Papież Franciszek kontynuuje tradycję „piątków miłosierdzia”, zainicjowaną w czasie Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia.
Dzisiaj po południu odwiedził specjalny ośrodek dla więźniarek, którym pozwolono na odbywanie kary razem z ich małymi dziećmi. Obecnie przebywa w nim pięć matek w wieku 25-30 lat. Są wśród nich m.in. Egipcjanka i Włoszka oraz Cyganki. Franciszek rozmawiał zarówno z osadzonymi, jak i niosącymi im pomoc wolontariuszami.
„Dom Ledy” leży w rzymskiej dzielnicy EUR i jest placówką wyjątkową, ponieważ wcześniej budynek ten należał do mafii. Po zarekwirowaniu go przestępcom włoskie władze przekazały go organizacji niosącej pomoc kobietom osadzonym we włoskich zakładach karnych i stał się on miejscem schronienia dla matek z dziećmi.
Swą nazwę placówka zawdzięcza włoskiej wolontariuszce - Ledzie Colombini, która przez kilkadziesiąt lat niosła pomoc kobietom odsiadującym różne wyroki w rzymskich więzieniach. Na odbywanie kary w „Domu Ledy” otrzymują one zgodę włoskiego sądu.
Życie chrześcijańskie jest „pokorną pielgrzymką sumienia”, w której „istnieją dwie drogi: bycie skruszonymi grzesznikami albo grzesznikami obłudnymi” - mówił o tym papież Franciszek podczas Mszy św., jaką odprawił na stadionie im. Renato Dall’Ary na zakończenie swego pobytu w Bolonii.
W homilii papież skomentował przypowieść o dwóch synach, którzy na prośbę ojca, by udać się do jego winnicy, odpowiadają: pierwszy „nie”, ale potem idzie; drugi „tak”, ale potem nie idzie. - Pamięć o ojcu przebudziła pierwszego syna z lenistwa, podczas gdy drugi, chociaż znał dobro, zaprzeczył słowu swoim czynem. W gruncie rzeczy stał się nieprzenikalny dla głosu Boga i sumienia, i w ten sposób bez problemu wszedł w podwójne życie - stwierdził Franciszek.
Na tę wiadomość osoby pragnące pomodlić się w Bazylice św. Piotra czekały od lat. Wytyczono dla nich specjalną „Ścieżkę Modlitwy”, czyli w praktyce osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów chcących zwiedzić tę perłę chrześcijaństwa.
Ogromny napływ zwiedzających sprawia, że na wejście do bazyliki, poprzedzone obowiązkową kontrolą bezpieczeństwa, trzeba czekać nawet kilka godzin. Kolejka wydłuża się w wakacje, długie weekendy, ale nawet w listopadzie, który jest niskim sezonem turystycznym otacza Plac św. Piotra i wystawia na próbę cierpliwość zwiedzających.
Ciesząca się popularnością francuska stacja telewizyjna CNEWS ma zapłacić grzywnę 100 tys. euro za nazwanie tzw. aborcji morderstwem. Instytucja nadzorująca działanie mediów w tym kraju ukarała nadawcę za program, w którym wskazano, że tzw. aborcja jest najczęstszą przyczyną zgonu na świecie.
Jak podaje portal Radio Maryja, Francuska instytucja Arcom, nadzorująca komunikację audiowizualną i cyfrową w tym kraju, ukarała stację CNEWS za materiał z lutego tego roku. W programie „En quete d’Esprit” (fr. „W poszukiwaniu Ducha”) poświęconym sprawom wiary i duchowości jeden z gości zauważył, że tzw. aborcja stanowi obecnie najczęstszą przyczynę zgonu na świecie. Jego opinia nie spotkała się z krytyką ze strony innych uczestników dyskusji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.