Blisko 200 wiernych diecezji świdnickiej przybyło 27 października do Fatimy, aby wraz z bp. Ignacym Decem, bp. Adamem Bałabuchem i 17 kapłanami uczcić zakończenie peregrynacji Figury Matki Bożej Fatimskiej w diecezji świdnickiej.
Podczas homilii bp Dec nawiązał do przesłania, jakie przekazała Matka Boża z Fatimy współczesnemu człowiekowi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Stając na uświęconej ziemi obecnością Matki Bożej z wiarą wsłuchujemy się w orędzie, jakie pozostawiła Maryja nie tylko pastuszkom z Fatimy, ale w sposób szczególny nam, którzy w obecnych czasach zmagamy się z codziennością, niekiedy daleką od Pana Boga – mówił hierarcha, dodając - Maryja przyszła do świata z upomnieniem, prośbą, nawróceniem, a także z zachętą do wytrwałej modlitwy.
Wskazując na wytrwałą modlitwę celebrans zauważył, że inną formą rozmowy z Bogiem łącznie z modlitwą ustną jest modlitwa ludzkiej pracy. – Modlitwa naszej pracy, jest wypełnianiem wszystkich naszych obowiązków stanu, w duchu pokornego poddania się Bogu, albowiem to On nałożył na nas prawo pracy – podkreślał biskup świdnicki.
Reklama
Ordynariusz świdnicki zaznaczył, że w wykonywaniu obowiązków winniśmy się starać uświadamiać sobie Bożą obecność to znaczy myśleć o tym, że Bóg i Anioł Stróż są przy nas i widzą to, co czynimy, jak też zamiary i intencje, w jakich to wykonujemy. - Powinniśmy, zatem uświęcać swoją pracę, swój odpoczynek, spożywanie posiłków i nasze rodzinne spotkania, tak by były one ustawiczną modlitwą, wiedząc, że przez to chwalimy Boga i to, co dla nas każdego dnia czyni – mówił celebrans.
W dalszej części swojego słowa, kaznodzieja zwrócił uwagę, że każdy dla Pana Boga jest ważny, gdyż żadne stworzenie nie zostało tak bardzo umiłowane przez Boga jak człowiek. - Zawdzięczamy Bogu tę miłość odwieczną, a nasz dług wdzięczności możemy spłacić tylko w ciągu wieków, chociaż nigdy nie spłacimy go do końca, albowiem miłość Boża poprzedza wszystko i wydłuża się nieskończenie z coraz większą intensywnością. Stąd też nikt i nic nie zasługuje, tak jak On, na odpowiedź naszej Miłości – powiedział bp Dec.
Następnie bp Dec wskazując na niektóre zjawienia się Maryi w czasach nowożytnych tłumaczył, że z woli Bożej od czasu do czasu w widzialnej postaci Matka Boża zjawiała się na ziemi, by się ludziom przypomnieć, że jest i pragnie dla ludzi szczęścia w życiu ziemskim i w życiu wiecznym.
Wskazując na 100. rocznicę objawień w Fatimie celebrans zauważył, że treść słów wypowiedzianych przez Maryję w 1917 roku była bardzo ewangeliczna, zgadza się na wskroś z nauką Pana Jezusa.
„Już w pierwszym spotkaniu 13 maja 1917 roku, zostało nakreślone orędzie Maryi, w którym są trzy wezwania, znane z Ewangelii: wezwanie do nawrócenia (Maryja prosi, by dzieci ofiarowały cierpienie, jako prośbę o nawrócenie grzeszników). Następnie w orędziu tym jest wezwanie do pokuty: ‘Będziecie więc musieli wiele cierpieć’. Jest także wezwanie do modlitwy: ‘Odmawiajcie codziennie Różaniec’. Jeszcze raz należy powtórzyć, że te wezwania są rodem z Ewangelii” – nauczał bp Dec.
Trwająca trzy lata peregrynacja Figury Matki Bożej Fatimskiej w diecezji świdnickiej była przygotowaniem do obchodów 100. rocznicy objawień Maryi. Czas peregrynacji stał się wyjątkową szansą odnowienia duchowego dla mieszkańców diecezji świdnickiej, tu na Dolnym Śląsku, w regionie Polski, który jest bardzo zlaicyzowany. Po homilii biskup świdnicki zawierzył całą diecezję opiece Matki Bożej Fatimskiej. Na zakończenie Mszy św. wszyscy uczestnicy ze świecami w rękach i śpiewem pieśni „Z dalekiej Fatimy” na ustach pożegnali figurę Matki Bożej, która została odwieziona i przekazana ojcom sercanom do diecezjalnego sanktuarium fatimskiego w Polanicy Zdroju.