W Szczecinie działa Grupa Inicjatywna L’Arche Szczecin, która chce zbudować taki dom dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, także ruchowo. Szukają ludzi dobrej woli, kreatywnych, a także specjalistów: prawnika, architekta, a w przyszłości również psychologa.
Asia Mindziak kiedyś mieszkała w podobnym domu we Francji. Już drugiego dnia pobytu, kiedy nie była jeszcze zorientowana w terenie, dostała zadanie, by pójść do piekarni po zakupy z 40-letnim Wladimirem z zespołem Downa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Już wiedziałam, że jak wrócę z tej piekarni, to na pewno biorę tą nierozpakowaną walizkę i wracam z powrotem. W tym momencie nastała ta niedziela, obudziłam się pełna stresu, a Wladimir już na mnie czekał. Z wielką siatką, przygotowanymi pieniędzmi i mówi do mnie "idziemy". Wziął mnie pod rękę, zaprowadził do piekarni, kupił co trzeba, zapłacił, odprowadził z powrotem. Moje pytanie wtedy brzmiało: Kto był niepełnosprawny w tej sytuacji? - opowiada Asia.
Katarzyna Pluta planowała pobyt w L’Arche we Francji na pół roku. Skończyło się na 9 latach. Wcześniej nie znała w ogóle osób niepełnosprawnych umysłowo i nie znała języka francuskiego, ale uległa namowom koleżanki. Wróciła odmieniona.
Reklama
"To była prawdziwa przygoda, dużo doświadczeń, spotkań z różnymi ludźmi, dużo wewnętrznej przemiany. Moimi nauczycielami języka były przede wszystkim osoby z niepełnosprawnością. Oni mnie uczyli pierwszych słów i później oczywiście spotkania z ludźmi, którzy pracowali, albo przychodzili do Arki. To też było niesamowite. Niebanalni ludzie, nieprzeciętni i Jean Vanier" - dodaje Kasia.
Obecnie istnieje 149 wspólnot L’Arche w 35 krajach na 6 kontynentach. W Polsce "arkowcy" są w Śledziejowicach pod Krakowem, w Poznaniu, we Wrocławiu, a także w Warszawie.
Jean Vanier urodził się w 1928 roku w Genewie w Szwajcarii. W czasie studiów na Sorbonie w Paryżu Jean zaprzyjaźnił się z dominikaninem ojcem Thomas Philippe. Za jego namową odwiedził zamknięty zakład psychiatryczny pod Paryżem i poruszony spotkaniem z osobami niepełnosprawnymi psychicznie postanawił zaprosić na weekend trzech mężczyzn. Po tym spotkaniu kolejny ciąg wydarzeń doprowadził do powstania pierwszego domu L'Arche w 1964 roku.