W Rzymie zakończyło się 6-dniowe spotkanie przedsynodalne, w którym wzięli udział młodzi ludzie z całego świata (w sumie ponad 300 osób), a także eksperci, formatorzy i duszpasterze. Celem debaty, zorganizowanej z inicjatywy papieża Franciszka przez watykański Sekretariat Synodu Biskupów, było przygotowanie dokumentu, który możliwie szeroko nakreśli panoramę: kim są i czego oczekują od Kościoła współcześni młodzi ludzie.
Ważną częścią tych konsultacji była dyskusja internetowa, w której wzięło udział ponad 15 tys. młodych osób z całego świata. Podobnie, jak ich rówieśnicy, zebrani w Rzymie, musieli znajdować się w przedziale wiekowym 16-29 lat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Najbardziej zaskoczyła mnie, to otwartość młodych, którzy mówili niezwykle szczerze, konkretnie, otwarcie, bez owijania w bawełnę. Np. siła z jaką mówili o tym, że potrzebują Kościoła autentycznego, otwartego na wszystkich, że trudna i ważna jest dla nich rola kobiety w Kościele i w społeczeństwie. To było bardzo mocne świadectwo – mówi w KAI s. Nathalie Becquard, odpowiedzialna w Konferencji Episkopatu Francji za pracę z młodzieżą, która była jedną z moderatorek grup dyskusyjnych, w których obradowali młodzi uczestnicy spotkania przedsynodalnego.
Reklama
Otwartość i szczerość w mówieniu o Kościele, to skądinąd odpowiedź na prośbę papieża Franciszka, który w poniedziałek przyjął uczestników spotkania przedsynodalnego i zachęcił ich do odważnej, pozbawionej masek i skrupułów dyskusji.
- Papież prosił młodych ludzi, by nieśmiałość pozostawili za progiem. By wzięli sobie do serca, że ich wkład w przygotowanie październikowego synodu jest nieodzowny. To, czego dokonali w ciągu tych dni, było wspaniałą odpowiedzią na słowa papieża – mówił kard. Baldisseri podczas konferencji prasowej, podsumowującej prace.
Młodzi delegaci zebrani w Rzymie reprezentowali wspólnoty Kościoła na całym świecie (zostali wydelegowani przez poszczególne konferencje episkopatów), a także m.in. zgromadzenia zakonne i seminaria, międzynarodowe wspólnoty, środowiska akademickie, grupy zawodowe, kościoły chrześcijańskie, wspólnoty niechrześcijańskie i środowiska osób niewierzących. Przez kolejne dni obradowali w 26 grupach stacjonarnych i wirtualnych, a wnioski z ich dyskusji redagowała i przekazywała do dalszych konsultacji 12 osobowa grupa redakcyjna, także złożona z ludzi młodych. Przygotowany przez nich finalny dokument został dziś rano zatwierdzony głosami większości osób. Składa się z trzech rozdziałów, poświęconych kolejno: wyzwaniom i szansom, z jakimi mierzą się dziś młodzi ludzie; wierze, powołaniu, rozeznawaniu i towarzyszeniu i wreszcie: zaangażowaniu duszpasterskiemu Kościoła.
Reklama
- Myślę, że ten dokument, to punkt wyjścia do kontynuowania dyskusji która rozpoczęła się tutaj, kiedy dzieliliśmy się po prostu tym, co mamy w głowach i w sercach. Jego celem nie jest wyczerpanie tematu, ale przeciwnie: pokazanie, jakie kwestie i myśli są dziś dla nas ważne – mówi Briana Santiago, Amerykanka, która zajmowała się moderowaniem dyskusji internetowej.
Wśród najważniejszych i najczęściej powtarzanych postulatów – do których odwołują się zarówno młodzi, jak i animatorzy i duchowni, którzy przysłuchiwali się w tych dniach ich debacie – był ten o budowanie wiarygodnego i szczerego wizerunku Kościoła.
„Dzisiejsza młodzież tęskni za autentycznym Kościołem. Chcemy powiedzieć, zwłaszcza hierarchom Kościoła, że powinni być transparentną, przyjmującą, szczerzą, zapraszającą, komunikatywną, dostępną, radosną i interaktywną wspólnotą” - czytamy w dokumencie. Jak wyjaśniają jego autorzy, Kościół wiarygodny, to taki, który nie sprawia wrażenia wspólnoty idealnej, ale podatnej na zranienia i umiejącej dostrzec w zranionym człowieku odbicie Chrystusa.
W pierwszej części 12-stronnicowego dokumencie młodzi podejmują tematy kształtowania własnej osobowości, budowania relacji z innymi, kreowania i realizowania planów dotyczących przyszłości, miejsca nowych technologii w życiu młodego pokolenia. Jak mówią, choć pochodzą z różnych stron świata i reprezentują różne kultury, udało im się wypracować wspólne stanowisko, co do tego, jakiej przyszłości oczekują i z czym zmagają się na co dzień.
Reklama
„Dużo rozmawialiśmy m.in. o globalizacji. W moim kraju jest to wielkie wyzwanie, z którym nie radzą sobie pokolenia naszych rodziców i dziadków, bo dotyczy ono technologii, które stały się popularne w ostatnich latach. Dlatego to my mamy pokazać, jak radzić sobie z tym zjawiskiem we współczesnym świecie i Kościele. Wielkim odkryciem było dla mnie to, jak wielu rówieśników myśli podobnie” - mówi KAI Perceval Holt, z Indii, który w swoim kraju kieruje wspólnotą zrzeszającą grupy parafialne.
W Rzymie powracają głosy, że choć wnioski, zawarte w dokumencie, nie są same w sobie zupełnym novum (tym bardziej, że i młodzi i hierarchowie powtarzają, że dialog z młodymi nie rozpoczął się wraz z tym spotkaniem, ale trwa od lat), to nowy i bardzo ważny jest wspólny przekaz młodych ludzi, którzy bez względu na okoliczności życia i dotychczasową relację z Kościołem oczekują podmiotowego traktowania, zarówno na etapie formacji osobistej i pomocy przy podejmowaniu ważnych wyborów, jak i w kontekście przekazywania im władzy i odpowiedzialności w Kościele. Tak spójnego i kompetentnego głosu młodych ludzi, diagnozujących wyzwania swojego pokolenia, jeszcze nie było.
- Być może to spotkanie jest początkiem nowego odczytywania Soboru Watykańskiego II – podsumowuje sześciodniowe obrady s. Nathalie Becquard.
Spotkanie przedsynodalne z udziałem młodzieży trwało w Rzymie w dn. 19-24 marca, z inicjatywy papieża Franciszka, który powierzył jego organizację Sekretariatowi Synodu Biskupów.
Jutro młodzi delegaci wezmą udział w liturgii Niedzieli Palmowej, której na pl. Świętego Piotra będzie przewodniczył papież Franciszek. Wręczą mu także kopię zatwierdzonego dziś dokumentu, który wejdzie w skład instrumentum laboris do październikowych obrad Synodu Biskupów. Odbędą się one w dn. 3-24 października br. w Watykanie.