620 kilometrów z Pustkowa na Jasną Górę mają do przejścia uczestnicy Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Dziś wyszło około 40 osób, ale największa grupa wyruszy w sobotę ze Szczecina.
Co motywuje pątników, by na własnych nogach iść kilkaset kilometrów? - Poszukują doświadczenia Pana Boga i wspólnoty - tłumaczy ks. Karol Łabenda, dyrektor pielgrzymki. - To jest sensem naszego pielgrzymowania, by doświadczyć żywego, realnego Boga pośród nas. Słyszymy niejednokrotnie piękne słowa w Kościele, że Pan Bóg jest wspaniały, miłosierny, ciągle nad nami czuwa i ciągle nam błogosławi. To jest prawda, ale niejednokrotnie brakuje nam żywego doświadczenia wiary - ocenia ks. Łabenda.
To już 33. edycja pielgrzymki. Pątnicy dziennie przejdą średnio 35 km. Przed Cudowny Obraz dotrą 13 sierpnia. Zapisy na stronie internetowej www.szczecinska.pl.
Dla społeczności pielgrzymkowej Biuro Prasowe KEP utworzyło facebookowy fanpage i twitterowy hashtag #PolskaPielgrzymuje. Zamieszczać na nich można pielgrzymkowe filmy, zdjęcia, relacje i intencje. Najnowsze informacje z pielgrzymiego szlaku dostępne są również w serwisie specjalnym KAI www.pielgrzymki.ekai.pl.
Najliczniejsze i najbardziej znane piesze pielgrzymki wyruszą w najbliższych dniach na Jasną Górę. Będzie w nich szło kilkadziesiąt tysięcy pątników, m.in. z Warszawy i Krakowa. W drodze do Częstochowy są już m.in. pielgrzymi ze Szczecina, Helu i Giżycka, którzy mają do przejścia najdłuższe trasy.
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik podkreśla, że sezon pieszych pielgrzymek wkracza w kulminacyjną fazę.
Uzbrojeni w maczety bandyci napadli na rezydencję sióstr ze Zgromadzenia św. Dominika, znajdującą się w dzielnicy SECOMAF, w Kinszasie, stolicy Demokratycznej Republiki Konga. To kolejny sygnał rosnącego braku bezpieczeństwa w stolicy, gdzie gangi napadają na ludność cywilną i instytucje religijne.
O napaści na dom sióstr Zgromadzenia Santo Domingo informuje agencja Fides. Do ataku uzbrojonych w maczety i broń białą napastników doszło w nocy z 18 na 19 marca. Jak podaje agencja Fides, napastnicy weszli do domu, przebijając się przez ścianę, po czym grozili siostrom i przejęli pieniądze, telefony, komputery i inne kosztowności.
W zeszłym roku ok. 470 tys. ludzi w Polsce przyjmowało opioidowe leki przeciwbólowe
W 2022 roku w UE zanotowano 163 zgony związane z przedawkowaniem fentanylu; w USA było ich ok. 100 tysięcy. Polsce nie grozi epidemia fentanylowa, ale rośnie problem nadużywania innych opioidowych leków przeciwbólowych – uważa psychiatra prof. Marcin Wojnar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Chodzi przede wszystkim o leki zawierające jako substancje czynne chlorowodorek tramadolu oraz chlorowodorek oksykodonu. Są to doustne leki przeciwbólowe będące opioidami, na używanie których organizm szybko wytwarza tolerancję, co prowadzi do uzależnienia. Jak tłumaczy ekspert, niebezpieczeństwo polega na tym, że pacjent może coraz częściej sięgać po taki lek, zwiększać jego dawkę i w konsekwencji uzależnić się.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.