Św. Paweł w swoim życiu i nauczaniu głosił Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. O zmartwychwstaniu wypowiedział znamienne słowa: „A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest
nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara. Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwociny spośród tych, co pomarli” (1Kor 15, 14. 20). Słowa Apostoła świadczą, że wydarzenie zmartwychwstania
znajduje się w centrum naszej wiary i życia. Z tego też powodu Ewangeliści szczególną uwagę zwrócili na przedstawienie i opisanie spotkań zmartwychwstałego Pana Jezusa z niewiastami i uczniami.
Nasze życie chrześcijańskie powinno być opromienione blaskiem tego niezwykłego wydarzenia. Zmartwychwstały jest obecny przez Ducha Świętego w społeczności ludu Bożego i pragnie gościć w sercu każdego
chrześcijanina. Rozpoznanie codziennych znaków zmartwychwstałego Pana dokonywać się może przez modlitwę. Ona w chrześcijaństwie ma zawsze paschalny charakter.
Zmartwychwstanie Pana Jezusa pozwoli nam dostrzec i docenić dobro w naszym życiu. Świat bardziej eksponuje siłę, przemoc, podkreśla role zaszczytów ludzkich i pieniędzy. Zmartwychwstały Jezus natomiast
pokazuje, że warto być dobrym. Mówi, że każda pozytywna myśl, szlachetne pragnienie i marzenie jest ważne. To uszlachetnia serce i umysł. Światło zmartwychwstania rozprasza ciemności kłamstwa i mobilizuje
każdego z nas, by żyć prawdą.
Duch Święty poucza, że każdy najdrobniejszy dobry czyn będzie zapisany przez Boga w „księdze życia” i łaską zmartwychwstania pomnożony. Kiedy Zbawiciel przybędzie na końcu czasów, to będziemy
przede wszystkim świadkami tryumfu dobra.
Pan Jezus przed ukrzyżowaniem i w czasie agonii wiele wycierpiał. Znaczenie tego można pojąć jedynie po zmartwychwstaniu. Nasze życiowe krzyże: bóle większe i mniejsze, a także lęki związane ze śmiercią
przedstawiają się inaczej, jeśli popatrzymy na to przez nadzieję, którą niesie zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Chrystus Zwycięzca przypieczętowuje prawdę, że życie wieczne istnieje, że powołaniem człowieka jest niebo - dom Ojca. Dzięki łasce zmartwychwstania w granicach doświadczenia wiary możemy mówić
o takiej nadziei, która jest nośnikiem pewności w najważniejszych dla człowieka kwestiach.
Duch Święty zaprasza nas do kontemplacji Zmartwychwstałego, by Jego światło i Jego ciepło miłości nadawało sens naszemu życiu, każdej naszej codziennej chwili i decyzji życiowej.
Do niecodziennej sytuacji doszło w piątkowy wieczór podczas odprawianej Mszy świętej. Mężczyzna po wejściu do jednego z kościołów w Krapkowicach, zakłócił obrządek aktu religijnego. Sprawca najpierw odpalił papierosa, a następnie zaczął krzyczeć. Został wyprowadzony ze świątyni. Policjanci ustalili jego tożsamość. Za taki czyn grozi mu kilka lat pozbawienia wolności - informuje krapkowicka policja.
W piątkowy wieczór około godziny 18:30 krapkowiccy policjanci zostali wezwani do jednego z kościołów w Krapkowicach, gdzie miał znajdować się mężczyzna, który zakłócał uroczystości religijne. Mundurowi ustalili, iż podczas odprawianej Mszy świętej, mężczyzna dostał się przed ołtarz i zakłócał przebieg nabożeństwa poprzez głośne krzyki. Dodatkowo miał odpalić papierosa podczas obrządku aktu religijnego.
Kontrowersje i manipulacje po wczorajszym spotkaniu Karola Nawrockiego z mieszkańcami Ciechanowa. Jak opisuje portal wPolityce.pl, media i przeciwnicy kandydata obywatelskiego ostro reagują na słowa duchownego, który w słowach skierowanych do Nawrockiego poradził, żeby „mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka”, w odniesieniu do prof. Antoniego Dudka. Ks. Jan Jóźwiak wydał w tej sprawie oświadczenie, przepraszając za swoje słowa i przenośnię.
Jak czytamy na wPolityce.pl, podczas wczorajszego spotkania z kandydatem obywatelskim na prezydenta dr. Karolem Nawrockim w Ciechanowie, głos zabrał proboszcz parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w tym mieście:
Wiara bardzo mocno uwidoczniła się w mojej twórczości. Oczywiście, śpiewam dużo o miłości, bo to jest najważniejsze. Tak naprawdę miłość jest fundamentem, na którym budujemy nasze codzienne życie. Po tej tragedii ukazała się moja płyta Nic miłości nie pokona. Pragnęłam, aby była przesłaniem dla tych, którzy przeżywają podobne tragedie, którzy są na rozdrożu. Chciałam, żeby zatrzymali się na chwilę, zadali sobie podstawowe pytanie: Co w życiu jest najważniejsze? - i tego nie zgubili w obliczu zła, które dzieje się wokół nas - mówiła niegdyś w wywiadzie dla "Niedzieli" Eleni - polska piosenkarka greckiego pochodzenia.
O. Robert M. Łukaszuk: - Jest Pani bardzo znaną piosenkarką w Polsce i za granicą. Sam także chętnie Pani słucham. Czy mogłaby Pani podzielić się z Czytelnikami Tygodnika „Niedziela” swoją refleksją, jak doświadcza Pani Boga i Maryi w swej działalności artystycznej?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.