Z Franciszkiem Czajkowskim, pomysłodawcą oraz wieloletnim kierownikiem Ośrodka, rozmawia Barbara Czerny
Barbara Czerny: - Jakie były początki funkcjonowania Ośrodka?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Franciszek Czajkowski: - Zaczęło się od punktu bibliotecznego książek mówionych (nagranych na taśmę magnetofonową), utworzonego przy Gabinecie Metodycznym Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Książnicy Miejskiej przez ówczesnego jej dyrektora Alojzego Tujakowskiego i Edmunda Janke, przewodniczącego Zarządu Okręgu Polskiego Związku Niewidomych w Toruniu. Wkrótce okazało się, że dla osób niewidomych kontakt z literaturą jest niezwykle istotny, a potrzeb w tym zakresie jest więcej, niż punkt może zaspokoić. Zaistniała idea utworzenia w Toruniu specjalistycznej biblioteki dla wszystkich, którzy mają utrudniony dostęp do słowa drukowanego. W 1982 r., mimo trudnej sytuacji polityczno-ekonomicznej, doszło do jej uruchomienia. Siedziba biblioteki ma lokalizację dogodną dla osób z różnymi niesprawnościami - w centrum miasta, na parterze, z wejściem od ulicy o ograniczonym ruchu kołowym. Tu w 1984 r. powstał Ośrodek Czytelnictwa Chorych i Niepełnosprawnych, który stworzył z biblioteką integralną całość.
- Jakie zadania stanęły przed pracownikami Ośrodka?
Reklama
- Ośrodek już w chwili powstania miał określone zadania - obok zapewniania fachowej obsługi biblioteczno-informacyjnej użytkownikom niepełnosprawnym, stale realizowanym zadaniem jest uzmysławianie społeczeństwu problemów osób z niesprawnościami oraz popularyzowanie znaczenia literatury w procesach rehabilitacji. Aktualnie do zadań Ośrodka należy sprawowanie nadzoru merytorycznego nad działalnością specjalistyczną w województwie, czemu służą szkolenia organizowane dla bibliotekarzy z bibliotek publicznych, szkół czy szpitali i dla pracowników różnych instytucji opiekuńczych. Do naszych zadań należy również współpraca międzybiblioteczna oraz współdziałanie z pozarządowymi organizacjami pracującymi na rzecz osób niepełnosprawnych. Ważna jest także współpraca z użytkownikami i profesjonalistami w dziedzinie doboru materiałów czytelniczych i organizowaniu działalności czytelniczo-rehabilitacyjnej. Prowadzone są zajęcia z młodzieżą szkolną i studencką, pozwalające jej poznać specyfikę pracy Ośrodka i często nieznaną im wcześniej problematykę niepełnosprawności.
- Co przede wszystkim różni Ośrodek od innych bibliotek publicznych?
Reklama
- Nasz Ośrodek jest nietypową placówką, nie tylko ze względu na swoją działalność, lecz również i zbiory. Różnorodność materiałów bibliotecznych i form książek podyktowana jest zróżnicowanymi możliwościami
psychofizycznymi użytkowników. Obok tradycyjnych książek tzw. czarnodrukowych i rozmaitych czasopism użytkownikom ośrodka udostępniane są również alternatywne materiały biblioteczne, m.in. książki mówione,
książki obrazkowe z małą ilością tekstu dla początkujących użytkowników, książki „łatwe w czytaniu” pomagające we włączeniu się w życie społeczne, książki drukowane dużą czcionką, lektury
Gdańskiego Wydawnictwa Psychologicznego dla dzieci z lekką niepełnosprawnością intelektualną, książki z dźwiękami, kasety wideo oraz programy komputerowe. Osobną grupę stanowi literatura specjalistyczna
dla rodziców i terapeutów.
Specyfiką Ośrodka jest również jego dostępność architektoniczna: podjazd dla wózków, szerokie przejścia, głośno mówiąca winda z prowadzącą do niej elektroniczną ścieżką dźwiękową, przystosowana toaleta
oraz inne urządzenia. Obsługa czytelników przebiega sprawnie dzięki komputeryzacji procesów bibliotecznych. Ośrodek jest placówką, która przystosowuje się do potrzeb swoich użytkowników z uwzględnieniem
standardów IFLA (Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Bibliotecznych). Świadczy o tym popularność biblioteki wśród czytelników oraz Certyfikat Systemu Jakości ISO 9001: 2001 nadany w 2003 r. Książnicy
Kopernikańskiej m.in. za działalność edukacyjną, kulturalną oraz terapeutyczną. W naszej działalności nawiązujemy do sprawdzonych modeli zachodnich przodujących w kompleksowym organizowaniu usług dla
czytelników z różnymi rodzajami niesprawności; takie modele spotkałem za granicą w USA, Szwecji, Holandii, Norwegii, Wielkiej Brytanii czy Australii.
W ostatnich latach również w Polsce daje się zauważyć postęp w tej dziedzinie - w wielu bibliotekach wojewódzkich i wielkomiejskich uruchamiane są specjalistyczne działy lub ośrodki (obok Torunia
powstały w mniejszym zakresie w Gdańsku, Elblągu, Gorzowie) czytelnictwa i terapii osób z niesprawnościami.
- Jaka jest rola książki w procesie rehabilitacji osób z różnymi niesprawnościami i jakie formy pracy są stosowane?
Reklama
- Biblioterapeutyczna funkcja literatury znana jest od dawna. W działalności rehabilitacyjnej coraz powszechniej wykorzystywana jest literatura oraz sam proces czytania, słuchania tekstów, oglądania
obrazów. Czytanie odwraca uwagę od choroby i pomaga ją zaakceptować, kształtuje osobowość i autonomię, zachęca do brania odpowiedzialności za siebie i otoczenie, stymuluje mózg i układ nerwowy, a więc
- rehabilituje.
Podstawową formą pracy w naszym Ośrodku jest udostępnianie materiałów bibliotecznych. Użytkownicy mają wolny dostęp do półek, a pracownicy udzielają pomocy w doborze materiałów. Niektórzy chcą korzystać
z książek na miejscu i chętnie włączają się w cykl zajęć czytelniczo-terapeutycznych, które odbywają się systematycznie i są indywidualnie przygotowywane dla uczestników, także z niesprawnością intelektualną.
Celem zajęć jest wspomaganie rozwoju intelektualnego, komunikowania się i mowy, rozwój samodzielności w zakresie funkcjonowania społecznego. Ośrodek organizuje konkursy dla uczniów szkół specjalnych i
dzieci niepełnosprawnych (plastyczne, teatralne, wypowiedzi na zadany temat w formie nagrania, książeczki itp.). Są też zajęcia edukacyjne dla uczniów i podopiecznych instytucji edukacyjnych działających
na rzecz niepełnosprawnych. Organizujemy spotkania dla rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnością intelektualną, by zapoznać ich z ofertą Ośrodka. Mogą oni ponadto raz w miesiącu skorzystać z nieodpłatnej
porady prawnika, pedagoga i psychologa z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Toruniu. Organizujemy też szkolenia specjalistyczne dla bibliotekarzy szkół specjalnych oraz osób prowadzących punkty biblioteczne
obsługujące czytelników z niesprawnością intelektualną.
W naszym Ośrodku funkcjonuje galeria, w której prezentujemy prace osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Są to ekspozycje wytworów powstałych podczas zajęć plastycznych i terapeutycznych w szkołach,
w warsztatach terapii zajęciowej, domach pomocy społecznej, ale również indywidualne wystawy osób uzdolnionych plastycznie. Aktualnie można w galerii oglądać wystawę jubileuszową.
Przy Ośrodku funkcjonuje też Fundacja Literatury „Łatwej w czytaniu”, która w oparciu o wskazówki międzynarodowe wydała 7 tytułów książek m.in.: „W sklepie”, „Na poczcie”,
„W kościele”. Zawierają one ilustracje i proste opisy.
- A jaką szansę korzystania ze zbiorów biblioteki mają czytelnicy obłożnie chorzy lub unieruchomieni w domu i samotni?
Reklama
- Od wielu lat dostarczamy książki czarnodrukowe i inne materiały bezpośrednio do domów osób unieruchomionych. Materiały dobieramy indywidualnie do potrzeb i możliwości użytkownika. Niektórzy czytelnicy, ze względu na niesprawny wzrok, korzystają jedynie z książek mówionych, inni tylko z większej czcionki, mający problemy z rozumieniem treści z książek łatwych w czytaniu, a ci, którzy mają kłopoty z utrzymaniem książki - z książek lekkich. Wizyty biblioteczne odbywają się zawsze w określone dni o ustalonych godzinach. Dzięki temu użytkownicy mogą rozplanować swoje zajęcia, by nie kolidowały z odwiedzinami bibliotekarza. Jeśli unieruchomiona osoba nie jest w stanie lub obawia się samodzielnie otworzyć drzwi, może odpowiednio wcześniej poprosić kogoś z rodziny o obecność. Spotkania z bibliotekarzami są szczególnie ważne dla osób żyjących samotnie, tylko sporadycznie odwiedzanych przez rodzinę, sąsiadów, opiekunów społecznych i duchownych. Czynnościom bibliotekarskim towarzyszy rozmowa, wsłuchiwanie się w to, co chorzy mają do przekazania, czasami szeptem, gestem, mimiką. Dla wielu osób odwiedziny biblioteczne są jedyną wręcz okazją do kontaktów, dla odwiedzających natomiast mogą być źródłem refleksji, motywem do pogłębienia pokory względem drugiego człowieka.
- Jakie są Pana marzenia i plany związane z dalszym funkcjonowaniem Ośrodka?
- Chcielibyśmy, aby specjalistyczne działy biblioteczne obsługujące osoby chore i z niepełnosprawnościami powstały przy każdej bibliotece powiatowej i miejskiej na obszarze dawnego województwa toruńskiego. Jedna z bibliotek w Grudziądzu ma już zasoby książki mówionej i materiałów alternatywnych. Uruchomione zostały oddziały w Wąbrzeźnie i Chełmży, planowane jest ich utworzenie w Chełmnie, Golubiu-Dobrzyniu, Brodnicy. Potrzeba społeczna istnieje i trzeba na nią odpowiedzieć. Sześćdziesiąt procent w populacji osób z niepełnosprawnością to osoby niesprawne czytelniczo, wymagające w terapii innych materiałów bibliotecznych niż książka czarnodrukowa.
- Jestem pełna podziwu dla dzieła, które powstało i, na co dzień służąc osobom z niepełnosprawnościami, rozwija się. Dziękuję za rozmowę i życzę Ośrodkowi potrzebnej akceptacji społecznej i środków niezbędnych do zrealizowania dalszych planów.