Podsumowując dotychczasowe działania postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Andrzej Dziełak, niegdyś współpracownik ks. Zienkiewicza, zwanym też "Wujek" w duszpasterstwie akademickim, przypomniał sylwetkę kandydata na ołtarze, zwracają uwagę na jego owocną posługę jako katechety, rektora seminarium i duszpasterza akademickiego. Przywołał przy tym słowa kard. S. Wyszyńskiego, który stwierdził, że jako rektor ks. Zienkiewicz był „słońcem dla Kościoła na Dolnym Śląsku”.
Ks. Dziełak zaznaczył, że koniec procesu beatyfikacyjnego na etapie diecezjalnym to początek fazy rzymskiej.Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych zbada zebrane akta. - Będziemy oczekiwać na jej dekret o ważności procesu, następnie na przygotowane tzw. positio oraz na uznanie – przez kongres teologów konsultorów, a także przez zgromadzenie kardynałów i biskupów, a w końcu przez Ojca Świętego – heroiczności cnót Sługi Bożego - mówił postulator. Zachęcił także do modlitewnego wypraszania cudu – nadprzyrodzonej „pieczęci” poświadczającej świętość życia kandydata do chwały ołtarzy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Agnieszka Bugała
Zakończenie procesu beatyfikacyjnego ks. Zienkiewicza na szczeblu diecezjalnym
Słowo do zebranych skierował również bp Adam Dyczkowski, który poznał ks. Zienkiewicza po wstąpieniu do seminarium, jako kleryk, a potem przez ponad 20 lat był jego najbliższym współpracownikiem w duszpasterstwie akademickim. – To były najważniejsze lata mojego kapłaństwa – mówił.
Reklama
Abp Józef Kupny z kolei podziękował wszystkim zaangażowanym w prace związane z procesem. Sesja zakończyła się modlitwą z prośbą o beatyfikację ks. Aleksandra Zienkiewicza.
Podczas Mszy św. w homilii biskup świdnicki Ignacy Dec ukazał, że „Wujek” był obrońcą prawa Bożego, kapłanem, który w centrum swojej posługi stawiał małżeństwo i rodzinę, a także uczył modlitwy. – Dziękuję wszystkim, którzy podczas procesu dali świadectwo wrażliwości na świętość – mówił abp Kupny. - I życzę świętości, bo udział w Eucharystii, karmienie się Ciałem Chrystusa, są wyrazem tęsknoty za zjednoczeniem z Bogiem - dodał.
Abp Józef Kupny, członkowie Trybunału oraz postulator procesu złożyli przysięgę po zakończeniu postępowania diecezjalnego o „wiernym i dokładnym wypełnieniu powierzonych zadań”. Nastąpiło podpisanie tekstu przysięgi, a następnie akta oryginalne procesu zostały opieczętowane i zalakowane. Będą złożone w archiwum archidiecezjalnym – nikt nie będzie mógł ich otwierać bez zgody arcybiskupa wrocławskiego. Kopie publiczne procesu w języku polskim będą przekazane do kongregacji kanonizacyjnej w Rzymie. Abp Józef Kupny zobowiązał do tego ks. dr Adama Łuźniaka, wikariusza generalnego, którego oficjalnie mianował portitorem akt procesowych do Rzymu, do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, gdzie zostanie dokonana ich merytoryczna ocena.
Poza biskupami i kapłanami z Dolnego Śląska w uroczystej sesji uczestniczyli wychowankowie ks. Zienkiewicza, a także delegacja z diecezji pińskiej na Białorusi (skąd pochodził kandydat na ołtarze) ze swoim pasterzem bp. Antonim Dziemianko.