Dobiegniew cysterek
Reklama
Początki Dobiegniewa nierozerwalnie związane są z cysterkami. Kiedy w 1298 r. Dobiegniew uzyskał prawa miejskie, już od 48 lat był własnością klasztoru cysterek spod Poznania, którym miasto przekazał
książę wielkopolski Przemysław I. Dobiegniew był w średniowieczu zarówno osadą targową, jak i grodem obronnym. Nie mogło być inaczej, skoro przez okolice wciąż przetaczały się wojska i walki o wpływy
między książętami wielkopolskimi a margrabiami brandenburskimi.
Pierwsza wzmianka o dobiegniewskim kościele pochodzi jednak dopiero z 1335 r. Kościół ten został zniszczony w 1433 r. w czasie najazdu husytów. Średniowieczny kształt zachowała świątynia
do 1618 r., kiedy to została zniszczona przez pożar. W 1859 r. rozebrano starą wieżę i dobudowano obecną - neogotycką. W ołtarzu głównym kościoła pw. Chrystusa Króla znajdują się relikwie
św. Andrzeja Boboli, w prezbiterium umieszczony jest tryptyk z XIV w., krzyż posrebrzany oraz neogotyckie witraże z XIX w. przedstawiające Chrystusa, apostołów Piotra i Pawła oraz Ewangelistów. Na szczególną
uwagę zasługuje kopia rzeźby „Madonna Obozowa” - dzieła jeńca Oflagu II C - prof. Stanisława Horno-Popławskiego, znanego rzeźbiarza okresu międzywojennego. Do wybuchu II wojny
światowej Dobiegniew z prostej osady rybackiej położonej na skrzyżowaniu szlaków handlowych stał się dobrze rozwijającym miastem handlowym. Kres temu rozwojowi położyły działania wojenne. W 1945 r.
Dobiegniew został zniszczony w 85%, czyli stał się miastem ruin. Dziś nie ma po nich zbyt wielu śladów. Pozostały zabytkowe kamienice przy ulicach Starorynkowej, Kościuszki i Teatralnej oraz fragmenty
murów obronnych z czatą strażniczą z XIV w. i spichlerz dworski z XVII w. Miasto podniosło się z gruzów i zniszczeń. Zaczęło żyć nowym życiem wraz z przybyciem na te ziemi nowych mieszkańców.
Krzyżackie ruiny
Reklama
Czytam historię okolic Dobiegniewa i zdumiewam się metodycznością działań władz powojennej Polski. Większość małych, szachulcowych i kamiennych kościółków, gotyckich, świątyń, zabytkowych budowli sakralnych,
które w jakikolwiek sposób uległy zniszczeniu podczas działań wojenny, postanowiono rozebrać. W latach 1950-1960 rozebrano kościoły w Buszowie, Żabicku, Tucznie (parafia Bobrówko), w Górczynie (parafia
Górki Noteckie), w Długim (parafia Strzelce Kraj.). W 1950 r. rozebrano neogotycki kościół z XVIII w. w Osieku (parafia Dobiegniew). W 1964 r. rozebrano kościół w Gilowie (parafia Ogardy). Po
1945 r. rozebrano kościół w miejscowości Pełcza (parafia Niegosław). W latach 1945-1950 rozebrano szachulcowe kościoły w Kosinie i Starych Bielicach (parafia Drezdenko)… Ile jeszcze było takich
kościołów, których historia popadła już w zapomnienie, o których zniszczeniu i rozebraniu dziś już nikt nie pamięta? Ziemia strzelecko-drezdencka jest ziemią ruin, których nie ma.
Ostały się za to ciekawe ruiny krzyżackiego zamku w Chomętowie (6 km na zachód od Dobiegniewa). Pierwsza wzmianka o tej wsi pochodzi z 1326 r., gdy została zniszczona przez wojska Władysława
Łokietka. W latach 1402-55 na półwyspie jeziora Osiek (nad którym leży Chomętowo) Krzyżacy wznieśli ziemne umocnienia, a w ich obrębie luźno ustawione budynki mieszkalne i gospodarcze. Z zabudowań tych
zachował się tylko gotycki spichlerz murowany z kamienia i cegły, który zapewne spełniał także funkcję obronną, gdyż zachowały się otwory strzelnicze, a u jego podnóża rozpościera się fosa. Dotychczasowy
stan badań terenowych nie pozwala na odtworzenie tego unikalnego średniowiecznego założenia warownego. We wsi znajduje się także niewielki XIX-wieczny dwór i park krajobrazowy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Odbudowana ruina
Tak jak początki kościoła w Dobiegniewie związane są z cysterkami, tak początki parafii w Strzelcach Krajeńskich z augustianami. Początek parafii sięga połowy XII w., kiedy to do osady Strzelców Książęcych
Albert Niedźwiedź sprowadza ojców augustianów. Augustianie w 1134 r. budują kościół, klasztor i szpital. W 1554 r., wskutek nacisków i agresji protestantów, augustianie zmuszeni zostali do opuszczenia
klasztoru. Tym samym parafia katolicka w Strzelcach przestała istnieć na okres prawie czterystu lat.
Ślady osadnictwa na tych terenach sięgają jednak dużo wcześniej - VIII-IX w. Pierwsza wzmianka historyczna o Strzelcach pochodzi z 1272 r. i zamieszczona jest na kartach Kroniki Wielkopolskiej,
gdzie opisano zdobycie przez Przemysława II zamku zbudowanego przez margrabiego Konrada „w pewnej wsi, którą Strzelcze zwą”.
Strzelce Kraj. prawa miejskie otrzymało przed 1286 r. (lub w 1260). Podobnie jak Dobiegniew działania wojenne zniszczyły zabudowania miasta w 80%. Pozostał zachowany niemal na całej pierwotnej
długości pierścień murów obronnych z XIII/XIV w. z 36 czatowniami o długości 1640 m., Bramą Młyńską (XV w.), Basztą Więzienną (XIV w.) i Nową Bramą (XVIII w.). Przy Bramie Młyńskiej znajduje się dawny
spichlerz z 1764 r. o szczytach szachulcowych. Pozostał też monumentalny gotycki kościół pw. Matki Bożej Różańcowej z 2 poł. XIII w. (wybudowany na miejscu pierwotnego kościoła po pożarze w 1290 r.),
przebudowany w końcu XV w. Jako jeden z nielicznych po pożarze w 1945 r. nie został zniszczony ani rozebrany. Jego odbudowa rozpoczęta w 1957 r. zakończona została dopiero w 1973 r. Pozostał
jako trwały świadek historii minionych wieków.
Szachulcowe kościoły
W okolicach Strzelec Krajeńskich i Dobiegniewa jest wiele małych wsi i miasteczek, do których warto zajrzeć. Nie znajdziemy tam romantycznych ruin, ale za to zobaczymy zabytki, które uszły pożodze wojennej
i do dziś cieszą oczy mieszkańców.
Wieś Danków w średniowieczu była warownym grodem. W 1452 r. gród ten został zniszczony przez krzyżaków. W Dankowie zachował się kościół neogotycki i zespół starych budynków folwarcznych z XVIII
w. z przyległym zabytkowym parkiem. W Goszczanowie możemy popatrzeć na dwór szlachecki o konstrukcji szachulcowej z 2 poł. XVIII w., w Lipich Górach na jednonawowy, szachulcowy kościół z pierwszej poł
XVIII w. Pierwotny kościół w Ogardach pochodził z XIII w., niestety, w 1961 r. spłonął, ale w trzy lata został odbudowany.
W Zwierzyniu na uwagę zasługuje szachulcowy kościół pw. św. Jana Chrzciciela z 1767 r. z drewnianą wieżą, a w Sarbiewie dwór i resztki czworaka zachowane z zespołu dworskiego z pierwszej poł.
XIX w. oraz 2,5-hektarowy park krajobrazowy z okazałymi wiązami o obwodzie do 680 cm. Przejeżdżając przez Stare Kurowo, można zajrzeć do neogotyckiego kościoła z 1877 r. pw. Świętych Apostołów Piotra
i Pawła z charakterystyczną wieżą z murowanym hełmem. Wieś Osiek natomiast przywita nas fasadą pałacu z XVII w., który został przebudowany w poł. XIX w. w stylu neoklasycystycznym z czterokolumnowym portykiem
wspierającym taras. Dziś zamek popada w ruinę. Ruinę przypominającą o dawnej świetności tych ziem, o możnych władcach, którzy znaleźli tu chwilową przystań w dziejach, o historii, co kołem się toczy i
sprawia, że nie zawsze to, co niknie nam z oczu, niknie i z serca. Pałac w Osieku pozostał, choć nie ma już tych, co by w nim chcieli mieszkać. Ruiny dawnego kościoła zostały rozebrane, ale wiara w ludziach
pozostała i choć pozbawieni są oni własnego kościoła, chodzą do pobliskiego w Chomętowie. Wiara bowiem mieszka w ludzkich sercach, a nie w zabytkowych świątyniach i murowanych kościołach, jak może chcieliby
niektórzy.