3 czerwca 2001 r. odbywały się uroczystości jubileuszowe OSP w Wyszatycach. Rozpoczęły się od przemarszu strażaków z orkiestrą dętą z Nizin do kościoła parafialnego. Przy ładnej pogodzie, przed godz. 11.00 plac przy OSP w Wyszatycach wypełnił się mieszkańcami wsi, delegacjami strażackimi, pocztami sztandarowymi z OSP Bolestraszyce i Buszkowice oraz zaproszonymi gośćmi, wśród których byli m.in. prezes Zarządu Wojewódzkiego ZOSP RP w Rzeszowie druh Janusz Konieczny, prezes Zarządu Gminnego ZOSP RP w Żurawicy druh Adam Szumełda, komendant miejski PSP w Przemyślu Lucjan Gładysz, dowódca Jednostki Wojskowej w Żurawicy Robert Rettinger, przedstawiciele władz gminy z przewodniczącym rady Janem Rabą i wójtem Jerzym Andrachem, wójtowie gmin Przemyśl, Fredropol, Orły.

Uroczystej Mszy św. koncelebrowanej w intencji strażaków przewodniczył bp Bolesław Taborski. W koncelebrze brali również udział kapelan strażaków archidiecezji przemyskiej ks. Henryk Pszona oraz proboszcz parafii w Wyszatycach ks. Andrzej Pokrywa. Ksiądz Biskup dokonał podczas Mszy św. poświęcenia nowego sztandaru, ufundowanego przez dyrektora Zakładu Ubezpieczeń i Reasekuracji "Polonia" w Przemyślu Waldemara Lulę i dyrektora Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu Macieja Lewickiego. Podczas Mszy św. Kapelan strażaków w homilii wspomniał św. Floriana - męczennika za wiarę, którego wizerunek widnieje na sztandarze. Zaznaczył m.in., że kult św. Floriana w Polsce znacznie wzmógł się po roku 1520, kiedy to pożar strawił całą dzielnicę Krakowa - Kleparz, a ocalał jedynie kościół pw. św. Floriana. Od tego czasu czci się Świętego, jako patrona od ognia i opiekuna Straży Pożarnych. Co roku 4 maja brać strażacka w całej Polsce obchodzi ten dzień jako swoje święto.

Ksiądz Biskup w czasie Mszy św. zwrócił się do zebranych: " Sztandar dla OSP jest bez wątpienia czymś więcej niż najcenniejszym przedmiotem. W nim zawarty jest symbol trwałości i tradycji. Poprzez wizerunek św. Floriana nosi w sobie trwałą oznakę strażackiej religijności. Podczas prezentacji oddajemy sztandarowi szacunek, bo ten szacunek wyrażany wobec sztandaru należy się ludziom, którzy przez wiele lat niosą innym ratunek... Strażacki sztandar jest ważny. Jednakże dopiero wówczas, jeżeli zbroją Waszą będzie wiara, a krzyż sztandarem, nie ulękniecie się niczego".

Po Mszy św. zebrani przeszli pod Dom Strażaka na dalszą część uroczystości, w czasie której odbyło się wbicie pamiątkowych gwoździ w drzewce sztandaru, wręczenie odznaczeń, poświęcenie i odsłonięcie pamiątkowej tablicy oraz przyjęcie do OSP nowych członków. Ważnym punktem spotkania, które prowadził prezes OSP w Wyszatycach druh Józef Zubik (dyrektor Szkoły Podstawowej w Wyszatycach), było udekorowanie Złotym Znakiem Związku sztandaru OSP. Dekoracji dokonał druh Janusz Konieczny.

Długoletni i szczególnie zasłużeni członkowie OSP otrzymali odznaczenia. Za 60 lat działalności w OSP odznaczenia otrzymali Józef Kasprzyk i Franciszek Gęsiorski, za 50 lat - Jan Szaruga, Wawrzyniec Radochoński i Michał Zabłocki.

Warto wspomnieć, że druh Józef Kasprzyk mieszka bardzo blisko remizy i jeszcze dzisiaj przechowuje oraz wydaje w razie potrzeby klucze do niej. Druh Józef liczy sobie 85 lat życia i według niego receptą na zdrowie jest ruch. Druh Jan Szaruga w OSP przez ponad 25 lat był kierowcą. Jego syn Andrzej w OSP działa od 25 lat, a wnuk Łukasz jest strażakiem od lat 6.

Ksiądz Biskup, który sam jest żywą historią Kościoła, po wręczeniu odznaczeń żartobliwie zwrócił się do zebranych: "Od 38 lat pełnię posługę biskupa, a od 62 lat jestem kapłanem. Dla mnie już nie ma żadnego odznaczenia, bo daje się je za 60 lat służby, a ja już przekroczyłem te 60 lat".

Poświęcenia i odsłonięcia tablicy upamiętniającej 105 lat działalności OSP, ufundowanej przez strażaków z Wyszatyc, dokonał bp Taborski.

Bardzo budującym momentem było przyjęcie w szeregi OSP 12 nowych członków. Są to ludzie młodzi, na barkach których za kilka lat spocznie ciężar odpowiedzialności za działalność OSP. Dobrze, że już teraz mają możliwość obserwować z bliska działania swoich starszych druhów oraz, że z zapałem się w nie włączają.

Podczas rozmowy z komendantem Straży Honorowej Bożego Grobu druhem Tadeuszem Kochanowiczem dowiedziałem się, że współpraca pomiędzy Księdzem Proboszczem a OSP układa się bardzo dobrze. Członkowie OSP wykonują przed świętami Zmartwychwstania Pańskiego i Wszystkich Świętych prace porządkowo-gospodarcze na rzecz cmentarza komunalnego w Wyszatycach. Druhowie wraz z członkami z młodzieżowych drużyn pożarniczych jut od 12 lat trzymają straż przy Bożym Grobie. Uczestniczą także w różnych uroczystościach państwowych i kościelnych, m.in. tworzą asystę honorową w mundurach niosąc proporzec Straży Honorowej Bożego Grobu. 29 kwietnia 2001 r. Straż ta, składająca się w przeważającej części z członków OSP Wyszatyce, uczestniczyła jako jedyna z powiatu przemyskiego w IX Przeglądzie Straży Wielkanocnych województwa podkarpackiego.

Po zakończeniu części oficjalnej strażacy wraz z zaproszonymi gośćmi udali się na obiad, ukraszony dźwiękami zespołu muzycznego ze Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Wyszatycach.