- Wielu przychodzi przed obraz jasnogórski w naszym kościele, bo czuje, że w sercu Maryi odkrywa swoje serce. Historia Polski daje wiele dowodów na to, że Ci, którzy wiernie kochają swoją Matkę i Królową - mimo wielu cierpień - mogą być u siebie - takimi słowami rozpoczęła się Suma odpustowa w uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej w kościele św. Mikołaja we Wrocławiu.
Przewodniczył jej o. Tomasz Ciołek, wikariusz generalny Zakonu Paulinów, a towarzyszyli kapłani dekanatu Wrocław-Śródmieście.
Podczas homilii o. Tomasz podkreślił, że Maryja jest „chlubą naszego narodu”. Mówił, że tylko życie w zgodzie z Bogiem gwarantuje prawdziwy postęp - cywilizację miłości i dobrobytu. Ojciec Tomasz podkreślił, że Maryja jest nam dana jako pomoc i obrona. Dziś - podobnie jak dwa tysiące lat temu w Kanie Galilejskiej - troszczy się o nasze potrzeby, równocześnie prosząc, byśmy zrobili wszystko, co powie Jej Syn. Dlatego chrześcijanin nie może być pasywny, ale ma starać się rozumieć rzeczywistość i świadomie uczestniczyć w życiu społecznym.
O. Tomasz Ciołek mówił o manipulacjach, na jakie jesteśmy narażeni: nagonkę na duchowieństwo, promocję aborcji, dewiacji seksualnych.
- Chcą nam powiedzieć, że to wino moralne humanizmu, tolerancji, XXI wieku - tłumaczył. - Mówią, żebyśmy je pili, korzystali z niego. A z takim winem nie możemy czcić godów z Panem Bogiem.
Przełożony Paulinów zwrócił uwagę także na to, że naszą chlubą powinny być zapełnione kościoły w Polsce, obecności w nich młodzieży, entuzjazm i dynamizm wiary, o których z podziwem mówią goście z zagranicy.
Przed uroczystością w kościele Ojców Paulinów trwały trzydniowe przygotowania z konferencjami tematycznymi pod hasłem: „Naśladować Chrystusa wraz z Maryją”. Brały w nich udział grupy parafialne.
W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Jasnogórskiej Ojciec Święty przesłał Paulinom telegram, w którym zapewnił, ze pada na kolana przed Matką Bożą Jasnogórską, by z wszystkimi Polakami na świecie modlić się i zawierzać Bogu swoją Ojczyznę.