Rzecznik Episkopatu zaznacza, że bardzo ważną i pilną sprawą jest, by w XXI wieku, kiedy nauka i medycyna bezsprzecznie potwierdzają, że życie człowieka rozpoczyna się w chwili poczęcia, regulacje kodeksowe zabezpieczały prawo do życia każdej osobie.
„To jest podstawowe prawo każdego człowieka, niezależne od jego stanu zdrowia, rokowań lekarskich co do długości życia i innych uwarunkowań. Życie ludzkie rozpoczyna się w chwili poczęcia, dlatego człowiek już w swojej pierwszej fazie rozwoju ma prawo do takiej samej ochrony jak po urodzeniu. Wszelkie próby odczłowieczania dziecka poczętego, między innymi na poziomie semantycznym, są nieetyczne i godzą w podstawowe zasady moralne. Nie jest to kwestia tylko religii czy światopoglądu, ale systemu wartości cywilizowanego społeczeństwa” – powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Rytel-Andrianik podkreślił, że są sytuacje, w których narodziny wiążą się z dużym cierpieniem, jak na przykład w przypadku poważnych chorób i wad genetycznych dziecka, które sprawiają, że wzrasta prawdopodobieństwo, iż będzie miało ono małe szanse na normalne życie, czy w ogóle przeżycie.
Reklama
„Ale nawet w takim przypadku obowiązkiem państwa jest prawna ochrona dziecka i danie mu szansy narodzin, czyli szansy życia. To sytuacja dramatyczna dla matki, ojca, rodziny, ale także i oni nie mają prawa, by decydować o pozbawianiu życia. Przecież, gdy dziecko już się urodzi z poważnymi wadami i chorobami, które uniemożliwiają sprawne funkcjonowanie w społeczeństwie, nikt nie zastanawia się nad tym czy odebrać mu życie, gdyż dla każdego jest oczywistym, że zgodnie z prawem, byłoby to poważnym przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności. Z punktu widzenia etyki to taka sama sytuacja jak przed narodzeniem dziecka” – wskazał rzecznik Episkopatu.
„Warto przypomnieć, że jest także udokumentowanych wiele przypadków, w których kobietom doradzano aborcję, gdyż istniało duże prawdopodobieństwo poważnych chorób dziecka, natomiast po urodzeniu okazywało się, że dziecko urodziło się zdrowe lub nie będąc w pełni sprawne – dzięki rozwojowi medycyny – mogło ono żyć i funkcjonować w społeczeństwie, często mieć własne dzieci. To nie są wcale rzadkie przypadki – i także z tego powodu – każde poczęte dziecko musi otrzymać szansę narodzin i życia. Tego wymaga od nas nie tylko wiara w Boga i system wartości chrześcijańskich, ale także etyka, moralność oraz przysięga Hipokratesa, którą składają lekarze” – dodał.
Ks. Rytel-Andrianik podkreślił, że osoby propagujące aborcję, w tym tzw. aborcję na życzenie, często podnoszą argument wolności kobiet i prawa do decydowania o swoim zdrowiu, życiu, rozwoju zawodowym, samorealizacji. „Tak, to prawda, kobiety powinny cieszyć się w społeczeństwie wielkim szacunkiem i mają prawo decydowania o swoim życiu, ale nie kosztem życia kogoś innego – niewinnego dziecka. Dlatego po urodzeniu dziecka nikt nie zmusza matek do tego, by się z nim wiązały i je wychowywały. Istnieje przecież możliwość oddania dziecka do adopcji, zrzeknięcia się praw rodzicielskich i nieutrzymywania z nim żadnego kontaktu do końca życia. To wolny wybór i decyzja kobiety, nikt jej nie zmusza, by wychowywała dziecko. Wiele rodzin z wielką radością przyjmie dziecko dzięki adopcji. Obecnie w Polsce liczba małżeństw oczekujących na adopcję jest znacznie większa niż liczba dzieci, które trafiają do ośrodków adopcyjnych. Dlatego adopcja, a nie aborcja – to propozycja biskupów i Kościoła katolickiego w Polsce” – zaznaczył.
Rzecznik Episkopatu przypomniał również, że przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki podkreśla, że każde poczęte dziecko ma prawo do narodzin i życia, niezależnie od wrodzonych chorób i wad genetycznych, a rolą państwa jest zapewnienie ochrony każdemu obywatelowi, także w jego pierwszym etapie życia. „Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w specjalnym komunikacie napisał, że do zadań państwa należy także organizacja opieki medycznej dla kobiet w ciąży i matek oraz silnego systemu wsparcia rodziców i rodzin dzieci chorych” – powiedział ks. Rytel-Andrianik.