W dniach od 22 do 24 października w Domu Cichych Pracowników Krzyża w Głogowie odbywały się rekolekcje formacyjne dla liderów duszpasterstw nauczycieli i nauczycieli szkół katolickich naszej diecezji. Do Głogowa przybyło 44 nauczycieli ze szkół katolickich oraz 60 liderów duszpasterstwa nauczycieli w asyście 12 kapłanów. Największą grupę liderów i nauczycieli reprezentowali głogowianie ze swoim duszpasterzem - ks. Tadeuszem Wołoszynem.
Wśród szkół katolickich witaliśmy: Szkołę Podstawową i Gimnazjum z Żar, Zespół Szkół Katolickich im. Stanisława Kostki w Zielonej Górze z dyr. Markiem Budniakiem na czele, Szkołę Podstawową z Nowej Soli z dyr. Markiem Boruszewskim. Z Gorzowa przybyli nauczyciele z Katolickiej Szkoły Podstawowej oraz z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Tomasza z Akwinu z dyr. Markiem Robakiem.
Eucharystii w piątkowy wieczór przewodniczył bp Edward Dajczak. W skierowanych do nas słowach życzył nam Bożej mocy do kształtowania swojego człowieczeństwa o jednoznacznej postawie moralnej nauczyciela - mistrza.
Po Mszy św. odbywały się spotkania formacyjne w zespołach roboczych. Kapłani uczestniczyli w konwersatoriach z Księdzem Biskupem, nauczyciele szkół katolickich w spotkaniu z dyrektorem Wydział Katechetycznego - ks. dr. Grzegorzem Cyranem, natomiast liderzy duszpasterstwa nauczycieli w spotkaniu formacyjnym z ks. prof. Markiem Dziewieckim - wykładowcą Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu oraz z ks. kan. Eugeniuszem Jankiewiczem - dyrektorem Wydziału Duszpasterskiego Kurii Biskupiej w Zielonej Górze i diecezjalnym duszpasterzem nauczycieli. Tegoroczne działania warsztatowe odbywały się pod hasłem: Aby Moc rozbrajała przemoc.
Wielokrotnie w czasie konferencji przewijało się pytanie: Skąd w naszych uczniach tyle przemocy, agresji, bylejakości? Padały także odpowiedzi. Nauczyciel, który formuje intelekt i sumienia swoich uczniów, musi sam być odpowiednio ukształtowany. Musi ustawicznie się doskonalić, wzrastać do człowieczeństwa.
Ks. prof. Dziewiecki na nowo odkrywał właściwe mechanizmy działań wychowawczych na bazie podstawowych celów wychowania. Pierwszym jest uczyć myśleć, drugim - uczyć kochać. Zdaniem Księdza Profesora, wychowawca trzeciego tysiąclecia nie może wprowadzać siebie w świat fikcji w wychowaniu ucznia, ale musi perfekcyjnie odkrywać, kochać, działać, bo tylko miłość wychowująca pozwoli mu unikać w działaniu dwóch skrajności - stosowania kary lub rozpieszczania, a stosować maksymę „miłość i konsekwencja”. Zapewne wszyscy uczestnicy rekolekcji uświadomili sobie, że w wychowaniu nie wolno nam skupiać się tylko na „trudnych przypadkach”. Mamy obowiązek wspierać też „dobre” przypadki, bo bez naszej pomocy przestaną się rozwijać.
Te trzy dni wspólnych rozważań, analiz, modlitwy w Głogowie, a także na grodowieckiej kalwarii i w grodowieckim sanktuarium - u Matki Bożej Jutrzenki Nadziei pozwolą nam bardziej fachowo pod względem metodycznym realizować zadania wychowawcze po powrocie do swoich szkolnych środowisk.
Niezwykłe zadania stawia przed liderami duszpasterstw nauczycieli i przed księżmi ks. kan. Jankiewicz, który uważa, że to właśnie oni powinni być nośnikami działań na drodze wychowania. To Bóg ich wybrał i posyła do odważnego podejmowania działalności wychowawczej w szkołach opartej na Bożej prawdzie. Akcentował jednak wyraziście, że na tej drodze wychowania nie wolno być większym od Chrystusa.
Aby rekolekcje prawidłowo dopełniały się, wiele zadań tradycyjnie realizował duszpasterz nauczycieli głogowskich - ks. Tadeusz Wołoszyn, pełniący rolę gospodarza. Jego zmysł organizacyjny, fachowość i twórcze zaangażowanie sprawiły, że rekolekcje przebiegały, zgodnie z opracowanym planem, w przyjaznej, twórczej atmosferze.
Wszystkim organizatorom, którzy w sposób szczególny z Bożą miłością realizowali z nami zaplanowane zadania, wyrażam serdeczne podziękowania. Szczęść Boże.
Pomóż w rozwoju naszego portalu