Straż Miejska pracuje skuteczniej. Dotychczas zatrzymała dwa razy więcej przestępców niż w roku ubiegłym. Prezydent Warszawy zapowiedział, że zwiększy uprawnienia strażnikom, aby mogli interweniować w
domowych awanturach.
Każdego dnia strażnicy podejmują w stolicy około 600 interwencji. Chociaż w tym roku nie zwiększono zatrudnienia w straży miejskiej, to funkcjonariusze pracują sprawniej. Przypisuje się ten stan zmianom
w strukturach straży.
Wyróżniający się strażnicy mogą liczyć na szybki awans. Najlepsi funkcjonariusze są też nagradzani finansowo. W pierwszym półroczu komendant Straży Miejskiej przyznał prawie 530 nagród. Najwięcej
za ujęcie sprawców kradzieży, włamań, bójek, napaści, pobić, zatrzymanie nietrzeźwych kierowców, sprawców dewastacji oraz osób posiadających narkotyki. Nagrody przyznano też strażakom, którzy udzielali
pierwszej pomocy ofiarom wypadków, zasłabnięć, pożarów. Nierzadko na miejscu takich zdarzeń strażnicy byli pierwsi. Do przyjazdu pogotowia czy straży pożarnej udzielali pomocy.
Straż Miejska zmieniła priorytety swojej w pracy. Zakładanie blokad na koła i wypisywanie mandatów przestało być już głównym zajęciem. W pierwszym półroczu tego roku założono ponad 4 tys. blokad,
w całym roku 2003 - ponad 21 tys. Zaś w roku 2002 - ponad 40 tys. Na ile zakładanie blokad na koła było akcją mało skuteczną świadczy chociażby fakt, że obecnie 2-krotnie wzrosły zyski z płatnego
parkowania.
Znacząco wzrosła liczba zatrzymanych sprawców pobić, rozbojów, napaści. Tylko w pierwszym półroczu 2004 r. ujęto 246 osób. Tyle samo zatrzymań dokonano w ciągu całego roku 2002. W roku 2003 zatrzymano
352 sprawców. Podobnie wyglądają statystyki jeśli chodzi o zatrzymanych sprawców włamań, kradzieży i dewastacji mienia. W pierwszym półroczu tego roku ujęto 349 osób, to więcej niż w ciągu całego roku
2002 - wtedy zatrzymano 339 osób. W ubiegłym roku - 452 osoby.
- Te wyniki są także efektem wyjazdu patroli na zgłoszenia - mówi Witold Marczuk, komendant stołecznej Straży Miejskiej. Świadczy to także o tym, że strażnicy cieszą się coraz większym
zaufaniem społeczeństwa. Warszawiacy często dzwonią ze zgłoszeniami pod alarmowy numer 986.
Zatrzymani chuligani otrzymują mandaty karne. Wnioski w sprawie wykroczeń przekazywane są do sądów grodzkich.
Jednocześnie wzrosła też liczba przypadków dopuszczenia się czynnej napaści na strażników z 39 w ubiegłym roku na 66 w pierwszym półroczu tego roku.
Prezydent Kaczyński zapowiada, że w przyszłym roku będzie chciał zwiększyć uprawnienia Straży Miejskiej, tak aby funkcjonariusze mogli także interweniować w przypadku domowych awantur. Strażnicy powinni
mieć zapewnione prawo do zatrzymania obywatela, np. przez okres 2-3 godzin. Obecnie zatrzymany musi być natychmiast przekazany w ręce policji. Prezydent zapowiada także zwiększenie liczby strażników.
O kilkanaście milionów złotych wzrosnąć mają także w budżecie miasta na przyszły rok wydatki na Straż Miejską.
Pomóż w rozwoju naszego portalu