Dorosłość to sztuka podejmowania decyzji i ponoszenia za nie odpowiedzialności - często powtarzała nam w liceum nauczycielka polskiego. Zdanie to zapamiętałem lepiej niż setki wyuczonych na pamięć
formułek i definicji. Może dlatego, że szybko przekonałem się jak bardzo jest prawdziwe. Mądrość mojej nauczycielki przypomniała mi się w czasie lektury najnowszej książki o. Carlosa Vallesa SJ Sztuka
wyboru. Pisze on o trudnej sztuce podejmowania decyzji. Dziś wielu ludzi podejmuje błędne decyzje. Niektórzy w ogóle ich nie podejmują. Tymczasem ucieczka od koniecznej do podjęcia decyzji jest także
jakąś decyzją, ale zwykle cofającą człowieka w rozwoju.
Dlaczego ludzie tak często unikają podjęcia decyzji? M. in. dlatego, że wybierając jakąś rzecz, trzeba zrezygnować z innej. Autor książki przypomina, że samo słowo „decyzja” pochodzi od
łacińskiego decidere, co oznacza: obcinać, oddzielać. „Decyzja ma coś z chirurgii, i jako taka jest czymś bolesnym... ale i służy zdrowiu. Chociaż w znacznym stopniu preferujemy jedną z dwóch możliwości,
to jednak zawsze boli porzucenie drugiej, dlatego dla osłodzenia sobie cierpienia, wynikającego z oddzielenia, opóźniamy pożegnanie” - czytamy w Sztuce wyboru.
Brak decyzji oznacza stagnację, śmierć. „Decyzje tworzą człowieka. Formują osobowość, określają charakter i integrują życie. (...) Podstawą osobowości człowieka są jego decyzje, zaangażowanie
(determinacja), to, co czyni ze swoim życiem, dokonując wyborów dzień po dniu, odrzucając alternatywy, określając kurs. Wybierać to żyć, a decydować to się określać. (...) To, co się liczy w ludzkim życiu,
to czyn, osobiste poświęcenie, wolny wybór” - pisze o. Valles.
Ale samo podejmowanie decyzji nie wystarcza. Łatwo bowiem o pomyłkę, błędną decyzję, nieświadome zejście z wybranej drogi. W trafnym i odpowiedzialnym podejmowaniu decyzji mogą skutecznie pomóc rozważania
o. Vallesa. Swoje wskazówki autor oparł w dużej mierze na słynnych Ćwiczeniach Duchownych św. Ignacego. To bowiem właśnie ten Święty w sposób bardzo precyzyjny podaje zasady tzw. rozeznawania duchowego.
Jest to bardzo ważna praktyka, bo często szatan kusi człowieka tzw. dobrem pozornym. Nie kusi wprost do złego, ale to zło pokrywa pozorami dobra. Warto więc przeczytać Sztukę wyboru, choćby po to, żeby
nie dać się zwieść szatanowi.
Carlos G. Valles SJ, „Sztuka wyboru”, Wydawnictwo WAM, Kraków 2004
Pomóż w rozwoju naszego portalu