Niedawno zostałem upoważniony przez arcybiskupa częstochowskiego Stanisława Nowaka do pomocy w sprawowaniu sakramentu bierzmowania młodzieży parafii pw. św. Tekli Dziewicy i Męczennicy w Raczynie k. Częstochowy.
Z parafii tej pochodzi s. Kanuta Józefa Chrobot, nazaretanka, beatyfikowana w Rzymie w 2000 r. w gronie 11 Sióstr Męczenniczek z Nowogródka, a proboszczem był tu ks. Ludwik Roch Gietyngier,
beatyfikowany w Warszawie w 1999 r. jako jeden ze 108 Męczenników polskich II wojny światowej. Grupa młodych była dość liczna, ok. 50 osób, i wydaje się, że bardzo świadoma znaczenia tego sakramentu,
a o to przecież chodzi.
Bierzmowanie to sakrament dojrzałości chrześcijańskiej, a więc zakładający świadomość znaczenia swojego wyboru Chrystusowej drogi życia. Jako małe dzieci przyniesiono nas do świątyni, gdzie zostaliśmy
ochrzczeni. Był to jednak raczej wyraz wiary naszych rodziców niż nas samych, zbyt małych jeszcze, by przyjąć go świadomie. Teraz czynimy to rozumnie i dobrowolnie jako wkraczający w dorosłe życie młodzi
ludzie, zdający sobie sprawę z obowiązków ucznia i świadka Chrystusa. Z tymi obowiązkami chrześcijańskimi nie zostajemy jednak sami. Swymi darami będzie nas umacniał i pomnażał w nas swe dary Duch Święty
oraz Kościół Chrystusowy, z którym się teraz bardziej jednoczymy i którego misję coraz bardziej rozumiemy.
Ktoś kiedyś powiedział, że bierzmowanie jest krokiem ku radości, wolności i powadze. Myślę, że jest to piękne i prawdziwe określenie. Taką bowiem postawę wyzwala świadomość bycia chrześcijaninem.
Aby odkryć wielką wartość tego sakramentu, młodzi ludzie długo przygotowują się do niego, a niekiedy nawet tuż przed jego przyjęciem odbywają różnego rodzaju dni skupienia, które mają im pomóc w rozeznaniu
misji Kościoła na ziemi. Znajomość eklezjologii - teologicznej doktryny Kościoła - jest bardzo potrzebna zwłaszcza dziś, kiedy laikat w posłudze Kościoła odgrywa często bardzo ważną rolę -
szczególnie w Kościele zachodnim, gdzie świeccy zatrudniani są na etatach w parafiach, w urzędach kościelnych. Człowiek, który jest w Kościele, musi umieć go należycie odczytać, musi też być człowiekiem
modlitwy, świadkiem i apostołem Chrystusa. Trzeba więc już na etapie tej „matury z wiary”, jaką jest sakrament bierzmowania, mieć podstawową znajomość Katechizmu i nauki Magisterium Kościoła.
Uroczystość udzielania sakramentu bierzmowania młodym niesie też przesłanie dla nas, dorosłych, którzy kiedyś również przyjmowaliśmy ten sakrament, i rodzi wiele pytań o to, jak zdajemy praktyczny
już teraz egzamin z naszej wiary, jaki użytek czynimy z naszego rozumu, talentów, czasu nam danego, dostępności do bogactwa Eucharystii, a także z łask Ducha Świętego, który - gdy tylko zechcemy
- przychodzi, by rozpalać w nas Boży ogień...
Podczas każdej takiej uroczystości składamy dzięki Duchowi Świętemu, który obdarzył swoją mocą nowo bierzmowanych. Niech Jego pieczęć, przekazana za pośrednictwem udzielającego tego sakramentu, pozostanie
w sercu i pamięci młodych na zawsze, a święci patroni będą świadectwem i wzorem odwagi i wytrwałości na drodze do świętości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu