Ks. Paweł Rytel-Andrianik (BP KEP): – Jak Ksiądz Biskup Nominat przyjął decyzję Ojca Świętego Franciszka?
Biskup Nominat Andrzej Przybylski: – Nigdy nie przewidziałbym takiego scenariusza. Pierwszy raz w życiu byłem w szpitalu na badaniach i właśnie wtedy, w pierwszym dniu pobytu, otrzymałem telefon zapraszający na spotkanie z Księdzem Arcybiskupem Nuncjuszem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Czułem, o co może chodzić, bo przecież nasza archidiecezja już dłuższy czas czeka na biskupa pomocniczego, a wśród typowanych osób przez nasze środowisko kapłańskie, od czasu do czasu przewijało się moje nazwisko. Nie mogłem jednak uciec ze szpitala więc poprosiłem o inny termin spotkania. I tak w szpitalu przyszło mi rozważać moje ewentualne powołanie na biskupa pomocniczego w Częstochowie.
Przypomniałem sobie wtedy to, o czym często mówiliśmy jako wychowawcy seminaryjni naszym klerykom. Pan Bóg czasem powołuje, jakby ze szpitala, nie zawsze tych najsilniejszych i najzdrowszych, ale powołując uzdrawia i daje siły. Kiedy więc ogłoszono mi decyzję papieża Franciszka, z wielką ufnością w moc Bożą, a nie we własne siły, przyjąłem tę nominację.
– Na co chciałby Ksiądz Biskup nominat zwrócić uwagę w duszpasterstwie?
Reklama
– Chyba najbardziej na duchowe ożywienie parafii. Moje ostatnie dwa lata kapłaństwa spędziłem w dużej parafii w Zawierciu. Jako proboszcz, podobnie do innych moich braci proboszczów, zderzyłem się z falą laicyzacji w parafii, często z jej duchowym obumieraniem. Chciałbym wiele czasu spędzać w parafiach naszej archidiecezji, żeby modlić się i ożywiać ducha wspólnoty i ewangelizacji w parafiach.
– Jaką rolę odgrywa Sanktuarium Jasnogórskie i duchowość maryjna w życiu Księdza Biskupa Nominata?
– Ja się nawracałem w bliskości Jasnej Góry. Jeszcze jako świecki student pedagogiki przed obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej odkrywałem Jezusa. Dlatego, choć pochodzę z diecezji łowickiej, całe swoje kapłaństwo ofiarowałem Częstochowie i Jasnej Górze. W swoim życiu po prostu doświadczyłem tego, że Matka Boża jest najbezpieczniejszą i najpewniejszą drogą do Jezusa.
– Czy znane są już data święceń i zawołanie biskupie?
– Sakra biskupia planowana jest na 24 czerwca o godz. 11 w archikatedrze częstochowskiej. Serdecznie zapraszam.
Czytając zaś listy św. Pawła, szukałem w nich jakiegoś programu dla swojej biskupiej posługi. W ostatnie dwa dni przeczytałem je wszystkie i zostało mi w sercu powtarzane przez św. Pawła tak często sformułowanie: „In Christo”. Tak, chciałbym po prostu nauczać, służyć „w Chrystusie”.
– Dziękuję i Szczęść Boże w posłudze biskupiej.