„Nie ma innej drogi do rozpoznania obecności Chrystusa w naszym życiu, jak tylko dzięki Jego słowu i Eucharystii” – mówił w homilii bp Jeż. W ten sposób ordynariusz diecezji tarnowskiej nawiązał do hasła pielgrzymki „Kim On właściwie jest? Idźcie i głoście”.
„Nie rozpoznamy Chrystusa, jeśli nie otworzymy się na Jego słowo. Nie znajdziemy w sobie siły, by pomimo różnych ciężkich doświadczeń iść dalej z nadzieją przez życie, jeżeli nie przyjmiemy daru Eucharystii – pokarmu pielgrzymów w drodze ku wieczności. To dlatego w naszym życiu religijnym tak istotną i niezastąpioną rolę odgrywa słowo Boże i Eucharystia. Bez nich bylibyśmy ślepi na Bożą obecność. Bez nich ciężar cierpienia i niesprawiedliwości obecny w świecie byłby nie do zniesienia” – podkreślił bp Jeż.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ordynariusz diecezji tarnowskiej dodał, że ikona częstochowska w wyjątkowy sposób streszcza to wszystko, co pątnicy rozważali w czasie pielgrzymki.
„Maryja wskazuje wprost na Jezusa – On jest żywym Słowem, które mówi do nas przez księgę Pisma świętego. Czytanie i rozważanie Biblii prowadzi do spotkania i poznania żywego Słowa – Jezusa Chrystusa” – dodał.
Reklama
Bp Jeż podziękował pielgrzymom za świadectwo wiary głoszone światu podczas dziewięciu dni pielgrzymowania. „Uczyniliście naszą wiarę widzialną i słyszalną. Trwajcie na drodze pielgrzymowania za Chrystusem i Jego Matką. Pielęgnujcie na co dzień osobisty kontakt z Bogiem przez modlitwę, lekturę Pisma świętego i życie sakramentalne” – podkreślił.
Pątnicy w czasie 9 dni przeszli ok. 230 km w upale i w deszczu. Najmłodszy pielgrzym miał cztery miesiące, a najstarszy 83 lata.
Na pielgrzymkę wybrali się także rodzice z sześciomiesięczną Faustyną. „Tak naprawdę córeczka ma cztery miesiące, bo jest wcześniakiem, urodziła się w trzydziestym tygodniu ciąży. Pielgrzymujemy do Matki Bożej, aby jej podziękować. Mamy też o co prosić” – mówi mama dziewczynki.
Ani jednej pielgrzymki nie opuściło 18 osób, m.in. Maria Skowron z gr 16. „W wielu intencjach zostałam wysłuchana i cały czas chodzę, by podziękować Bogu i Matce Bożej” – dodaje.
W tarnowskiej pielgrzymce szły także osoby z Austrii, Jerozolimy, Ukrainy, Chorwacji, Słowacji, Meksyku, Włoch, Kanady, Chin, Filipin, Argentyny i Kazachstanu.
Pielgrzymów powitał podprzeor Jasnej Góry o. Mieczysław Polak.
Reklama
„Gratuluję, że wyszliście na pielgrzymi szlak, aby być czytelnym znakiem pielgrzymującego Kościoła. Kiedy doszliście do Matki Bożej, która czuwa nad nami i wskazuje na Jezusa jako na drogę, zawierzcie Jej siebie, wszystkie wasze sprawy. Odpowiedzmy na Jej miłość staraniem o przemianę życia według Ewangelii, byśmy stali się żywymi diamentami w jej koronie. Życzę, by te rekolekcje w drodze w roku jubileuszu 300- lecia koronacji obrazu Jasnogórskiej Pani umocniły waszą wiarę, a wstawiennictwo Maryi udzieliło każdemu potrzebnych łask i duchowych mocy” - powiedział.
W pielgrzymce uczestniczyło 186 księży, 16 diakonów, 84 kleryków, a także 46 sióstr zakonnych. Jubileusz 25-lecia małżeństwa obchodziło siedem par, a 50-lecie jedno małżeństwo.
Hasło pielgrzymki „Kim On właściwie jest? Idźcie i głoście” zaczerpnięto z Ewangelii. To fundamentalne pytanie, kim jest Jezus Chrystus, dlatego pielgrzymom towarzyszyła Ewangelia według św. Łukasza. Otrzymał ją każdy uczestnik. Podczas pielgrzymki homilie głosił biblista ks. dr hab. Piotr Łabuda, autor tegorocznych rozważań, który uczył też pątników czytania Biblii metodą lectio divina.
W Mszy św. na wałach Jasnej Góry licznie uczestniczyły osoby duchowne i świeckie z diecezji tarnowskiej, które pojechały do Częstochowy, by witać pielgrzymkę. Wiele parafii zorganizowało wyjazdy autokarowe.
Każdego roku pielgrzymom towarzyszą tysiące duchowych pątników Zapisywali się oni u przewodników poszczególnych grup. Ci, którzy wyruszyć nie mogli, modlili się w parafiach i w swoich domach. W przeżywaniu rekolekcji w drodze pomagały media diecezjalne, które były na trasie i przekazywały relacje z każdego dnia.