Reklama

Temat tygodnia

Wniebowzięta Matka nasza

Niedziela płocka 33/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najsłynniejszą kobietą świata nie jest z pewnością Kleopatra ani Joanna d’Arc, ani Jacqueline Kennedy, ani żadna z dziś podziwianych kobiet, lecz Dziewczyna z pokolenia Judy, której wniebowzięcie świętuje dziś cały świat. Niegdyś, poza najbliższymi krewnymi i uczniami Jezusa, nie zauważono Jej odejścia z ziemi. Ona jednak jako kilkunastoletnia Dziewczyna przepowiedziała już swą pośmiertną chwałę: „Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia” (Łk 1, 48).
Kim więc jest ta wyjątkowa kobieta, którą czczą chrześcijanie, a muzułmanie respektują? Jest największą z kobiet na ziemi, ponieważ żadna inna nie dostąpiła zaszczytu wyboru na Matkę Bożego Syna. Oczywiście Bóg wybrał i umiłował każdego z nas jeszcze przed stworzeniem świata, lecz pomyślmy, z jaką wielką czułością tworzył obraz Maryi. Miał całą wieczność na to, by o Niej śnić, szkicować Jej obraz, stworzyć Ją.
Maryja jest świadoma swojej niezwykłości: „wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny” (Łk 1, 49). Od pierwszych dni istnienia Kościoła święci, poeci, malarze wysławiali wielkość i piękno Matki Boga, zajmującej w niebie pierwsze miejsce po Jezusie.
Maryja nie chełpi się tym. Wie bowiem, że jej wielkość płynie z Boga, nie z Niej samej. Bóg „wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy” (Łk 1, 48). Jej pieśń uwielbienia jest wielkim dziękczynieniem wobec Stwórcy za otrzymane dary. On okazał jej „moc swego ramienia”, ponieważ zachowała w głębi serca prostotę i całkowitą gotowość do pełnienia Jego woli. Ona przypomina nam także, że Chrystus nie przyszedł na świat dla uczonych i teologów, lecz dla ludzi pokornych i uchodzących w oczach świata za znikomych.
Każde Jej spotkanie z Synem dokonuje się w najpełniejszej dyskrecji. Ten fakt budzi u braci protestantów tak wielki problem, że nie rozumieją katolików, którzy wierzą w Jej wniebowzięcie, ponieważ Ewangelia o tym nie wspomina.
W tajemnicy zaśnięcia Maryi nie ma nic do zrozumienia. Trzeba ją przyjąć sercem.
Maryja jest pierwszym stworzeniem Bożym całkowicie doskonałym, przemienionym według obrazu, który Bóg w sobie nosił. Jest gwiazdą przewodnią dla ludu, który wędruje do Boga, jest też zwiastunem przemienienia człowieczeństwa.
Wraz ze swym zmartwychwstałym Synem, Maryja umacnia naszą wiarę w ostateczne zmartwychwstanie ciał. Ciało nie jest tylko postacią, w której wędrujemy przez ziemię i którą można tak zmienić, jak wąż zmienia skórę. Moje ciało to ja. Ono mnie kształtuje, wywiera wpływ na moją duszę. Jeśli zmienilibyśmy ciało, nie bylibyśmy więcej sobą. Ktoś inny istniałby w nas. Stąd zmartwychwstanie ciała jest wymaganiem wpisanym w nasze wieczne trwanie i rozwój.
Przez wniebowzięcie Maryja nie jest jedynie Matką Jezusa, Królową aniołów i Władczynią siedzącą po prawicy swego Syna, Króla Wszechświata. Jest Matką wszystkich ludzi pielgrzymujących przez świat do ziemi obiecanej. Jest tą, do której zwracamy się w każdej potrzebie z prośbą: „Módl się za nami grzesznymi”.
Jeśli przygniatają nas grzechy i niepokój związany z wiekiem, zwróćmy oczy w kierunku Maryi zawsze młodej i najpiękniejszej z ludzi, ponieważ wolnej od grzechu. Uczyńmy tak niezależnie od tego, czy to będzie dla nas dzień sądu czy naszego wniebowzięcia. Ze względu na Nią Bóg przebaczy winy „starego człowieka”. Ona jest bowiem naszym adwokatem u Boga, jak wyznajemy w hymnie „Witaj Królowo”. Ona też, w wieczór naszego życia, zdejmie z naszych serc strach przed śmiercią i wleje w nie ufność w zmartwychwstanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec księdza Popiełuszki nie żyje

Zmarł ojciec księdza Jerzego, Władysław Popiełuszko. - Istnieje głęboka więź między Suchowolą, gdzie został on pochowany, a warszawskim Żoliborzem, gdzie znajduje się grób księdza Jerzego - mówi ks. prałat Zygmunt Malacki, proboszcz żoliborskiego kościoła św. Stanisława Kostki. Pan Władysław wiele razy przyjeżdżał z żoną do Warszawy na uroczystości związane z księdzem Jerzym. Rodzina do dziś wspomina, jak bardzo załamał się po zamordowaniu syna, do dziś ma przed oczami pana Władysława klęczącego samotnie przy grobie księdza i płaczącego. - Życie śp. Władysława było naznaczone wielkim cierpieniem, ten człowiek dźwigał naprawdę ogromny krzyż, podobnie zresztą jak pani Marianna, która wyznała kiedyś, że potrafi już odmawiać tylko bolesne tajemnice Różańca - podkreśla ks. Malacki. - Wielkość księdza Jerzego ukazuje wielkość jego rodziców, ale także odwrotnie: wielkość rodziców ukazuje wielkość ich syna kapłana. Pan Władysław był zwyczajnym człowiekiem, ale przez swą normalność, kimś wielkim. Życie księdza Jerzego stanowiło odbicie życia jego ojca: człowieka cichego, pokornego, zupełnie zwyczajnego, a zarazem kogoś wielkiego. Ks. Malacki wspomina również, z jak wielką troską pan Władysław wypowiadał się na temat Ojczyzny, jak bardzo interesował się jej losami. Ujmowała także jego ogromna życzliwość dla ludzi, dla sąsiadów, którym zawsze gotów był pomóc. - Zawsze dostrzegałem u tych ludzi wielką wiarę, miłość - do człowieka, Boga i Kościoła. Ci ludzie tworzyli wspaniałą, niezwykłą rodzinę. Jeszcze na jeden aspekt życia pana Władysława zwraca uwagę ks. Malacki: że właśnie on, wraz z mamą księdza Popiełuszki, od razu przebaczył oprawcom ich czyn. Przekonany, że sądzić będzie ich Pan Bóg, nie wydawał więc żadnych wyroków, nie złorzeczył mordercom. Ksiądz Jerzy ojca bardzo kochał, związany był z nim emocjonalnie. W swych zapiskach z 1982 r., z listopada, pisał: "W domu, gdy robiłem tacie zdjęcia, popłakał się staruszek. Tak mało mam czasu dla Rodziców. A przecież już nie będę ich miał długo. Tata ma 72 lata". Pan Władysław zmarł 26 czerwca 2002 r. W jego pogrzebie uczestniczyło kilkaset osób, delegacje robotników z pocztami sztandarowymi, przedstawiciele "Solidarności". Mszę św. żałobną koncelebrowało ponad pięćdziesięciu księży (wśród nich ks. Zygmunt Malacki i ks. Henryk Jankowski) i dwóch biskupów: Tadeusz Pikus z archidiecezji warszawskiej i Edward Ozorowski z archidiecezji białostockiej, na terenie której mieszka rodzina państwa Popiełuszków. - Z pewnością odszedł człowiek, który przez księdza Jerzego wpisał się w jakiś sposób w najnowszą historię - podkreśla ks. Z. Malacki.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (29. Niedziela Zwykła)

2024-10-18 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Matka Pocieszenia, królująca nas brzegami Bugu

2024-10-19 20:50

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia, Od powietrza, wojny, ognia i przednowia, O przeżegnaj, jak kraj długi, Nasze prace, nasze pługi; Ustrzeż bytu i imienia, Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję