Uroczystości odpustowe poprzedziła 9-dniowa Nowenna do św. Michała Archanioła, odmawiana codziennie wieczorowej po Mszy św. Swoistym wstępem do niedzielnej Eucharystii było 40-godzinne czuwanie modlitewne.
Zostało ono przygotowane i poprowadzone przez grupy parafialne. Oprócz zorganizowanej modlitwy, każdy parafianin mógł przyjść do kościoła, aby w ciszy i spokoju adorować Pana Jezusa, obecnego w Najświętszym
Sakramencie.
Czuwanie rozpoczęło się 1 października w piątek Mszą św. i trwało nieprzerwanie przez 40 godzin (na pamiątkę kuszenia Pana Jezusa na pustyni przez Szatana) do godz. 21.00 w sobotę. Zakończyło się
ono wspólną modlitwą i odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego. Szczególnym akcentem czuwania była Msza św., odprawiona przez proboszcza ks. Czesława Duka o północy - w nocy z piątku na sobotę. Poprzedziło
ją 2-godzinne czuwanie, przygotowane przez młodzież z parafii, przeznaczone głównie dla osób przygotowujących się w tym roku do sakramentu bierzmowania. Śpiew, recytacje, Koronka do Miłosierdzia Bożego
- to tylko niektóre elementy, przygotowane przez młodzież.
Po Mszy św. adoracja Najświętszego Sakramentu trwała nadal i była prowadzona m.in. przez Domowy Kościół, Kółka Różańcowe - męskie i żeńskie, Koło Przyjaciół Radia Maryja, Akcję Katolicką oraz
młodzież.
Główne uroczystości odpustowe miały miejsce w niedzielę, 3 października. O godz. 11.00 na Mszy św. z udziałem władz Szkoły Podstawowej nr 44, kierownictwa ZHR i harcerzy z całej Polski został poświęcony
sztandar Drużyny ZHR, działającej przy powyższej Szkole, nadający Drużynie imię Zofii Krassowskiej - „Duża Zośka”, Z kolei o godz. 13.00 Mszy św. przewodniczył ks. Tadeusz Weber, notariusz
kurialny i proboszcz parafii w Srebrnej. Na Sumę przybyli księża z dekanatu oraz wielu parafian, a także asysty zaprzyjaźnionych parafii, m.in.: Chrystusa Króla, Najświętszego Serca Jezusowego, Wniebowstąpienia
Pańskiego, św. Łukasza Ewangelisty, św. Mateusza. W homilii ks. Weber pytał zebranych, czy potrafią dziękować Panu Bogu za wszystko, co od niego otrzymują, czy jedynie umieją narzekać na współczesny świat
i jego problemy. „Powinniśmy zastanowić się - mówił Kaznodzieja - komu chcemy w życiu służyć, jakiemu Panu, kto jest dla nas najważniejszy”. Ksiądz Notariusz apelował, by parafianie
- podobnie jak Michał Archanioł - umieli dziękować Bogu za wszystko dobro, którym nas na co dzień obdarza.
Na koniec miała miejsce procesja z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła, którą zakończyło uroczyste błogosławieństwo. Grupy parafialne i asysty spotkały się jeszcze na małym poczęstunku w salce
parafialnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu