W improwizowanej homilii papież stwierdził, że ochrzczenie dzieci jest pierwszym krokiem w zadaniu przekazywania im wiary. Ale sami nie jesteśmy w stanie tego zadania wypełnić, potrzebujemy Ducha Świętego, gdyż umiejętność przekazywania wiary jest Jego darem. A we chrzcie dzieci otrzymują całą Trójcę Świętą: Ojca, Syna i Ducha Świętego, która będzie mieszkała w ich sercach.
Przekazywanie wiary, kontynuował Franciszek, może dokonywać się tylko językiem rodziny, taty i mamy, dziadka i babci. Później katecheci rozwiną ten przekaz swoimi wyjaśnieniami. Ale jeśli zabraknie tego języka, jeśli rodzice nie będą rozmawiali ze sobą językiem miłości, nie dokona się przekaz wiary. - Nie zapominajcie, że waszym zadaniem jest przekazywanie wiary, ale dokonywane językiem miłości waszego domu i rodziny - wskazał Ojciec Święty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zauważył, że dzieci mają także własny język. - Wystarczy, że jedno da sygnał i podąży za nim orkiestra! - żartował papież. Przypomniał, że Jezus radzi nam, byśmy byli jak dzieci i mówili jak dzieci. - W swoichch modlitwach bądźcie prości jak one, mówcie Jezusowi to, co wychodzi z waszego serca, jak one - zachęcił Franciszek.
Poprosił też, by gdy dzieci zaczną „dawać koncert, bo jest im niewygodnie, jest im zbyt ciepło, albo nie czują się swobodnie, albo są głodne”, nie wahali się ich nakarmić, bo „także to jest językiem miłości”.