Reklama

Historia kapliczki w Łaskowicach

Niedziela łódzka 38/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na terenie podłódzkich Łaskowic, mieszkała przed wojną rodzina niemiecka, w której było 5 synów. Jeden z nich został odznaczony za wybitne osiągnięcia przez Adolfa Hitlera w latach 1943-44.
Podczas jednego z urlopów, które spędzał w gronie rodziny Niemiec po obiedzie wyszedł przed kapliczkę, w tamtych czasach bardzo skromną i kazał służącemu, chłopcu w wieku 12-13 lat, Edwardowi Siei rzucać kamieniami w figurkę. Chłopiec odmówił, wówczas Niemiec zaczął sam to czynić, aby pokazać, że nie boi się kary Bożej. Obraz został zniszczony. Niedługo później żołnierz został wezwany na front i nigdy już z niego nie wrócił, został zabity.
Kapliczkę do końca rozebraną i wywiezioną przez Niemców zastąpiła inna wybudowana w 1954 r. Zbierano na nią datki od ówczesnych mieszkańców wsi Łaskowice. Cegła na kapliczkę pochodziła z rozebranej szkoły w Rypłutowicach. Murarstwa podjął się p. Knop, ówcześnie mieszkający w Chocianowicach. Ołtarz do kapliczki wykonał stolarz Antoni Śmiechowicz, który mieszkał u państwa Przewiesów. Wzór ołtarza pochodzi z kościoła św. Mateusza w Pabianicach. Kiedy ołtarz został wykonany przyjechał obejrzeć go kleryk Bogdan Bejze, obecny biskup łódzki. Ukończoną kapliczkę poświęcił proboszcz ks. Kaczewiak.
Przez cały czas opiekowały się kapliczką panie: Musiał, Kania i Przewies oraz Feliksa Poreda i Kazimiera Klimek.
W czasie, gdy nie było jeszcze kościoła kapliczka służyła jako miejsce kultu. Przy niej zbierała się młodzież i dorośli, aby odprawiać nabożeństwa majowe. Śpiewu uczył p. Franciszek Wróbel, który pochodził z gór, gdzie katolicyzm jest mocno zakorzeniony. Obecni parafianie są wdzięczni tym wszystkim, którzy wcześniej przez lata troszczyli się o kapliczkę poświęconą św. Izydorowi, patronowi rolników. Msze św. odprawiali w tym miejscu: proboszcz inf. ks. Stanisław Świerczek, ks. inf. Lucjan Jaroszka i ks. prał. Zbigniew Żaboklicki i wielu innych księży z parafii św. Mateusza w Pabianicach.
Jesiony, posadzone wokół kapliczki to zasługa panów: Kani, Przewiesa, Musiała i innych. Dzisiejszy wygląd kapliczki jest taki jak na zdjęciu. Została ona ogrodzona, posiano trawę, zasadzono krzewy, wymalowano ją wewnątrz, jedna z parafianek zakupiła dywaniki. To wszystko wykonali parafianie wraz ze swym księdzem proboszczem.
Historię kapliczki w Łaskowicach opowiedzieli: p. Helena Przewies i p. Bonifacy Guga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ubolewamy, że Igrzyska Olimpijskie rozpoczęły się od dyskryminacji i wykluczenia – petycja do MKOL

2024-07-27 15:01

[ TEMATY ]

petycja

Igrzyska w Paryżu 2024

Fundacja Grupa Proelio

PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

- Igrzyska Olimpijskie powinny łączyć ludzi całego świata i uczyć wzajemnego szacunku. Ubolewamy, że zamiast tego rozpoczęły się one od dyskryminacji i wykluczenia - piszą autorzy apelu skierowanego do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i Ambasadora Francji w związku z występem, który odbył się podczas ceremonii otwarcia Igrzysk w Paryżu.

Jak przekonują, parodia sceny Ostatniej Wieczerzy w wykonaniu grupy drag queens była obraźliwa i wykluczająca względem chrześcijan. Domagają się przeprosin i zadośćuczynienia, choćby poprzez włączenie do ceremonii zamknięcia Igrzysk elementów uczących szacunku do tradycji chrześcijańskiej. Apel przygotowała Fundacja Grupa Proelio.

CZYTAJ DALEJ

Sto lat temu pierwsze medale olimpijskie Polaków i... Mazurek Dąbrowskiego

2024-07-27 08:48

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Igrzyska Olimpijskie

Adobe Stock

Dokładnie sto lat temu, 27 lipca 1924 roku, polscy sportowcy zdobyli pierwsze medale olimpijskie. W ostatnim dniu igrzysk w... Paryżu srebro wywalczyli kolarze, a brąz jeździec Adam Królikiewicz. Jednak mało kto wie, że tego dnia zagrano biało-czerwonym Mazurka Dąbrowskiego.

Były to pierwsze letnie igrzyska z udziałem Polaków. Dzięki zbiórce publicznej wyjechała do Paryża 81-osobowa reprezentacja. Zawody rozpoczęły się już 4 maja i przez ponad dwa i pół miesiąca były pasmem niepowodzeń biało-czerwonych w boksie, wioślarstwie, szermierce, strzelectwie, żeglarstwie i lekkoatletyce. Piłkarze rozegrali tylko jeden mecz, przegrywając z Węgrami 0:5. Najlepszym wynikiem było siódme miejsce 40-letniego zapaśnika Wacława Okulicza-Kozaryna, wychowanka legendarnego Władysława Pytlasińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Czego możemy uczyć się od dziadków i osób starszych?

W niedzielę 28 lipca będziemy obchodzić Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych. Jest to doskonała okazja do przypomnienia, że powinniśmy darzyć szacunkiem i otaczać troską starsze pokolenie.

Żyjemy w czasach, w których bardzo rzadko docenia się osoby starsze. Jest to raczej "ta wredna baba" w autobusie albo "te moherowe berety" siedzące w pierwszych ławkach w kościele. Często kojarzące się z ciągłymi uwagami w stronę młodych ludzi. Dlaczego?

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję