Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej w Łodzi już po raz kolejny zorganizowało akcję Namioty Wyklętych. Co roku namioty stawiane są w różnych miejscach miasta. W tym roku namiot stanął na placu przed Bazyliką Archikatedralną. Zmieniając miejsca organizatorzy chcą dotrzeć do wszystkich mieszkańców Łodzi, aby opowiedzieć jaka była prawdziwa historia Polski, przybliżyć Żołnierzy Wyklętych, którzy odegrali ważną rolę w historii, walczyli dla naszej Ojczyzny i pragnęli jej wolności.
- Prawdziwą historię zaczęłam poznawać na studiach. W rodzinie nikt na ten temat nie rozmawiał. W szkole także nie miałam dostępu do tych wiadomości. Młodzi ludzie chcą prawdy i nie chcą być oszukiwani, chcemy być świadomymi Polakami, swojej historii, swojego narodu – powiedziała Anna Sar współorganizatorka akcji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- W celu upamiętnienia życia Żołnierzy Niezłomnych organizujemy Namioty, aby przybliżyć działaczy ruchu antykomunistycznego, polskich patriotów, którzy mieli zostać przeklęci i zapomniani – mówiła Maria Olechowska prezes Stowarzyszenia - Stawiamy na edukację dzieci już od najmłodszych lat, chcemy wychować nowe pokolenie Polaków.
Reklama
Na najmłodszych łodzian odwiedzających namiot czekały kolorowanki, gry, konkursy, układanki (godło i flaga Polski). Zwycięzcy konkursów byli nagradzani koszulkami i słodyczami. Starsi mogli otrzymać publikacje m.in. o Danucie Siedzikównie „Ince”, Stanisławie Sojczyńskim „Warszycu”, czy o Rotmistrzu Witoldzie Pileckim.
W akcję Namioty Wyklętych włączyło się Stowarzyszenie Historia Koluszek, której członkowie pomogli w utworzeniu ekspozycji, wypożyczyli mundury i repliki broni.
Dla Anety Herman, która interesuje się historią, jest bardzo ważne, aby przypominać bohaterów narodowych, oddawać im hołd i o nich pamiętać.
Marek Kamiński
Foto: Marek Kamiński