- To wystawa upamiętniająca tych, którzy byli Ojcami Niepodległości - tak ich nazywamy, tych, którzy do odzyskania przez Polskę niepodległości w wielkim stopniu przyczynili się swoją pracą i ofiarnością oraz walką - powiedział Andrzej Duda.
Jak dodał, to dzięki wierze, poświęceniu, pracy i błyskotliwości powstańców Polska "wróciła na mapę Europy i świata, ale ta wiara nie wzięła się znikąd". - Wzięła się ona z wychowania, ta wiara wzięła się z wcześniejszych przykładów, z legendy, która była w rodzinach, w polskim społeczeństwie przez czas zaborów: legendy przede wszystkim powstańców styczniowych - mówił Prezydent.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezydent, przypominając mijającą w poniedziałek 155. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego, zaznaczył, że ludzie, którzy oddali za Polskę swoje życie, "byli wielkim mitem i byli czczeni w II RP".
- Z niezwykłym szacunkiem traktowano pamięć o Powstaniu Styczniowym. Chciałbym, żebyśmy my także, z takim samym szacunkiem i z taką samą jednością w polskim społeczeństwie uczcili stulecie odzyskania niepodległości - podkreślił Prezydent.
Reklama
- Chciałbym, żeby wszyscy poczuli, że sto lat po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, to niezwykle ważny dla nas moment. To jest wielka rzecz mieć ojczyznę, bo my, którzy mieliśmy ją zawsze - oczywiście przez część naszego życia ona nie była suwerenna, nie była w pełni niepodległa (...) - ale była na mapie i nazywała się Polską - przypomniał Andrzej Duda.
Podkreślił, że chciałby aby upamiętnienie stulecia odzyskania niepodległości odbywało się przede wszystkim na szczeblu samorządowym, by lokalnie wspominano wydarzenia, które doprowadziły do odzyskania niepodległości.
Wystawa "Niepodległa. Ojcowie niepodległości" opowiada o wybitnych Polakach - mężach stanu, przywódcach politycznych, społecznych i wojskowych, którzy doprowadzili swoją działalnością do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku. W dworku zaprezentowano wizerunki m.in. Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego, Wincentego Witosa, Wojciecha Korfantego, Józefa Hallera czy Kazimierza Sosnkowskiego.
Historia dworku sięga zaś czerwca 1932 r., kiedy ówczesny prezydent Ignacy Mościcki przyjechał do Ciechocinka na otwarcie nowo wybudowanego kąpieliska, a następnie przez miesiąc wypoczywał w "Domu Zdrojowym". Wówczas zrodziła się myśl, żeby zbudować w uzdrowisku rezydencję głowy państwa. Wybudowano piętrowy dworek w stylu neoklasycystycznym, ale Mościcki nie miał okazji z niego skorzystać. W czasie wojny budynek był siedzibą gestapo. Po wojnie przechodził różne koleje losu i zmieniał funkcje. W 2001 r. Rada Miasta Ciechocinka zwróciła się prezydenta RP z propozycją przywrócenia dworkowi historycznej roli. Prezydencka kancelaria przejęła obiekt jako darowiznę i odrestaurowała go. Obecnie pełni funkcję ośrodka informacyjno-edukacyjnego, są w nim organizowane wystawy i spotkania.