Reklama

Stowarzyszenie Chorych na SM

Otrzymasz tam pomoc

Kieleckie Stowarzyszenie Chorych na Stwardnienie Rozsiane SM wkroczyło w 11. rok działalności. Obecnie liczy 200 osób wraz z członkami wspierającymi, tzn. wolontariuszami, opiekunami, krewnymi chorych. Jednym z ważniejszych przełomów w historii Stowarzyszenia było zyskanie lokalu dla prowadzenia działalności, także w ramach Centrum Integracyjno-Rehabilitacyjnego

Niedziela kielecka 37/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centrum obejmuje m.in. Konwent Osób Niepełnosprawnych, Świętokrzyskie Stowarzyszenie Dzieci Chorych na Cukrzycę, Polski Związek Głuchych, Amazonki, Klub Sportowy „Surdut”. Mieści się w budynku Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego przy ul. Zagórskiej 14. Tak dużego, dobrze zaadoptowanego lokalu te instytucje dotąd nie posiadały. - Przede wszystkim możemy służyć informacjami, których poszukują chorzy i gabinetem rehabilitacyjnym z prawdziwego zdarzenia - wyjaśnia przewodniczący Stefan Duś.
Ale do wielofunkcyjnego lokalu od zawiązania Stowarzyszenia droga była bardzo daleka. Stowarzyszenie, uzyskujące osobowość prawną w 1993 r. powstało z inicjatywy Grażyny Pisarczyk, Małgorzaty Pałac, Jolanty Piwko, Zofii Wilczyńskiej (ówczesnego dyrektor MOPS). Korzystając ze skromnych środków starano się organizować pomoc chorym na SM podczas comiesięcznych spotkań. Nawiązano wówczas współpracę z klerykami seminarium, neurologiem, psychologiem, masażystami - wszyscy pracowali nieodpłatnie. Udało się wtedy zorganizować pierwszy turnus rehabilitacyjno-leczniczy dla 20 osób na oddziale neurologii szpitala w Morawicy k. Kielc. Stowarzyszenie wchodziło w dialog z organizacjami pozarządowymi, prowadziło szeroką akcję informacyjną, m.in. przez Radio „Jedność”, nawiązało kontakt z salezjańskim Salos Cortile, Polskim Związkiem Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Kielecką Radą Niepełnosprawnych, Caritas i in. Kolejne turnusy, obejmujące coraz więcej osób organizowano w sanatorium „Nida” w Busku Zdroju.
W 1997 r. Stowarzyszenie liczyło już 120 osób; skupiło się m.in. na szerokiej akcji poszukiwania sponsoringu, by objąć pomocą jak największą liczbę ludzi dotkniętych SM. Przede wszystkim usiłowano przełamywać opory natury psychologiczno-emocjonalnej u chorych; organizowano grupy wsparcia, imprezy okolicznościowe, wspólne ogniska i plenery oraz - od samego początku - spotkania bożonarodzeniowe i wielkanocne; pozyskiwano fundusze, m.in. z Urzędu Marszałkowskiego (szczególnie potrzebne w przypadku turnusów rehabilitacyjnych). W 1999 r. ze względu na remont MOPS oraz likwidację Domu Dziennego Pobytu, siedziba Stowarzyszenia została przeniesiona do świetlicy przy ul. Kościuszki. Dzięki wsparciu PFRON i UM można było zakupić sprzęt i rozpocząć cykliczne zajęcia rehabilitacyjne (do czego jednakże brakowało odpowiednio przystosowanej sali), uzyskano także dofinansowanie do leków.
W lutym 2002 r. likwidacji uległa świetlica integracyjna. Zarząd z nowym prezesem stanął przed koniecznością znalezienia lokalu, co odbywało się przy pomocy pełnomocnika prezydenta W. Lubawskiego. To właśnie z inicjatywy Stowarzyszenia SM powstało Centrum Integracyjno-Rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych, mieszczące się przy ul. Zagórskiej 14. Stefan Duś opowiada o koniecznych pracach adaptacyjnych, które należało przeprowadzić: - Przenieśliśmy sprzęt rehabilitacyjny do nowej siedziby. W miarę możliwości pozyskiwaliśmy też kolejny specjalistyczny sprzęt rehabilitacyjny, jak np. uniwersalny gabinet usprawniania leczniczego, zdobyty dzięki pomocy PFRON. Zakupiliśmy, dzięki pomocy PZU SA w Kielcach oraz UM, oczekiwany od dawna przez chorych materac do elektrostymulacji. Sprzęt ten jest dostępny tylko w nielicznych placówkach opieki zdrowotnej. Mimo panującego zimna zajęcia na sali rehabilitacyjnej i spotkania członków Stowarzyszenia odbywały się cyklicznie. Utworzyliśmy biuro informacyjno-poradnicze, bibliotekę poradniczą, doprowadziliśmy do wybudowania podjazdu dla osób poruszających na wózkach inwalidzkich. Podjazd wybudowano ze środków Urzędu Miasta przy współpracy Wydziału Oświaty i dyrektora szkoły Marka Sawadry.
Z inicjatywy przewodniczącego S. Dusia, w marcu 2003 r. powołany został Świętokrzyski Konwent Osób Niepełnosprawnych i Pacjentów, skupiający obecnie ponad 30 stowarzyszeń. - Chcemy w sposób całościowy rehabilitować człowieka - jego zdrowie fizyczne i sferę emocjonalno-duchową - twierdzi Duś, opowiadając o cyklicznych spotkaniach, zazwyczaj poprzedzanych Mszą św., opiece duchowej i psychologicznej, którą objęci są członkowie Stowarzyszenia. Także o licznych „bojach”, które trzeba staczać w interesie obrony praw chorych na SM, np. w zakresie wpisania choroby do rejestru chorób przewlekłych, o refundacje niezbędnych leków, powstrzymujących przebieg choroby. Zważywszy realia dzisiejszej służby zdrowia, jest to walka z wiatrakami. - Ale my się nie poddajemy, my musimy dobrze reprezentować interesy tej grupy osób - mówi Stefan Duś. I zawsze staramy się wprowadzać coś nowego. Co to będzie tym razem? Może organizacja kursu prawa jazdy dla osób niepełnosprawnych, komputerowego albo tańca towarzyskiego? Bo dlaczego by nie?

Biuro Stowarzyszenia Chorych na Stwardnienie Rozsiane SM, działa przy ul. Zagórskiej w Kielcach codziennie w godz. 9.00-15.00. Rehabilitacja specjalistyczna jest prowadzona w poniedziałek, wtorek, czwartek w godz. 15.30-18.00. Informacje można uzyskać pod nr tel.: 368 24 80; e-mail kielcesm@wp. pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Akwinata w komplecie

Niedziela Ogólnopolska 7/2021, str. 18-19

[ TEMATY ]

św. Tomasz z Akwinu

St. Thomas Aquinas (Reproduction), Sandro Botticelli (1444 – 1510)

Św. Tomasza z Akwinu najczęściej kojarzymy z Sumą teologii – dziełem napisanym w formie odważnych pytań, uporządkowanym według kwestii i artykułów wyjaśniających argumenty wysuwane przeciw chrześcijańskiej wierze.

Uchodził za człowieka nie koncentrującego się na sobie, ale kierującego słuchaczy w stronę argumentów, które przytaczał, bez emocjonalnego nacisku na inaczej myślących. W ciągu swego niemal 50-letniego życia św. Tomasz z Akwinu (1225-74) napisał wiele dzieł. Oprócz kazań komentował Pismo Święte, choć te aspekty jego aktywności – najczęściej z racji słabego dostępu do tekstów – pozostają nieznane. Przywrócenie ich do intelektualnego i duchowego obiegu przez przygotowanie tłumaczeń, dotarcie do oryginalnych tekstów (przez tzw. wydanie krytyczne), opatrzenie komentarzami – nie będzie jedynie prostym przywróceniem pamięci o tej wybitnej postaci z przeszłości. To szansa na wsłuchanie się w słowa mistrza sztuki myślenia, zaskakującego nieprzemijającą nowością, jak pisał o nim św. Jan Paweł II w encyklice Fides et ratio.
CZYTAJ DALEJ

Katolicy i Orkiestra

W Polsce od kilkudziesięciu już lat słyszymy Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wśród katolików akcja Jerzego Owsiaka ma swoich zwolenników i przeciwników.

Stosunek do WOŚP wyraźnie pokazuje różne nurty polskiego katolicyzmu. Katolicy sympatyzujący z Wielką Orkiestrą uważają, że akcja Jerzego Owsiaka to piękna inicjatywa. Ich zdaniem, Kościół w Polsce przeszedł ewolucję w ocenie WOŚP - od negacji i dystansu po aprobatę. Natomiast katolicy dystansujący się od Wielkiej Orkiestry nazywają akcję Jerzego Owsiaka "graniem na ludzkich uczuciach" oraz "laicyzacją działalności charytatywnej". Orkiestra jest zjawiskiem bardzo złożonym, w którym dobro miesza się ze złem. Szlachetności wolontariuszy i darczyńców towarzyszy ideologia Wielkiego Dyrygenta, który promuje wizję życia obcą chrześcijaństwu.
CZYTAJ DALEJ

Kościół będzie miał nową świętą i sześciu błogosławionych męczenników

Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.

Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję