ANNA PAŁYS: - Gmina Rokietnica piąty raz z rzędu znalazła się w Złotej Setce Samorządów - rankingu prowadzonym przez dziennik „Rzeczpospolita”. Zechce Pani przyjąć gratulacje i wyrazy uznania. Proszę o przybliżenie naszym Czytelnikom zasad i kryteriów tego konkursu.
BOŻENA GMYREK: - Dziękuję za gratulacje i życzenia, które nie omieszkam przekazać mieszkańcom mojej Gminy. Ranking odbywa się bez ingerencji władz Gminy. Organizatorzy, czyli Centrum Badań Regionalnych i dziennik Rzeczpospolita oceniają dokumenty finansowe, udostępnione przez Ministerstwo Finansów, według następujących kryteriów: inwestycje w budżecie, inwestycje pozabudżetowe, wysiłek inwestycyjny, aktywność społeczna i przyciąganie nowych mieszkańców. Pragnę dodać, że Rokietnica piąty raz znalazła się w gronie wyróżnionych. W tym roku z naszego województwa uhonorowano jedynie pięć gmin.
- Czym w poprzednich latach Gmina Rokietnica zasłużyła sobie na to wyróżnienie?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Chcę zaznaczyć, że Gmina Rokietnica jest typowo rolnicza. Nie mamy na naszym terenie przemysłu. Nasz budżet to w przeważającej mierze podatki rolników i subwencje przekazane na zadania zlecone. Mimo to podejmowaliśmy wiele zadań inwestycyjnych, które przyczyniły się do umieszczenia gminy w Złotej Setce Samorządów. Wśród zrealizowanych zadań wymienię: kanalizację wsi Rokietnica, Rokietnica Wola i Czelatyce, budowę sali sportowej w Rokietnicy, budowę wodociągów, budowę i remont dróg itp.
- Jak udaje się Wam utrzymać na topie...
- Budżet nasz jest niewielki, w skali roku wynosi on niespełna 6 mln zł. Dlatego musimy poszukiwać środków pozabudżetowych, co udaje nam się dość skutecznie. Piszemy wiele wniosków do fundacji i ośrodków dysponujących odpowiednimi funduszami. Dzięki środkom własnym, a zwłaszcza pozyskanym z zewnątrz, udało nam się w ubiegłym roku oddać do użytku nowoczesny obiekt szkolny w Rokietnicy Woli, wyremontowaliśmy budynek Szkoły Podstawowej w Czelatycach, ukończyliśmy kanalizację wsi Tuligłowy. Wyremontowaliśmy wiele dróg lokalnych.
- Pani Wójt, prószę o krótką prezentację Gminy Rokietnica wymieniając walory turystyczne. Trwa letnia kanikuła, może więc ktoś z naszych Czytelników zechce się wybrać w ten piękny zakątek naszej archidiecezji.
Reklama
- Trudno w kilku zdaniach opisać uroki ziemi rokietnickiej, której historia sięga 600 lat. Każdy kto tutaj przyjedzie może zwiedzić kompleks parkowo-pałacowy, kościół parafialny w Rokietnicy i sanktuarium maryjne w Tuligłowach. Szczególnie zachęcam do przyjazdu w tutejsze lasy, gdzie obejrzeć można pozostałości po średniowiecznym zamku. Nie tylko wytrawny grzybiarz może znaleźć tu okazy borowików, kozaków, maślaków i innych grzybów. Ma też Rokietnica pamiątki tragicznej przeszłości związanej z pacyfikacją, jaka miała miejsce 8 marca 1943 r. Proponuję przyjechać tu i osobiście poznać uroki naszej Gminy. Przewodnikiem może być wydana w 2000 r. książka autorstwa A. Grymuzy i E. Jakubasa Rokietnica. Zarys monografii wsi i parafii.
- Na terenie Gminy Rokietnica znajdują się dwie parafie i cztery kościoły. Obecnie mieszkańcy Rokietnicy Woli podjęli trud budowy świątyni. Czy może Pani powiedzieć, jak układa się współpraca władzy lokalnej i samorządu z pełniącymi tu posługę proboszczami?
- Współpraca układa się bardzo dobrze. Muszę z satysfakcją stwierdzić, że Rada Gminy Rokietnica przyznała pewną kwotę na remont zabytkowego ołtarza w sanktuarium w Tuligłowach. Znaczną sumę Rada przyznała też na remont ogrodzenia wokół zabytkowej rokietnickiej świątyni. Komitetowi budowy kościoła w Rokietnicy Woli przekazano grunt. Staram się pomagać duszpasterzom w pozyskaniu środków z zewnątrz, m.in. z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Bardzo dobrze układa się współpraca z dziekanem ks. Kazimierzem Lewczakiem, który między innymi poświęcił wiele czasu i trudu w przygotowanie uroczystości związanych z obchodami 600-lecia wsi i parafii, jakie miały miejsce w 2000 r. Wszyscy pracujący tu księża zawsze służą posługą i dobrą radą kiedykolwiek zwrócę się do nich z jakąkolwiek prośbą.
- Dziękuję Pani za rozmowę życząc jednocześnie dalszych sukcesów i kolejnych „Złotych Setek”. Szczęść Boże.