Franciszek przestrzegł swych gości, by nie zapominali o żadnym z wymienionych wymiarów, gdyż w przeciwnym razie istnieje ryzyko popadnięcia w niektóre z chorób, które mogą zaatakować księdza - studenta, takich jak akademizm czy uczynienie ze studiów środka do afirmacja samego siebie. „W obu przypadkach prowadzi to do przytłumienia wiary, której mamy strzec. Nie zapominajcie, że zanim staniecie się nauczycielami i doktorami jesteście i musicie pozostać kapłanami, pasterzami ludu Bożego!” – powiedział Ojciec Święty.
Papież podkreślił znaczenie braterstwa kapłańskiego, przestrzegając przed plotkarstwem. Zachęcił do wspólnej modlitwy, dzielenia się radościami i wyzwaniami życia akademickiego, pomagania tym, którzy najbardziej cierpią z powodu nostalgii; wspólnego wychodzenia na spacery. Zaznaczył, że nie wolno nikogo pozostawiać na uboczu, łącznie z tymi, którzy przeżywają kryzys, czy może mieli pewne naganne postawy, ponieważ wspólnota kapłańska nie wyklucza nikogo.
Franciszek nie pominął problemów, jakie przeżywa dziś Brazylia. Zauważył, że „wydaje się, iż wielu ludzi utraciło nadzieję na lepszą przyszłość z powodu ogromnych problemów społecznych i skandalicznej korupcji. Brazylia potrzebuje, aby jej kapłani byli znakiem nadziei. Brazylijczycy muszą widzieć duchowieństwo zjednoczone, braterskie i solidarne, gdzie kapłani wspólnie stawiają czoła przeszkodom, nie ulegając pokusom autopromocji lub karierowiczostwa. Uważajcie na to! Jestem pewien, że Brazylia pokona swój kryzys i ufam, że będziecie w tym mieli swój udział”- stwierdził Ojciec Święty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu