Uroczystej Mszy św. odpustowej z racji św. Stanisława, biskupa i męczennika pod przewodnictwem bp Marka Medyka, biskupa pomocniczego diecezji legnickiej koncelebrowali kapłani diecezjalni i zakonni. Obecni byli również kanonicy Świdnickiej Kapituły Katedralnej wraz z jej prepozytem ks. prał. dr Stanisławem Chomiakiem.
Eucharystię poprzedziło posiedzenie Kapituły Katedralnej w auli kurii biskupiej. W czasie tego posiedzenia uroczyście powitano ks. prał. Zygmunta Kokoszkę, proboszcza parafii pw. Królowej Różańca Świętego w Dzierżoniowie – nowego kanonika gremialnego, który w Wielki Czwartek otrzymał godność kanonicką z rąk Biskupa Świdnickiego Ignacego Deca. Omawiano także bieżące sprawy związane z Kapitułą. Po tym spotkaniu zostały odprawione Nieszpory w kościele św. Józefa przy ul. Kotlarskiej, którym przewodniczył prepozyt Kapituły Katedralnej ks. prał. dr Stanisław Chomiak. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli ulicami miasta do katedry. Podczas przemarszu niesiono relikwie św. Stanisława.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Daniel Marcinkiewicz
W homilii bp Marek Mędyk nawiązując do osoby św. Stanisława, głównego patrona Polski i diecezji świdnickiej, przypomniał najważniejsze cechy dobrego pasterza, którymi są odpowiedzialność, odwaga, wierność woli Bożej.
Reklama
„Pierwsza cecha, której uczy nas święty Stanisław to roztropna odpowiedzialność - odpowiedzialność za to, co zostaje złożone w nasze ręce. Święty Stanisław, biskup Krakowa, taką odpowiedzialnością musiał się wykazywać, gdy w swoich czasach powierzona mu została wspólnota Kościoła krakowskiego. Czasy były inne niż dzisiaj, ale jego odpowiedzialność tak samo, oprócz tego, że roztropna, musiała też być zdecydowana” – tłumaczył hierarcha.
Mówiąc o odwadze, jak cechowała św. Stanisława, kaznodzieja zauważył, iż „powołany do odpowiedzialności za wspólnotę Kościoła, zdobył się na odwagę, aż do ryzyka śmierci – aby bronić zasad moralnych” – podkreślał bp Mendyk, dopowiadając: „dobro nazywać dobrem, a zło nazywać złem – to nie tylko sztuka, to odwaga!”.
Ks. Daniel Marcinkiewicz
Wskazywał przy tym, że św. Stanisław uczy nas, by nie bać się oddać swojego życia dla innych. „Patron dnia uczy nas, by nie bać się czasu prześladowania. Prześladowany Kościół jest znakiem autentyczności i prawdziwości” - zaznaczył biskup Marek Mędyk.
Wśród przybyłych gości obecni byli przedstawiciele wszystkich parafii świdnickich oraz Bractwo św. Józefa ze Świdnicy. Obecne były także poczty sztandarowe.