Reklama

Katedra - matka kościołów

Niedziela toruńska 32/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tomasz Strużanowski: - Od 21 do 23 czerwca w Toruniu odbył się pierwszy ogólnopolski zjazd proboszczów katedr. Jaki był cel tego spotkania? Skąd zrodził się pomysł?

Reklama

Ks. kan. Marek Rumiński: - Dostrzegłem potrzebę stworzenia forum, skupiającego proboszczów kościołów katedralnych. Ich posługa jest dość specyficzna: z jednej strony prowadzą działaność duszpasterską w wymiarze parafialnym, z drugiej - są kustoszami katedry, czyli matki wszystkich kościołów diecezji. Wymaga to starannego planowania działań: wystarczy wspomnieć o koordynacji nabożeństw parafialnych i diecezjalnym, sprawowanych pod przewodnictwem czy z udziałem Księży Biskupów. Troska o zabytkowe świątynie (większość polskich katedr to szacowne pomniki przeszłości), ich właściwą konserwację i promocję to kolejne przykłady wyzwań stojących przed proboszczami. Uznałem zatem, że warto urządzić spotkanie, dzięki któremu poznamy się osobiście i wymienimy doświadczenia. Sam pomysł jest w pewnym sensie owocem mojej kilkuletniej pracy duszpasterskiej w Niemczech. Jeden z tamtejszych kapłanów, ks. Georg von Oppenkowski jest obecnie proboszczem katedry w Hamburgu. On właśnie opowiedział mi o zjeździe proboszczów katedr niemieckich, w którym brał udział. Myśl o zorganizowaniu podobnego spotkania dojrzewała we mnie przez kilka lat, aż wreszcie... nadszedł czas realizacji. Nawiasem mówiąc, proboszcz hamburskiej katedry był gościem honorowym toruńskiego spotkania.

- Czy dopisała frekwencja?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Biorąc pod uwagę fakt, iż było to pierwsze tego typu spotkanie, uważam, że tak. Wystosowałem 44 zaproszenia i otrzymałem 26 potwierdzeń przyjazdu. Z powodów losowych liczba ta uległa jeszcze nieznacznemu zmniejszeniu i ostatecznie do Torunia przybyło 22 proboszczów świątyń katedralnych, czyli dokładnie połowa.

- Jaki był przebieg spotkania?

Reklama

- Obrady toczyły się w Diecezjalnym Centrum Kultury w Zamku Bierzgłowskim. Oprócz tego goście zwiedzili z przewodnikiem toruńską starówkę i sprawowali - wraz z ordynariuszem toruńskim bp. Andrzejem Suskim - Mszę św. w bazylice katedralnej pw. Świętych Janów. Chciałbym wyrazić wdzięczność, zarówno własną, jak i zaproszonych gości wobec Biskupa Andrzeja, który spędził z nami cały dzień.
Uczestnicy wysłuchali trzech referatów związanych z historią i życiem katedr. Wygłosili je: ks. prof. dr hab. Jerzy Stefański z Gniezna, liturgista, odpowiedzialny m.in. za liturgiczną oprawę nabożeństw sprawowanych podczas pielgrzymek Jana Pawła II do Polski, ks. prof. dr hab. Ryszard Knapiński z Lublina, który poświęcił swoje wystąpienie patronom katedr i prof. dr hab. Bogumiła Rouba z Torunia, która skierowała pod adresem słuchaczy wiele inspirujących, choć niekiedy cierpkich, popartych konkretnymi przykładami uwag na temat ochrony zabytków.
W trakcie wykładów i wywołanych przez nie dyskusji pojawiło się wiele uwag, wniosków, pytań i wątpliwości, skrzętnie notowanych na specjalnie przygotowanej tablicy. Niektóre z nich doczekały się odpowiedzi ad hoc, inne posłużą zapewne jako materiał do organizacji kolejnego forum.
Świetnym pomysłem okazało się wieczorne spotkanie, podczas którego każdy z proboszczów otrzymał 5 minut - czas był skrupulatnie odmierzany! - na prezentację swojej posługi w katedrze. Osobiście bardzo je przeżyłem, bo uświadomiłem sobie, że wszystkie moje problemy, związane ze sprawowanym urzędem, niejednokrotnie spędzające mi sen z oczu, niczym się nie różnią od tych, które mają moi „koledzy po fachu”.
Wiele świadectw dosłownie tchnęło doświadczeniem wieków; takie odczucia miałem np. słuchając proboszczów najstarszych polskich katedr: poznańskiej i gnieźnieńskiej. Ale nie brakowało też powiewu współczesności: był wśród nas proboszcz katedry w najmłodszej polskiej diecezji - bydgoskiej, a także proboszcz katedry rzeszowskiej, który wyznał, że jego świątynia liczy sobie tak niewiele lat, że nie można jej uznać za zabytkową.

- Podczas zjazdu miało miejsce kilka znaczących wydarzeń dotyczących katedry toruńskiej.

- Tak. Za zgodą Księdza Biskupa ogłosiliśmy rok katedry toruńskiej. Chcemy w ten sposób pogłębić świadomość, że to właśnie toruński kościół pw. Świętych Janów jest matką wszystkich innych kościołów w diecezji. To w nim co roku, podczas uroczystości święceń, rodzą się nowi kapłani i diakoni. To w nim ma miejsce wiele innych wydarzeń o znaczeniu diecezjalnym. Nie ukrywam, że w ten sposób chciałbym uwrażliwić diecezję na potrzeby materialne matki kościołów.

- A jakie są największe bolączki?

- Istnieje kompleksowy program remontu katedry. Jest on dobrze przemyślany pod względem kolejności działań, które należałoby podjąć. Priorytetem jest dach i górne witraże, które są w bardzo złym stanie. W dalszej kolejności posadzka i zabytki ruchome.

- Czy program ten obejmuje również zdjęcie tynku w całej świątyni podobnie jak w prezbiterium?

- Nie. Nie planujemy regotyzacji wnętrza katedry. Oznaczałoby to ogromne koszty związane z konserwacją ukrytych pod tynkami polichromii, a poza tym specjaliści podkreślają, że sam tynk też jest zabytkowy, gdyż jest to już fragment dziejów tej świątyni.

- Jakie inne wydarzenia wypełnią program obchodów roku katedry?

Reklama

- W ramach promocji katedry toruńskiej chcielibyśmy zorganizować występy chóru i scholi katedralnej w kościołach diecezji. W październiku, z okazji rocznicy konsekracji katedry, planujemy otwarcie „Piwnicy pod świętymi Janami”, zlokalizowanej pod plebanią przy ul. Żeglarskiej. Niedawno został nakręcony piękny, 17-minutowy film o katedrze, mający nie tylko walory poznawcze, ale również ewangelizacyjne, ukazujący zarówno jej bogactwo historyczne, jak i duchowe. Turysta, który zakupi kasetę wideo lub DVD, pozna nie tylko zabytkowe wnętrze świątyni, ale zobaczy też, w jaki sposób są w niej sprawowane sakramenty. Dodam, że premiera filmu miała miejsce właśnie podczas zjazdu proboszczów. Schola katedralna „Portamus gaudium” wydała płytę, z okazji rocznicy pobytu Ojca Świętego w Toruniu ukazała się kartka pocztowa z okolicznościowym datownikiem. W ciągu 3 lat zostały opublikowane 3 książki poświęcone katedrze: Skarby toruńskiej katedry; Dzieje i skarby kościoła świętojańskiego w Toruniu i wydana niedawno monografia - Bazylika katedralna Świętych Janów. Jednym słowem - nie brak działań, poprzez które staramy się promować katedrę.

- Jakie zadanie ma spełnić wspomniana przez Księdza „Piwnica pod świętymi Janami”?

- Moi parafianie nie mają się gdzie spotykać. Salka parafialna jest w stanie pomieścić najwyżej 20 osób. Za aprobatą rady parafialnej postanowiłem więc zaadoptować piwnicę pod plebanią z przeznaczeniem na parafialne centrum kultury. To tutaj będą się odbywały spotkania młodzieży przed bierzmowaniem, spotkania z rodzicami przed I Komunią św., koncerty, spotkania poetyckie. Po niedzielnej Mszy św. parafianie będą mogli tutaj wpaść na herbatę czy kawę. Pragnę, aby „Piwnica pod świętymi Janami” służyła również jako miejsce spotkań w ramach programu „Hallo, Nachbar”, którego koordynatorem z ramienia Episkopatu Polski zostałem przed kilkoma miesiącami.

- Co to za program?

Reklama

- Jest to program Episkopatu Niemiec, ukierunkowany na obustronne poznawanie struktur Kościoła w Polsce i w Niemczech. Realizuje się on poprzez wymianę osób duchownych i świeckich, które w ciągu kilkutygodniowych pobytów przygladają się praktyce duszpasterskiej miejscowego Kościoła. Na październikowe otwarcie pragnę zaprosić konsula niemieckiego z Gdańska i dyrektora fundacji „Renovabis”, która wsparła finansowo adaptację piwnicy. Chciałbym, aby służyła ona również niemieckim turystom, tak licznie odwiedzającym Toruń. Szacuje się, że rocznie jest ich ok. 80 tysięcy! To tu będą oni mogli na przykład obejrzeć wspomniany przed chwilą film o katedrze - w Piwnicy przewidziane jest stanowisko multimedialne.

- Czy tegoroczny zjazd proboszczów katedr to wydarzenie jednorazowe?

- Nie. Jesteśmy już umówieni na przyszły rok w Toruniu, a za 2 lata zjazd odbędzie się prawdopodobnie w Katowicach. Miłym akcentem, zachęcającym do kontynuacji i świadczącym o tym, że toruńskie spotkanie odbiło się pewnym echem, były podziękowania, które otrzymałem od przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kochał Polskę

Niedziela Ogólnopolska 10/2024, str. 18

[ TEMATY ]

św. Alojzy Orione

commons.wikimedia.org

Święty Alojzy Orione

Święty Alojzy Orione

Don Orione bardzo umiłował naszą ojczyznę, mimo że nigdy w niej nie był.

Alojzy urodził się w Pontecurone, w pobliżu Tortony (Włochy). W wieku 6 lat rozpoczął naukę w szkole prywatnej w stopniu podstawowym. Gdy miał 14 lat, jego proboszcz umieścił go w internacie w Turynie, który założył i prowadził św. Jan Bosko. W październiku 1889 r. Alojzy wstąpił do diecezjalnego seminarium duchownego w Tortonie. 13 kwietnia 1895 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Bardzo bliski był mu los ubogich chłopców. „Z sercem przepełnionym tą miłością idźcie poszukiwać chłopców, którzy szczególnie w niedziele wałęsają się po ulicach i placach naszego miasteczka; wychodźcie im naprzeciw z wielką miłością, nie czujcie nigdy zmęczenia, przymykajcie oko na ich niedoskonałości, umiejcie współczuć i cierpieć wraz z nimi” – napisał. Jeszcze jako kleryk gromadził ich i uczył prawd wiary. Wspierał ich także materialnie. Jako neoprezbiter w Konwencie św. Klary został kierownikiem duchowym tamtejszej młodzieży. Równocześnie młody kapłan nawiedzał szpitale, więzienia, domy ubogich, by nieść pomoc duchową. Z czasem zaczął dobierać spośród wychowanków przyszłych kapłanów. Tak powstała w 1903 r. nowa rodzina zakonna pod nazwą Synów Bożej Opatrzności, zwana popularnie orionistami. Don Orione bardzo umiłował Polskę, mimo że nigdy w niej nie był – za wierność Bogu i nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny. Orioniści rozpoczęli pracę w Polsce jeszcze za życia założyciela – w 1923 r.
CZYTAJ DALEJ

Przyszłość własnością Boga... Węgierski Kościół Katolicki w obliczu zmian

2025-03-12 07:12

[ TEMATY ]

Węgry

Andrzej Sosnowski

PIW w Rzymie

Ks. dr András Törő, Rektor Papieskiego Instytutu Węgierskiego w Rzymie

Ks. dr András Törő,  Rektor Papieskiego Instytutu Węgierskiego w Rzymie

Kościół katolicki na Węgrzech, podobnie jak w innych krajach europejskich, mierzy się z wyzwaniami współczesnego świata. O jego kondycji, roli w społeczeństwie oraz relacjach z państwem rozmawiamy z Andrásem Törő, Rektorem Papieskiego Instytutu Węgierskiego w Watykanie.

Andrzej Sosnowski: – Jak ksiądz Rektor ocenia kondycję Kościoła katolickiego na Węgrzech? Jakie są jego największe wyzwania?
CZYTAJ DALEJ

Dzisiaj grzywny, jutro więzienie za "mowę nienawiści"?

2025-03-12 14:20

[ TEMATY ]

mowa nienawiści

Adobe Stock

Kilka dni temu Sejm poparł ustawę o karaniu tzw. "mowy nienawiści". Tymczasem wyroki za rzekomą "mowę nienawiści" przeciwko wolontariuszom Fundacji Pro-Prawo do Życia zapadają bez przerwy od lat, mimo że żadnej ustawy w tej sprawie jeszcze nie ma i nie było. Fundacja przygotowała krótką kronikę policyjno-sądową, aby zobrazować jak wyglądają takie represje.

6 marca Sejm przyjął tzw. "ustawę kagańcową", w świetle której przestępstwem będzie "mowa nienawiści", czyli np. mówienie na temat skutków ideologii LGBT i gender oraz konsekwencji homoseksualnego stylu życia. Za popełnienie przestępstwa inspirowanego taką "nienawiścią" grozić ma do 5 lat więzienia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję