Dom Dziecka im. Janusza Korczaka przy ul. Sierocej 15 w Lublinie jest jedną z najstarszych tego typu placówek w Polsce i na świecie. Funkcjonuje nieprzerwanie już 149 lat.
Placówka, zwana dawniej Salą Sierot, powołana została do życia przez Radę Gospodarczą Lubelskiego Towarzystwa Dobroczynności 15 grudnia 1855 r. Protektorką i inicjatorką powstania zakładu była
Anna Mackiewicz, żona gubernatora lubelskiego, prezesa LTD. Od samego początku Towarzystwo Dobroczynności zajmowało się gromadzeniem środków finansowych oraz sprawowało ogólny nadzór nad pracą sierocińca,
natomiast bezpośrednią opiekę nad dziećmi objęły Siostry Miłosierdzia i sprawowały ją do 1953 r. W zakładzie realizowano program ówczesnej szkoły elementarnej, gdzie uczono dzieci religii, pisania
i rachunków. Chłopcy po osiągnięciu 12-14- roku życia oddawani byli na naukę zawodu do rzemieślników w mieście, natomiast dziewczęta poza nauką szkolną uczono szycia, cerowania, prania, gotowania itp.
Zarówno chłopcy jak i dziewczęta aż do osiągnięcia pełnoletności pozostawali pod opieką LTD. System funkcjonowania zakładu przez cały XIX w. wzorowany był na pracy Warszawskiego Towarzystwa Dobroczynności,
którego twórcą był Stanisław Jachowicz.
Restrykcje wobec zakonów po powstaniu styczniowym nie ominęły Sali Sierot, prowadzonej przez Siostry Miłosierdzia. Kilkakrotnie zmieniano siedzibę placówki. Do 1871 r. dzieci w zależności od
wieku przebywały bądź w budynku klasztoru Sióstr Miłosierdzia, bądź też przy ul. Dolnej Panny Marii. Następnie przeniesione zostały do lokali przy ul. Bernardyńskiej i Zamojskiej. W 1879 r. prezes
LTD Roman Kozoryn ofiarował Sali Sierot dom i plac przy ul. Namiestnikowskiej (obecnie Narutowicza). Trudne warunki i ciasnota posesji zmusiły członków LTD do poszukiwania nowej lokalizacji placówki.
W 1897 r. St. Kwiatkowski ofiarował obszerny plac przy ul. Bonifraterskiej (obecnie Sieroca) z przeznaczeniem na budynek dla Sali Sierot. Uroczyste oddanie nowej siedziby nastąpiło 14 lipca 1898 r.
Budynek ten istnieje do dzisiaj, a jego wygląd zewnętrzny nie uległ większym zmianom. Obecnie praca wychowawcza oparta jest na systemie rodzinkowym i patronackim, co sprzyja prawidłowemu rozwojowi dziecka
oraz stanowi naturalną płaszczyznę powstawania głębszych relacji interpersonalnych.
Dyrektor Mieczysław Dudek zwraca się z apelem do byłych wychowanków o kontakt. Są ku temu dwa powody: po pierwsze, Dyrektor chce przeprowadzić anonimowe ankiety, by poznać, jak radzą sobie byli
wychowankowie w dorosłym życiu, a po drugie kontakt z jak największą ilością wychowanków pozwoli na należyte przygotowanie zjazdu byłych wychowanków, organizowanego na 150-lecie istnienia domu dziecka
przy Sierocej. Adres: Dom Dziecka nr 3, ul. Sieroca 15, 20-950 Lublin, tel. (0-81) 442-94-44, tel./fax (0-81) 442-94-45.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Prorok Eliasz poszedł do Sarepty. Kiedy wchodził do bramy tego miasta, pewna wdowa zbierała tam sobie drwa. Zawołał ją i powiedział: «Daj mi, proszę, trochę wody w naczyniu, abym się napił». Ona zaś zaraz poszła, aby jej nabrać, ale zawołał za nią i rzekł: «Weź, proszę, dla mnie i kromkę chleba!» Na to odrzekła: «Na życie Pana, Boga twego! Już nie mam pieczywa – tylko garść mąki w dzbanie i trochę oliwy w baryłce. Właśnie zbieram kilka kawałków drewna i kiedy przyjdę, przyrządzę sobie i memu synowi strawę. Zjemy to, a potem pomrzemy». Eliasz zaś jej powiedział: «Nie bój się! Idź, zrób, jak rzekłaś; tylko najpierw zrób z tego mały podpłomyk dla mnie i przynieś mi! A sobie i swemu synowi zrobisz potem. Bo tak mówi Pan, Bóg Izraela: Dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się aż do dnia, w którym Pan spuści deszcz na ziemię» Poszła więc i zrobiła, jak Eliasz powiedział, a potem zjadł on i ona oraz jej syn, i tak było co dzień. Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się, zgodnie z obietnicą, którą Pan wypowiedział przez Eliasza.
Miała 16 lat, gdy po raz pierwszy uczestniczyła w Eucharystii. Fascynacja pięknem liturgii doprowadziła ją do Kościoła katolickiego. Serce Haregeweine było jednak niespokojne. Marzyła o stworzeniu w swej rodzinnej Etiopii wspólnoty, która modliłaby się w lokalnym języku i służyła miejscowej ludności. Po latach modlitwy i zbierania środków, otworzyła benedyktyński klasztor w stołecznej Addis Abbebie. Zakonnice z tej wspólnoty otrzymały tytuł „emahoy”, co po amharsku znaczy „moja matka”.
Matka Haregeweine jest pionierką w tworzeniu rodowitego katolickiego życia zakonnego w Etiopii. Podkreśla, że od początku jej pragnienie wykraczało jedynie poza bycie katolicką zakonnicą. To udało jej się zrealizować wstępując do międzynarodowej wspólnoty Małych Sióstr Jezusa (założonych przez św. Karola de Foucaulda). Jak wyznała czuła się w niej szczęśliwa i kontynuowała swą formację zakonną w kilku krajach, m.in. w Nigerii, Kenii, Egipcie, Francji i Włoszech, nieustannie poszukując odpowiedzi na swoje duchowe pytania. Nadszedł rok 2007. Uczestniczyła w seminarium na temat etiopskich tradycji monastycznych i wtedy poczuła, że znalazła odpowiedzi, których od lat szukała. Ten moment zapoczątkował i ukierunkował jej misję: założenia katolickiego klasztoru, który odzwierciedlałby wyjątkową duchową i kulturową tożsamość Etiopii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.