Było to pierwsze spotkanie Pasterza Kościoła warszawsko-praskiego z miejscowymi parafianami. Nic więc dziwnego, że miało uroczysty charakter. Księdza Arcybiskupa przy rogatkach miasta powitali strażacy, w których asyście honorowej przyjechał do świątyni. Tu oczekiwali na niego przedstawiciele władz różnych szczebli, wojsko, duchowieństwo, poczty sztandarowe oraz rzesza wiernych.
- Dumni jesteśmy, że na terenie Kobyłki miała miejsce bitwa składająca się na wielki zryw polskiego oręża podjęta w obronie suwerennego bytu narodu polskiego i wartości najwyższych - mówił burmistrz Kobyłki Michał Jakubowski.
Mszy św. z pełnym ceremoniałem wojskowym w koncelebrze z dziekanami Wołomina i Zielonki przewodniczył abp Głódź. - Gdy 10 lat temu przewodniczyłem jako biskup polowy uroczystościom pod Maciejowicami, nie przypuszczałem, że po 10 latach przyjdzie mi tu w Kobyłce, jako biskupowi diecezji warszawsko-praskiej, obchodzić 210. rocznicę bitwy - powiedział Ksiądz Arcybiskup. Dodał, że choć insurekcja kościuszkowska zakończyła się klęską, to pozostał cały etos wydarzeń z nią związanych. Był to zryw narodowy w obronie wolności podjęty z miłości do Boga, do Ojczyzny i własnych tradycji. Jeżeli dzisiaj w wymiarze parafii, środowiska, miasta Kobyłki nawiązujemy do tamtych wydarzeń, to utożsamiamy w sobie całe dziedzictwo religijno-patriotyczne, z którego wyrastamy - podkreślił Kaznodzieja.
Abp Głódź nawiązał do postaci Tadeusza Kościuszki i zauważył, że do dziś nie ma on w stolicy pomnika. - Kobyłka jest żywym pomnikiem Tadeusza Kościuszki i tego wielkiego zmagania i bohaterstwa. Niesie ono wymiar religijny i patriotyczny, który się składa na naszą tożsamość. Wartości narodowe, religijne i patriotyczne nie mają nic wspólnego z fundamentalizmem, nacjonalizmem, ani z ksenofobią.
- Wy jesteście tą małą Ojczyzną, niesiecie w sobie to wielkie wiano wiary świętej, umiłowania Ojczyzny i przenosicie ją na dalsze pokolenia. Dziś potrzeba obywatelskiego sumienia. Ludzie w czasach insurekcji kościuszkowskiej nie czytali gazet ani nie oglądali telewizji, ale mieli w sobie obywatelskie sumienie, poczucie wolności i patriotyzmu, umiłowania ziemi ojczystej, gdyż wyrastali z korzeni uformowanych przez wiarę, Kościół i szkołę - podkreślił Ksiądz Arcybiskup.
Po Mszy św. i wykładzie na temat bitwy pod Kobyłką uczestnicy Mszy św. przeszli na liczący dwa wieki miejscowy cmentarz. Tu po odegraniu hymnu narodowego, abp Głódź pobłogosławił krzyż i tablicę upamiętniającą polskich żołnierzy poległych w bitwie pod Kobyłką. Następnie odbył się Apel Poległych zakończony słowami: „Nigdy więcej wojny!”. Żołnierze oddali salwę honorową, a przedstawiciele różnych środowisk złożyli kwiaty. Był też okolicznościowy program słowno-muzyczny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu