Reklama

Na żniwny czas

Niedziela legnicka 31/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozszumiały się zboża złociste,
W klocach się nowy chleb rodzi,
Wśród pól Ty chodzisz, o Chryste,
Pan żniwa, ludzi Dobrodziej.
I kruszysz ziarna w swych dłoniach,
Wsypujesz do rąk Apostołów,
By siali te ziarna na błoniach,
Na twardej glebie ugorów.
Wychodzi Pan Jezus raniutko,
Gdy rosa łan zboża zrasza,
I puka do serca cichutko,
Do apostolstwa zaprasza.

Gdy nadchodzi koniec lipca, pozłacają się polskie pola dorodną pszenicą, rozsrebrzają się dojrzałym żytem. Dla ludzi wsi przychodzi czas wytężonej pracy, najofiarniejszego wysiłku nad zebraniem tego wszystkiego, co dała matka ziemia. Chyba nikt jej nie kocha goręcej nad polskiego chłopa, który przez wieki swoją miłość do Ojczyzny objawiał w miłości do skrawka swego zagonu, który uprawiał spracowanymi dłońmi.
Żeby kochać Ojczyznę i ziemię, trzeba czuć smak potu, który zalewa oczy, mieć twarz spaloną od słońca, od podmuchów wiatru, trzeba umieć szanować najmniejszy nawet kawałek chleba, całować go, przepraszać za zniewagę.
Cud rozmnożenia chleba corocznie powtarza się na naszych oczach, bo jak powietrza do życia i oddychania, tak potrzebujemy chleba, byśmy nie pomarli fizycznie.
Im więcej rolnik włoży pracy w uprawę ziemi, tym ma większy udział w zebranym plonie. Mają również w tym dziele swój niemały udział ciepłe słońce, woda, wiatr i wszystkie żywioły sławiące swego Stworzyciela, który dopuścił je do udziału w tym niezwykłym misterium wzrostu plonu.
Nasz wiek w znacznym stopniu pomógł rolnikom w ich pracy na roli, maszyny, różnego rodzaju nawozy sztuczne przyczyniają się do wzrostu plonów. Uczeni wydarli przyrodzie niejedną tajemnicę, poszerzając tym dotychczasowe zdobycze nauki. Coraz bardziej przyrodą kieruje człowiek. Uczony ma do dyspozycji nowoczesne laboratoria, zna dokładnie wszystkie składniki ziarna. Ale tylko Boża Opaczność sprawia, iż człowiek otrzymuje takie ziarno, z którego jest wiele ziaren. Tutaj warto zacytować słowa św. Pawła: „Ja siałem, Apollos podlewał, lecz Bóg dał wzrost” (l Kor 3,6). W tym powiedzeniu zawarta jest głębia stosunku Boga do człowieka i wykonywanych przez niego czynności. Bóg jako wszechmocny mógł tak w porządku przyrodzonym, jak i nadprzyrodzonym dać ludziom wszystko, czego potrzebują. Ale jak mówił o tym św. Tomasz z Akwinu, Bóg, powodowany Swą mądrością i dobrocią, posługuje się w urzeczywistnieniu swych planów i dzieł tzw. przyczynami drugimi, pośrednimi, których działanie uwzględnił w swoich odwiecznych planach, a czyni to nie z powodu swej niedoskonałości czy niemocy, ale z powodu swej dobroci, aby także rozumnym stworzeniom dać godny udział w przyczynowości.
Człowiek jest tym, który sadzi, sieje, uprawia ziemię, rzuca w nią ziarno. Te funkcje, które w powiedzeniu św. Pawła ma spełnić Apollo należą do ziemi, słońca, wiatru i wody. Wzrost i pomnożenie daje dobrotliwy Stwórca, a obrazem Jego dobroci są falujące zbożem pola.
Kościół pamięta w swych modlitwach o dojrzewających plonach, błogosławi pola w wiosenny czas, a zebrane plony uświęca swym błogosławieństwem. Swego błogosławieństwa udziela też Matka Boża Zielna, Królowa Nieba i Ziemi, błogosławiąca znojną pracę rolnika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

Już kolejny raz parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim oraz parafia św. Mikołaja w Wolborzu połączyły swoje siły, organizując niezapomniane rekolekcje w drodze, czyli pielgrzymkę, której tym razem celem była Francja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję