Reklama

Nawiedzenie - wychować młode pokolenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed Jasnogórskim Wizerunkiem Matki i Królowej w dniu nawiedzenia każda wspólnota parafialna winna uświadomić sobie odpowiedzialność za wychowanie młodego pokolenia. W Jasnogórskich Ślubach Narodu Polskiego katolicy zobowiązali się: „Przyrzekamy Ci wychować młode pokolenie w wierności Chrystusowi, bronić je przed bezbożnictwem i zepsuciem i otoczyć czujną opieką rodzicielską” (S. Wyszyński, Głos z Jasnej Góry, s. 472).
Znane jest takie powiedzenie, że nie ta matka, która urodziła, ale ta, która wychowała. Podziwiamy te rodziny, które starają się ze wszech miar dobrze wypełnić rodzicielskie obowiązki. Wiemy też, że nawet dobre dziecko nie zawsze ma siłę oprzeć się wpływom złego otoczenia. Nie zawsze rodzice chcą widzieć, że dzieje się coś niedobrego, nie zawsze dają sobie powiedzieć prawdę o swoim dziecku. Informacja, że dziecko pije lub bierze narkotyki, jest „obrazą majestatu”.
Kardynał Wyszyński w swoim przemówieniu Do Małżonków katolickich z 15 sierpnia 1961 r. mówił: „Musicie teraz wychować to życie, które z Was się narodziło, wypielęgnować jego ciało i duszę. A trzeba zaczynać wcześnie. Nie można odkładać na później, nie można mówić: »Ono jeszcze nic nie rozumie, takie maleńkie«. O nie, Najmilsze Dzieci! To jest od początku istota rozumna, powiedzmy - istotka rozumna. Maleństwo to wprawdzie, ale ono już wiele rozumie. Wcześnie trzeba zaczynać, aby wypielęgnować nie tylko zdrowe ciało, ale i zdrową duszę. Unikajcie przesądu, że wasze osobiste życie duchowe i moralne nie wpływa na wasze maleństwo. Od początku twojego, Matko, związku z twoim dziecięciem wpływasz na nie i to nie tylko przez krew twoją, ale i przez twoją duszę. Jaką Ty masz duszę, Matko, taka w dużej mierze wartość duchową przedstawiać będzie twoje dziecię. Zwłaszcza, gdy urodzisz je w duchowej łączności z Bogiem, będziesz je wychowywać w łączności z Bogiem. To wielkie wasze zadanie, Rodzice katoliccy: wychować duszę!” (S. Wyszyński, Głos z Jasnej Góry, s. 134). Jakże cenne są również uwagi bp. Stanisława Wielgusa w jego referacie z 29 lutego br.: „Bez Biblii rodzice nie są w stanie nauczyć swoich dzieci cnoty moralnej i intelektualnej. Bez Biblii i Boga rodzice tracą kontrolę nad swoim domem. Często nie chce im się już tej kontroli sprawować. Oddają ją »Wielkiemu Bratu«. Liberalne media - (...) - podlizują się każdemu, hołdują instynktom, hedonizmowi i podkopują wszystko to, co składa się na budowanie charakteru i cnoty. W dużej mierze dzięki nim, to co tandetne, płytkie, często bezdennie głupie i ordynarne, stało się strawą duchową i wzorcem postępowania dla milionów ludzi. Tymczasem bez Biblii, bez Boga umysł ludzki pustoszeje, staje się animalny. Nikomu nie uda się jakakolwiek prawdziwie moralna edukacja młodego pokolenia, jeżeli nie zostanie jego umysłowi i jego wyobraźni ukazana wizja moralnego kosmosu, z nagrodą za dobro i z karą za zło, które są jednoznacznie określone. Jak mogą wychowywać rodzice, którzy sami nie wiedzą, w co wierzą, a dzieciom swoim nie są w stanie powiedzieć nic więcej jak tylko to, że chcą ich szczęścia i spełnienia marzeń. To jest cały testament duchowy, który mają im do przekazania, i cała hierarchia wartości” (S. Wielgus, Kapłan wobec ofensywy ideologii...).
Warto w dniu nawiedzenia przed Obrazem Matki Bożej powtórzyć za Prymasem Wyszyńskim: „Oddajemy Ci ojców i matki, rodziców czuwających nad kołyską i nad wychowaniem dzieci w duchu Ewangelii Twojego Syna. Oddajemy Ci miejsca, w których dzieci nasze i młodzież się uczą. Nie dopuść, Matko, aby tam, gdzie zdobywają konieczną wiedzę, traciły wiarę. Oddajemy Ci całą troskę rodziców katolickich, aby nie tylko mogli dać swym dzieciom życie (...), ale by mogli je po katolicku wychować. Oddajemy Ci wszystkie lęki naszych matek i trudy ojców. Oddajemy Ci serca dziewcząt i chłopców, oddajemy wszystkie dzieci i wszystkie niemowlęta. Jesteś Matką, masz wielką rodzinę!” (S. Wyszyński, Głos z Jasnej Góry, s. 123). Warto wykorzystać czas nawiedzenia, aby mądrze i roztropnie poukładać sprawy rodzinne i domowe, także dla własnego dobra.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Kleszcz: na oazie odkryłem Jezusa!

2025-01-27 20:35

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Dużo zawdzięczam Ruchowi Światło-Życie, dlatego że odkryłem tam ewangelicznego Jezusa, przyjąłem Jezusa jako mojego Pana i Zbawiciela – mówił bp Piotr Kleszcz do łódzkich kleryków.
CZYTAJ DALEJ

Akwinata w komplecie

Niedziela Ogólnopolska 7/2021, str. 18-19

[ TEMATY ]

św. Tomasz z Akwinu

St. Thomas Aquinas (Reproduction), Sandro Botticelli (1444 – 1510)

Św. Tomasza z Akwinu najczęściej kojarzymy z Sumą teologii – dziełem napisanym w formie odważnych pytań, uporządkowanym według kwestii i artykułów wyjaśniających argumenty wysuwane przeciw chrześcijańskiej wierze.

Uchodził za człowieka nie koncentrującego się na sobie, ale kierującego słuchaczy w stronę argumentów, które przytaczał, bez emocjonalnego nacisku na inaczej myślących. W ciągu swego niemal 50-letniego życia św. Tomasz z Akwinu (1225-74) napisał wiele dzieł. Oprócz kazań komentował Pismo Święte, choć te aspekty jego aktywności – najczęściej z racji słabego dostępu do tekstów – pozostają nieznane. Przywrócenie ich do intelektualnego i duchowego obiegu przez przygotowanie tłumaczeń, dotarcie do oryginalnych tekstów (przez tzw. wydanie krytyczne), opatrzenie komentarzami – nie będzie jedynie prostym przywróceniem pamięci o tej wybitnej postaci z przeszłości. To szansa na wsłuchanie się w słowa mistrza sztuki myślenia, zaskakującego nieprzemijającą nowością, jak pisał o nim św. Jan Paweł II w encyklice Fides et ratio.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Józef Wcisło: nie wyjawię danych penitenta, który powie, że chce zabić

Nie wyjawię danych osoby, która powie, że chce zabić – powiedział PAP ojciec Józef Wcisło. Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy – dodał.

Po opublikowaniu przez PAP wywiadu, w którym psychoterapeuta Daniel Dziewit mówił o oczyszczającej roli spowiedzi, nasz rozmówca dostał krytycznego maila od czytelnika, przekonującego, że sakrament pojednania to forma przemocy psychicznej. Z jego słów wynikało, że dysponuje transkrypcjami spowiedzi swojego cierpiącego na Aspergera syna. Powiedział też, że dziecko ma za sobą próbę samobójczą, za co ojciec obwinił Kościół.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję