Matka Boża Anielska dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej i okolic od dawna była znakiem opatrzności i prawdziwej matczynej miłości, której doświadczali przez stulecia. Dowodem są liczne wota znajdujące się obok figury w dąbrowskim sanktuarium. 2 sierpnia 1957 r. biskup częstochowski Zdzisław Goliński ogłosił Matkę Bożą Anielską - patronkę kościoła parafialnego i parafii - patronką całego miasta i Zagłębia Dąbrowskiego. Od tej chwili świątynia stała się znanym sanktuarium maryjnym tego regionu. Splendoru temu świętemu miejscu dodał jeszcze fakt koronacji figury Matki Bożej papieskimi koronami. Wydarzenie to miało miejsce 19 maja 1968 r. Od tej pory Najświętsza Maryja Panna Anielska uważana jest za Królową całego Zagłębia Dąbrowskiego. W niej lud widzi nie tylko swoją Panią, ale przede wszystkim Matkę, do której można przyjść w chwilach radości i szczęścia, jak i w momentach goryczy, rozpaczy i smutku. Wydaje się, że nie można by znaleźć drugiego, równie odpowiedniego miejsca na mapie diecezji niż dąbrowska bazylika na spotkanie kobiet, które przybywają co roku do Królowej Zagłębia na swoją pielgrzymkę.
Najlepiej u Matki
Tak było i tym razem. Na uroczystość odpustową ku czci Świętej
Patronki do sanktuarium Matki Bożej Anielskiej przybyły niewiasty
z różnych zakątków diecezji. Większość z nich przyjechała własnymi
środkami lokomocji. Były jednak i takie, które na pieszo, pod przewodnictwem
swoich duszpasterzy, wędrowały na diecezjalną pielgrzymkę kobiet.
Takie grupy kobiet, pod przewodnictwem: ks. prał. Jana Szkoca, ks.
kan. Tadeusza Stokowskiego oraz ks. kan. Tadeusza Kamińskiego, przybyły
z Sosnowca.
Uroczystość odpustową w bazylice katedralnej rozpoczęła
prelekcja pełnomocnika ds. rodziny, sekretarza stanu Marii Smereczyńskiej.
Pani Minister mówiła na temat roli kobiety w życiu współczesnym.
Przedstawiła też zagrożenia, jakie niesie ze sobą świat i jakie czyhają
na współczesne kobiety. Eucharystii odpustowej przewodniczył i homilię
wygłosił biskup pomocniczy diecezji sosnowieckiej Piotr Skucha. Przy
Ołtarzu Pańskim stanęło wielu kapłanów. Niezwykle ciepło i serdecznie
wszystkich duchownych, zgromadzone niewiasty oraz zaproszonych gości
powitał proboszcz parafii - ks. kan. Jan Leks. Przypomniał, że miejsce
to jest ze wszech miar wyjątkowe, dlatego właśnie do niego przybywają
kobiety-pątniczki. "Gdzie będzie lepiej jak nie u Matki, która wszystko
rozumie" - zaznaczył Ksiądz Proboszcz. Na uroczystości obecny był
również dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin - ks. kan. Kazimierz
Rapacz, któremu sprawy rodziny i miejsca w niej kobiety są szczególnie
bliskie i drogie. Niejednokrotnie zaznaczał, iż kobiety są sercem
rodziny, że to właśnie od matek, żon zależy kształt całej rodziny,
od nich też w dużej mierze zależy formacja młodego pokolenia. "Dlatego
też kobiety powinny być otoczone szczególną troską duszpasterską.
W naszej diecezji działa Stowarzyszenie Kobiet Katolickich, które
broni godności i roli kobiety w dzisiejszym świecie. Każdego roku
też, 8 marca, niewiasty mają swój dzień skupienia w różnych kościołach
diecezji" - podkreślał Ksiądz Dyrektor.
Kobieta - matka miłości
Słusznie uważa się, że kobieta to matka pięknej miłości, a
jej oddziaływanie jest szczególnie doniosłe zarówno w życiu małżeńskim,
rodzinnym, jak i w życiu całego społeczeństwa. Chrześcijaństwo od
pierwszych wieków swego istnienia akcentuje szczególnie godność kobiety.
Podkreśla, iż kobieta i mężczyzna są osobami ludzkimi, stworzonymi
na obraz i podobieństwo Boga, i pod względem ich osobistej godności
nie ma żadnej różnicy. Kobieta nie może więc być zredukowana do roli
przedmiotu. W chrześcijaństwie cześć dla kobiet osiąga swój punkt
szczytowy w kulcie Najświętszej Maryi Panny. Ostatnie słowa Chrystusa
na krzyżu ukazały w Maryi matkę każdego z nas, co w perspektywie
całego Pisma Świętego jest wyrazem najwyższego szacunku i miłości.
Również homilia Księdza Biskupa zawierała wiele wskazówek dla współczesnych
niewiast, aby w Maryi ujrzały tę, której życie winno być kierunkowskazem
i właściwą drogą we wszystkich życiowych zmaganiach. "W Maryi jest
źródło odwagi, to wola uchwycona od zarania, gdy wypowiada znaczące
´tak´. Owo ´tak´ powiedziane dziecku będzie dla niej ciężarem, troską,
tajemnicą, boleścią i chwałą. Takie właśnie słowo wypowiada każda
kobieta, która akceptuje swoje dziecko. Wymaga to od was, drogie
niewiasty, ogromnej odwagi, wewnętrznej siły, gdyż ta zgoda oznacza
jednocześnie ´dar z siebie´ - nauczał Ksiądz Biskup. - Jednak pełny
obraz matki ukazuje kobietę, która nie pochyla się nad kołyską, ale
stoi wyprostowana, akceptując to, że owoc jej łona oddala się od
niej, wyniszcza się w pracy i bólu, oddaje się ludzkości. Dlatego
też Matka Boża stojąca przed konającym na krzyżu Synem, w doskonały
sposób obrazuje kobietę" - dodał.
Pielgrzymkę kobiet diecezji sosnowieckiej do sanktuarium
Matki Bożej Anielskiej zakończył Różaniec w intencji wszystkich polskich
niewiast. "Nabrałyśmy sił na kolejny rok. Słowa, które usłyszałyśmy
podczas tej niecodziennej Eucharystii, utwierdziły naszą wiarę i
miłość. Była to pielgrzymka nadziei, bo usłyszałyśmy coś, co dodało
nam otuchy i sił na dalszy trud. Za rok na pewno też przyjdziemy"
- dzieliły się wrażeniami tegoroczne pątniczki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu