Szczególne powody do radości ma Ruch Światło-Życie. W tym roku przypadają bowiem ważne oazowe rocznice: 50-lecie pierwszej Oazy, 30-lecie pierwszej Oazy Rodzin, 25-lecie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Równie ważnym wydarzeniem dla oazowiczów z parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Ostrołęce był Akt Oddania Ruchu Niepokalanej Matce Kościoła. Wszystko odbyło się podczas Mszy św. sprawowanej przez
ks. Aleksandra Suchockiego oraz ks. kan. Witolda Kamińskiego. Oazowicze dołożyli starań, by należycie przygotować się do tego wydarzenia. Modlitwom poprzedzającym główne uroczystości przewodził ks. Cezary
Ladzińskim- opiekun Oazy. Podczas Eucharystii nie zabrakło: procesji, komentarzy, śpiewu, którem przewodziła diakonia muzyczna, darów ofiarnych, w których znalazła się m. in.: świeca oazowa, chleb
oraz arkusz z „Drogowskazami Nowego Człowieka”, podpisany przez członków Ruchu z parafii.
Ks. Aleksander Suchocki w słowie skierowanym do wiernych przypomniał wydarzenie z 1973 r., kiedy to miał miejsce Akt Oddania Ruchu Niepokalanej Matce Kościoła. Ksiądz Moderator przypomniał „historię
o okienku”. Wówczas to w centrum Ruchu Światło-Życie na Kopiej Górce wszyscy oczekiwali na przybycie kard. Karola Wojtyły. Okazało się, że gość nie przybędzie, gdyż zmienił się jego plan dnia. Kiedy
wszyscy oswoili się z tą myślą, nagle do Krościenka przybył kard. Karol Wojtyła. Umożliwiło mu to małe okienko, które powstało w wyniku poprzesuwania pewnych obowiązków.
Po zakończonej Mszy św. w „ostrołęckim Asyżu” udano się na agapę. Uczestnicy mieli okazję obejrzeć pantomimę, która wyrażała istotę Ruchu Światło-Życie. Jej przygotowaniem zajęli się członkowie
z tamtejszej wspólnoty. W świętowaniu brali także udział członkowie Ruchu z parafii pw. Zbawiciela Świata w Ostrołęce. Panowała atmosfera radości, której nikt nie był w stanie zagłuszyć.
Tak wyglądały uroczyste chwile dla ostrołęckich oazowiczów. Aż chciałoby się powtórzyć za wieszczem: „Serce roście patrząc na te czasy”. Rzeczywiście, młodzież i dzieci pokazały, że chcą
jeszcze głębiej wnikać we wspólnotę Kościoła, chcą gromadzić się z Maryją przy Chrystusie. Dlatego też wszyscy powinniśmy być z tego faktu zadowoleni.
Ks. Aleksander Suchocki powiedział, że „Jeśli młodzi ludzie pragną dokonać takiego Aktu Zawierzenia, tzn., że chcą się określić”. Miejmy nadzieję, iż w ten sposób staną się oni jeszcze
bardziej „światłością świata”. Światłością dla parafii, ojczyzny, Europy i całej ziemi. Po prostu dla całego Kościoła. Obyśmy wszyscy im w tym pomagali.
Pomóż w rozwoju naszego portalu