Reklama

Sieradz

Młodzi o „Pasji” Mela Gibsona

Wobec Jezusa i Jego Męki nie można być obojętnym. Dlatego wszyscy, którzy obejrzeli „Pasję” Mela Gibsona, wychodzili poruszeni. Również uczniowie Zespołu Szkół Katolickich im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Sieradzu, których refleksje powinny zastanowić wielu dorosłych.

Niedziela włocławska 20/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno znaleźć film, który wzbudza większe kontrowersje niż „Pasja”. Jego widzowie, jeśli nie dopuszczą do serc daru łaski, pozostaną tylko na poziomie wrażeń wizualnych i oburzenia na reżysera. Inni, gdy otworzą się na spotkanie Chrystusa, odczują coś na kształt wewnętrznej przemiany. Ludzie wypowiadają się tak, jak im dyktuje ich serce. Niektórzy twierdzą, że film był, okrutny. Inni, że modlili się podczas projekcji. Są i tacy, którzy staną po stronie faryzeuszów, dla których Chrystus nie jest Bogiem. Uciekają przerażeni z Golgoty i niczego nie rozumieją. Nie brak i tych podobnych do setnika, który otworzył serce na prawdę i uwierzył. A najwięcej jest takich, którzy nie wątpiąc, pogłębili swoją wiarę i miłość. Młodzi ludzie dobrym sercem i jasnym umysłem widzą, wierzą, pragną bliskości Jezusa, zbliżają się do Niego: Bardzo poruszył mnie ten film, pogłębił moją wiarę. Pokazał ogromne cierpienie Jezusa i obłudę ludzi. Teraz myślę o tym, że On umarł za nas, za nasze grzechy.
Gwiazdeczka: Po obejrzeniu filmu zaczęłam zupełnie inaczej patrzeć na życie Jezusa. Zawsze wiedziałam, że Chrystus cierpiał za nas, ale nigdy nie potrafiłam sobie tego wyobrazić. Oglądając „Pasję” miałam wrażenie, że to dotyczy mnie bezpośrednio. Cierpiałam razem z Nim. Z jednej strony chciałam wyjść w trakcie projekcji, nie mogłam na to patrzeć, a z drugiej strony - chciałam zostać.
Magda: Większości ludzi ten film się podoba, ale myślę, że wielu go nie rozumie.
Maciek: Po filmie zdałam sobie sprawę, że aby być prawdziwym chrześcijaninem, trzeba wziąć na swe barki krzyż, modlić się i zmieniać świat na lepsze.
Licealista: Patrząc na Jezusa z Krzyżem przechodzącego przez miasto, czułem się bezradny, ale chciałem pomóc Mu na tej ciężkiej drodze na Golgotę.
Marcin: Film wzmocnił moją wiarę, pokazał, jak szanować innych, wskazał jak wygląda prawdziwa miłość do Boga i ludzi.
Terenia: Po filmie zrozumiałem, co może zrobić z człowiekiem szatan, jeśli poddamy się jego działaniu.
Licealista: Film ten trafia nawet do największego „twardziela”. Może nawet zmieni ludzi na lepsze. Podczas projekcji filmu była wyjątkowa atmosfera. Ludzie płakali, nic nie mówili. Ja do końca dnia byłem „wyłączony”. Film zmienił mnie, przejrzałem na oczy. Teraz wiem, co jest dla mnie najważniejsze. Mogę tylko dziękować.
Mateusz: To dobrze, że ci młodzi ludzie szczerze mówią, co myślą. Tak łatwo dzisiaj zapomnieć, odsunąć Jezusa na dalsze plany, zrezygnować z Niego i szukać po omacku samorealizacji, sukcesu i samozaślepienia. Dobrze, że wraz z „Pasją” przyszedł do nas powiew wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spokojna kolejna noc Papieża w Klinice Gemelli

2025-03-11 08:38

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież spokojnie spędził kolejną noc w Klinice Gemelli, zbudził się około 8 rano – informuje w najnowszym komunikacie Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. W poniedziałek rano i wieczorem Franciszek za pośrednictwem łączy wideo mógł uczestniczyć w rekolekcjach watykańskich.

Jak podano również w poniedziałek wieczorem, stan zdrowia Ojca Świętego pozostaje stabilny. Utrwaliła się poprawa zaobserwowana w poprzednich dniach, co zostało potwierdzone zarówno wynikami badań krwi, jak i oceną kliniczną oraz dobrą reakcją na terapię farmakologiczną.
CZYTAJ DALEJ

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

2025-02-13 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażynak Kołek

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 29-32.

Środa, 12 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: nie można określić, kiedy papież wróci do Watykanu

2025-03-11 20:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„Sytuacja pozostaje stabilna, z niewielką poprawą, chociaż stan zdrowia Ojca Świętego nadal jest złożony” - stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej pod koniec 26. dnia hospitalizacji papieża w Klinice Gemelli. Nieoficjalnie mówi się, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by prognozować, kiedy możliwe będzie wypisanie Franciszka ze szpitala.

Dziś nie wydano żadnego biuletynu medycznego. Jeśli chodzi o szczegóły watykańskie Biuro Prasowe donosi, że „papież odbył dziś również rekolekcje łącząc się z Aulą Pawła VI, poświęcił czas na modlitwę i kontynuował terapię lekową oraz fizjoterapię oddechową i ruchową. Dziś rano przyjął Eucharystię. Po południu zastosowano wentylację z wysokim przepływem tlenu przez kaniule nosowe”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję