Sobotnie święcenia kapłańskie były pierwszymi, których dokonał w katedrze na Wawelu abp Marek Jędraszewski, sprawujący posługę metropolity krakowskiego od stycznia 2017 r.
W homilii abp Jędraszewski nawiązał do odczytanej Ewangelii św. Jana i podkreślił, że stwierdzenie Jezusa: „Ojciec sam was miłuje” jest skierowane także do kandydatów do prezbiteriatu. - Dlaczego Ojciec was miłuje? Odpowiedź na to zabrzmiała przed chwilą w postaci waszego ''jestem''. Jestem gotowy całkowicie odpowiedzieć na Chrystusowe powołanie, jestem zatem gotowy przyjąć kapłańskie święcenia – wyjaśniał arcybiskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zdaniem metropolity krakowskiego w pytaniach, które kierowane są do kandydatów podczas składanych przyrzeczeń mieści się istota kapłańskiego posługiwania i przyjmują one kształt trzech, nierozerwanych ze sobą wątków.
Pierwszym jest zjednoczenie z Chrystusem, mówił hierarcha tłumacząc, że proces ten będzie musiał przyjmować coraz bardziej wyrazistą postać. "W waszym przypadku macie się coraz ściślej jednoczyć z Chrystusem poprzez kapłańskie czyny, kapłańskie postępowanie, poprzez to wszystko co się wiąże z odpowiedzią na Chrystusowe powołanie" – dodał.
Reklama
Hierarcha wskazał następnie na wątek poświęcania się Bogu, co oznacza stawanie się darem ofiarnym, składanym z siebie samemu Bogu. "Możemy Mu dać jedynie miłość. I to właśnie tę najbardziej szlachetną i piękną, ofiarną aż do końca" - tłumaczył arcybiskup.
Wskazując na trzeci wątek dotyczący poświęcenia się Bogu za zbawienie ludzi, abp Jędraszewski wyjaśniał, że chodzi o to, aby podstawowym kierunkiem życia kapłańskiego było zatroskanie o zbawienie ludzi. "To w tym właśnie zatroskaniu o zbawienie braci mieści się to co już się zobowiązaliście dostrzegać w chwili przyjęcia diakonatu: modlitwa za Kościół, życie w czystości i w celibacie i posłuszeństwo biskupowi, ale przecież razem z tym wiążą się jednoznaczne decyzje osobiste jak żyć, by stawać się razem z Chrystusem ofiarą z siebie dla zbawienia świata" – podkreślił metropolita krakowski.
Zdaniem arcybiskupa każdy kapłan musi przyjąć Chrystusowy styl życia, odpowiadając jednoznacznie „tak, ja tego chcę”. - To znaczy przyjąć Chrystusowy styl życia kapłańskiego, będącego jednym wielkim posługiwaniem braciom. Niekiedy wbrew sobie i przeciwko swojemu zmęczeniu, własnej chęci zamknięcia się we własnym ''ja'' – mówił abp Jędraszewski.
Metropolita krakowski podkreślił, że księża nie mogą zadowalać się tylko tymi, którzy będą do nich przychodzić, prosząc o zbawcze łaski, słowa i sakramenty. "Wy musicie wychodzić na spotkanie tego świata" – wskazywał. arcybiskup.
Reklama
"Mówiąc językiem Ojca Świętego Franciszka, trzeba nieustannie wychodzić na peryferia współczesności i szukać i odnajdywać tych wszystkich, którzy się pogubili i pokazywać im proste drogi powrotu do Ojca. Jakże wielu szuka właśnie tych prostych dróg i jakże wielu potrzebuje tych jednoznacznych przewodników w powrotnej drodze do Ojca" – mówił abp Jędraszewski.
Po uroczystości prezbiterzy otrzymali tzw. aplikaty, czyli dokumenty określające miejsce sprawowania pierwszej posługi kapłańskiej.
Sobotnie święcenia kapłańskie były pierwszymi, których dokonał w katedrze na Wawelu abp Marek Jędraszewski, sprawujący posługę metropolity krakowskiego od stycznia 2017 r.
Diakoni, którzy otrzymali w sobotę święcenia kapłańskie, do seminarium duchownego w Krakowie wstąpili pod koniec września 2011 roku, w kilka miesięcy po beatyfikacji papieża Jana Pawła II, dlatego został on patronem całego rocznika. Kanonizację papieża przeżywali już jako klerycy 27 kwietnia 2014 r. w Niedzielę Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach. W roku 2011 do seminarium przyjętych zostało 41 kandydatów, w sobotę święcenia przyjęło 26 diakonów trzynastu w Krakowie i trzynastu w Bielsku-Białej.
Zgodnie z tradycją krakowskiego seminarium, wyrazem jedności każdego rocznika jest specjalnie zaprojektowana stuła. Główne elementy stuły przyjmujących święcenia kapłańskie stanowi wizerunek Maryi Matki Kościoła oraz herb św. Jana Pawła II. Zostały one umieszczone symetrycznie w centralnym miejscu i wkomponowane w motyw kwiatowy zdobiący całość.
Wizerunek Mater Ecclesiae – Matki Kościoła wyhaftowano z lewej strony stuły, aby spoczywał na sercu noszących ją kapłanów. Ten właśnie wizerunek – Matki Kościoła, polecił umieścić na fasadzie Pałacu Apostolskiego św. Jan Paweł II jako jego wotum wdzięczności dla Maryi za ocalenie życia w dniu zamachu.
Herb św. Jana Pawła II został wyhaftowany z prawej strony stuły. Umieszczono w nim zawołanie Totus Tuus, którego Jan Paweł II używał już jako biskup krakowski i wyrażało ono szczególny, osobisty kult Matki Bożej oraz zawierzenie Jej całego swego życia.