Reklama

Mój komentarz..

Od rzemyczka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W miarę upływu czasu z Unii Europejskiej odpadają warstwy demokratycznego makijażu, spod których ukazuje się - co tu kryć - oblicze skądś już nam znane... Czy aby nie z czasów PRL-owskich, kiedy to „demokracja ludowa” gwarantowała władzę tylko komunistom?
Po wykrętnych, pokrętnych, równie fałszywych, co zwyczajnie głupich uzasadnieniach odmowy wpisania wartości chrześcijańskich do preambuły konstytucji UE - jesteśmy właśnie świadkami kompromitacji UE jako „obrońcy praw człowieka”. Parlament Europejski wespół z przewodniczącym nowej Komisji Europejskiej utrącił kandydaturę włoskiego katolika, ministra ds. europejskich - Rocco Butiglione na komisarza UE. Sprawa jest o tyle obrzydliwa, że w tym przypadku nie budzi nawet najmniejszych wątpliwości fakt, iż Rocco Butiglione ukarany został za przekonania, więc za tę wartość, o którą rzekomo stoi cała Unia Europejska, Komisja Europejska, Rada Europy, ze swoimi trybunałami... Ci, którzy na co dzień mają pełne usta frazesów o godności człowieka - właśnie zgodnym chórem spostponowali człowieka li tylko za chrześcijańskie przekonania, za nic więcej. Rocco Butiglione nie zgodził się, by ograniczono jego kompetencje jako przyszłego komisarza UE tylko dlatego, że miał odwagę nie kryć swych przekonań. W efekcie wycofał więc swą kandydaturę, stwierdzając słusznie, że stał się ofiarą antychrześcijańskiej nagonki. Przykro stwierdzić, że nagonce tej podporządkował się i nowy przewodniczący nowej Komisji Europejskiej - p. Baroso, który nie miał odwagi bronić prawa człowieka do swych przekonań - i to nawet w sytuacji, gdy tym człowiekiem był członek zaakceptowanej przez niego wcześniej komisji. Powiadają starzy ludzie: „Niewielkim rozumem rządzony jest ten świat”. Unia Europejska wydaje się być rządzona jakimś szczególnie małym rozumem: kalkulacja dobrze płatnych posad - i to wszystko?...
Jeszcze niespełna 2 lata temu unijni „stratedzy” ogłosili tzw. strategię lizbońską, wedle której w ciągu 10 lat Unia Europejska miała dogonić gospodarczo Amerykę. Już wówczas pachniało to słynnym „doganianiem Ameryki przez Związek Radziecki”, co obiecywali dawni politrucy z okazji każdej kolejnej pięciolatki. Jak widać, jest to stały kompleks lewicy europejskiej, bez względu na to, czy buduje akurat „leninowski socjalizm” we Wschodniej Europie, czy „eurosocjalizm” w Unii Europejskiej. Jednak po 2 latach sytuacja wygląda tak, że pod względem efektów gospodarczych (bezrobocie, tempo rozwoju, perspektywy) dystans między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi powiększa się (średnie bezrobocie w Unii Europejskiej przekracza 12%, w Ameryce - 4,5%) i wszystko wskazuje na to, że powiększać się będzie jeszcze bardziej. W tej sytuacji architekci Unii Europejskiej mogą oferować masom kiełbasę wyborczą już tylko z ludzkich płodów i ciał (aborcja i eutanazja), seksualnego rozwydrzenia („związki partnerskie”) i - jak to od rewolucji francuskiej przyjęto pośród masonerii - walkę z chrześcijaństwem, a zwłaszcza z Kościołem katolickim.
Interesujące, że podczas niedawnego podpisywania w Rzymie Konstytucji Europejskiej żadna z uczestniczących w tym dość żałosnym widowisku delegacja rządowa nie upomniała się o tę krzyczącą kwestię: jak właściwie mają się zapisy tejże Konstytucji do stalinowskiej praktyki, jakiej poddano kandydaturę Rocco Butiglione? Czy Konstytucja Europejska będzie jedynie przykrywką dla tego rodzaju praktyk - jak bierutowska „konstytucja” PRL była przykrywką dla podobnej walki z katolikami?
Po skandalu z Rocco Butiglione polscy eurodeputowani z Ligi Polskich Rodzin zgłosili wniosek o głosowanie nad samorozwiązaniem się Parlamentu Europejskiego. Wniosek nie został nawet poddany pod głosowanie. Przed akcesem do UE jej propagandyści twierdzili, że po akcesie będziemy współdecydować, ale, jak widać, nawet z tym współdecydowaniem będą poważne kłopoty. Poza tym - chyba lepiej decydować, niż tylko współdecydować?
Stalin mawiał, że „w miarę budownictwa socjalistycznego zaostrza się walka klasowa”. W Unii Europejskiej, w miarę budownictwa eurosocjalizmu zaostrza się na razie walka z tradycją chrześcijańską - filarem kultury łacińskiej. Co do „strategii lizbońskiej”, leży w gruzach, a niegdysiejsze unijne „kochajmy się” zastępuje konkretnie „strategiczne partnerstwo” Berlina i Moskwy. I jak tu nie wierzyć, że po zjednoczeniu Niemiec historia europejska powraca w przedwojenne koleiny?
Terror hitlerowski i stalinowski rozpoczynał się od psychicznego i intelektualnego terroru, terroru jedynie słusznej ideologii. Dzisiejsza „polityczna poprawność” to kolejna odmiana takiego ideologicznego terroru, której ofiarą stał się również włoski polityk Rocco Butiglione. Jak z każdym terrorem - trzeba z nim walczyć, bo nieskarcony w porę, może przybierać formy coraz bardziej niebezpieczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarła Katarzyna Herbert, wdowa po Zbigniewie Herbercie

2025-02-16 14:00

[ TEMATY ]

zmarła

PAP

W wieku 95 lat zmarła Katarzyna Herbert z domu Dzieduszycka, tłumaczka, wdowa po Zbigniewie Herbercie, fundatorka Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta - poinformowała w niedzielę PAP Fundacja im. Zbigniewa Herberta.

Katarzyna Herbert urodziła się w 1929 roku w Zarzeczu. W latach 50. weszła w warszawski krąg artystyczny, gdzie w 1956 roku poznała Zbigniewa Herberta.
CZYTAJ DALEJ

Siedmiu Świętych Założycieli Zakonu Serwitów Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

wspomnienie

pl.wikipedia.org

Serwici, Słudzy Najświętszej Maryi Panny

Serwici, Słudzy Najświętszej Maryi Panny

Do grona czczonych Założycieli należeli: Aleksy Falconieri, Bartłomiej Amidei, Benedykt Antella, Buonfiglio Monaldi, Gerardino Sostegni, Hugo Lippi-Uguccioni oraz Jan Buonagiunta Monetti.

Najbardziej znanym jest św. Aleksy Falconieri. Był kupcem i mieszkał we Florencji w czasach, kiedy kraj przeżywał rozdarcie i bratobójcze walki. W 1215 roku w samą Wielkanoc przy Ponte Vecchio we Florencji miała pojawić się Matka Boża cała we łzach, opłakująca to, że Jej dzieci są między sobą rozdarte nienawiścią i wojną. 15 sierpnia 1233 roku Matka Boża miała pojawić się po raz drugi, okryta żałobą, pełna boleści.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś i s. Katarzyna Kowalska NDS laureatami Nagrody im. ks. Stanisława Musiała

2025-02-17 12:55

[ TEMATY ]

dialog

nagroda

Kard. Grzegorz Ryś

s. Katarzyna Kowalska NDS

BP KEP

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

7 marca zostanie wręczona Nagroda im. Księdza Stanisława Musiała, przyznawana osobom zasłużonym dla dialogu chrześcijańsko- i polsko-żydowskiego. Za twórczość nagrodzony został kard. Grzegorz Ryś, a za działalność społeczną - s. dr Katarzyna Kowalska NDS.

Kard. Grzegorz Ryś jest arcybiskupem metropolitą łódzkim, przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem przy Konferencji Episkopatu Polski. Naukowo zajmuje się historią średniowiecza - w 2000 roku uzyskał habilitację, przez lata kierował katedrą na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję