Reklama

Kino

Przegląd kina Europy

Niedziela warszawska 22/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejny, 9. Europejski Festiwal Filmowy odbył się w tym roku w dniach 5-12 maja, po wejściu Polski do Unii Europejskiej. W warszawskim kinie „Silver Screen” pokazano zestaw utworów z krajów europejskich, w tym kilku nowych państw Unii, jak Słowacja i Słowenia.
Poziom przeglądu był wysoki. Obejrzeliśmy obrazy różnorodne od strony tematycznej i formalnej, których autorzy w większości starali się podejmować problematykę życia współczesnego. Tylko niektóre pozycje dotyczyły tematyki historycznej. Był to irlandzki Bloom, oryginalna ekranizacja Ulissesa Jamesa Joyce oraz Potrójny agent, zrealizowany przez Erica Rohmera, francuskiego mistrza kina psychologicznego, będący pieczołowitym odtworzeniem znanej z historii afery szpiegowskiej, której bohaterem był rosyjski generał mieszkający w latach 30. na emigracji w Paryżu.
Te wysmakowane pod względem estetycznym utwory nie nadawały jednak tonu Festiwalowi. Na pierwszy plan wysuwały się bowiem pozycje współczesne, z których do najciekawszych należał Wilbur chce się zabić, zrealizowany w Szkocji przez duńską reżyserkę Lone Scherfing. Film ten wszedł właśnie na ekrany. Jest to przejmujący dramat obyczajowy na temat związku dwóch braci mieszkających w Glasgow, z których jeden cierpi na manię samobójczą. Starszy brat czule opiekuje się Wilburem, jednak to on zapada na śmiertelną chorobę. Autorka z realizmem i współczuciem obserwuje narastanie braterskiej miłości w obliczu cierpienia i śmierci. Temat filmu jest smutny, w końcu jednak jego wymowa staje się krzepiąca i afirmująca życie.
Ciekawym obrazem okazało się wycieniowane psychologicznie hiszpańskie Moimi oczami, poświęcone tematowi przemocy mężczyzn wobec żon. Autorzy portugalskiego Camarate starali się odtworzyć przebieg tragicznego wypadku lotniczego w 1980 r., w którym zginął premier rządu. Bohaterka filmu, sędzia prowadząca po latach te sprawę, musi rozważyć, czy był to wypadek, czy sabotaż.
Utworem interesującym od strony psychologicznej i moralnej byli Bliscy nieznajomi francuskiego reżysera Patrice Laconte. Twórca ukazuje tam związek nieszczęśliwej kobiety z przypadkowo spotkanym doradcą podatkowym (pomyłkowo wziętym za terapeutę), przeradzający się w obopólne zainteresowanie i miłość. Warszawski Festiwal potwierdził opinię, że kinematografie państw europejskich zaczynają coraz śmielej rywalizować o widzów z produkcją amerykańską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzeszów: Odpust Wniebowzięcia NMP w głównym sanktuarium diecezji legnickiej

2024-08-16 17:47

[ TEMATY ]

odpust

Krzeszów

Adobe.Stock

W Krzeszowie w głównym sanktuarium maryjnym diecezji legnickiej uroczyście obchodzony był odpust ku czci Wniebowzięcia NMP. Na to wydarzenie każdego roku przybywa kilka tysięcy wiernych z diecezji legnickiej i diecezji sąsiednich.

Nie brakuje tutaj także gości wypoczywających w tym czasie w Karkonoszach. Tradycją uroczystości odpustowych jest także to, że z okolicznych miejscowości przybywają pieszo pielgrzymi, by wziąć udział w odpuście.

CZYTAJ DALEJ

Zostaw nam swoje intencje! Zaniesiemy je do Matki Bożej na Jasną Górę

2024-08-15 20:03

[ TEMATY ]

Pielgrzymki 2024

Karol Porwich/Niedziela

Zawierciańska piesza pielgrzymka na Jasną Górę oraz portal niedziela.pl zapraszają do składania swoich modlitewnych intencji!

Potrzebujesz modlitwy? Nie możesz iść na pielgrzymkę, a chcesz, by Matka Boża pomogła w rozwiązaniu jakiś trudności? Zostaw swoje prośby ANONIMOWO :)

CZYTAJ DALEJ

Mniejszości narodowe w Powstaniu Warszawskim. Ormiańska krew przelana za stolicę Polski

2024-08-16 21:59

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Archiwum Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek

Obcokrajowcy, choć stanowili niewielki odsetek wszystkich walczących, zapisali piękną kartę w historii Powstania Warszawskiego. Ich obecność i gotowość do poświęcenia życia w polskim zrywie dawały Polakom poczucie, że nie są osamotnieni, a wartości, za które walczyli, łączą ludzi bez względu na narodowość. Wśród nich byli przedstawiciele mniejszości narodowych i etnicznych zamieszkujących w Polsce od stuleci a dziś oficjalnie uznawanych za „ustawowe” mniejszości.

Wśród cudzoziemców biorących udział w zrywie z sierpnia 1944 roku był 535 pluton "Słowaków". Jednostka powstała w 1943 roku z inicjatywy konspiracyjnego Słowackiego Komitetu Narodowego. Pluton podlegał dowództwu Armii Krajowej, a na jego czele stał urodzony w Warszawie ppor. Mirosław Iringh, syn Polki i Słowaka. Dużą część oddziału stanowili Polacy, ale w skład jednostki wchodzili też przedstawiciele innych narodowości m.in. Ukraińcy, ci, definiujący się jako wrogowie Waffen SS-Galizien.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję