Reklama

Komentarze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Janusz Zakrzewski, wikariusz parafii św. Marcina w Zawidzu, katecheta w Szkole Podstawowej i Gimnazjum w Zawidzu

„Drzwi do Pana Boga otwierają się od wewnątrz, cokolwiek byście robili i tak musicie poczekać, aż On je wam otworzy”.
To zdanie często powtarzane przez pewnego dominikanina odnoszące się do natury łaski Bożej, znakomicie oddaje sens i istotę wszystkich sakramentów. Niestety, często w pracy duszpasterskiej można spotkać się z zupełnym niezrozumieniem - nie tyle sakramentów, co w ogóle religii. Bo jeśli młody człowiek przynosi do szkoły kartkę zawierającą modlitwę do św. Judy Tadeusza i zapewnienie, że każdy, kto przepisze tę modlitwę 25 razy i rozniesie po kościołach, otrzyma to, o co prosi, to rodzi się pytanie: czy to jest magia, czy religia? Zauważam wśród uczniów tendencję do magicznego traktowania religii w ogóle, a sakramentów w szczególności. Nie dziwię się temu zbyt mocno, ponieważ takie przekonanie panuje często także wśród rodziców. W myśl ludowych „mądrości”, np. jeśli małe dziecko płacze w kołysce, to śni mu się diabeł, trzeba więc je szybko ochrzcić, wtedy diabeł sobie pójdzie i dziecko będzie dobrze spało.
Dzieci wyrastają w atmosferze magicznego traktowania religii, modlitwy i sakramentów. W swojej pracy, zwłaszcza z dziećmi pierwszokomunijnymi, staram się ukonkretniać to, co dzieje się podczas udzielania sakramentów i ich przyjmowania. Siłą rzeczy szczególną uwagę zwracam na właściwe rozumienie sakramentu Eucharystii. Mówię dzieciom, że modlitwa nie jest zaklęciem, którym możemy zmusić Boga do działania. Podkreślam to, że w Eucharystii obecny jest Chrystus - żywa osoba - który chce nam pomagać, który pragnie naszego dobra, ale skuteczność naszej modlitwy nie zależy od słów, które wypowiadam, ale od mojej wiary, od tego, czy chcę naprawdę przyjąć pomoc od Boga. Przy okazji sakramentu Eucharystii dotykam także problematyki związanej z sakramentem pokuty. Podkreślam, że kluczem do skuteczności sakramentu jest wiara. Gesty sakramentalne sprawiają to, co znaczą, ale dopiero wtedy, gdy człowiek wierzy w to. Słowa zapisane w Ewangelii są słowami pełnymi mocy i sprawiają to, co znaczą, np.: „Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy” (Łk 5, 20). Jednak warunkiem ich odpuszczenia jest przemiana człowieka, odrzucenie grzechu, żal.
Jeżeli nie ma w człowieku skruchy, to jako kapłan mogę machać rękami nad penitentem bez końca, lecz nie odegnam od niego zła, które go trapi.
W czasach, kiedy ludzie korzystają z wielu udogodnień techniki, kiedy poszukują i wybierają to, co łatwiejsze i tańsze, co kosztuje mniej wysiłku, trzeba zwrócić uwagę na to, żeby nasi wierni nie ulegali pokusie magicznego traktowaniu religii. Myślę, że kluczem do dobrych wyborów jest odpowiednie ukazanie dającej życie i nadzieję prawdziwej wiary oraz przynoszącej złudzenia i w konsekwencji rozczarowanie „magicznej” religijności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

2025-02-13 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażynak Kołek

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 29-32.

Środa, 12 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

30 lat temu zmarł Franciszek Gajowniczek, za którego życie oddał o. Kolbe

2025-03-13 07:06

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Franciszek Gajowniczek

pl.wikipedia.org

Franciszek Gajowniczek

Franciszek Gajowniczek

30 lat temu zmarł Franciszek Gajowniczek, za którego w niemieckim obozie Auschwitz życie oddał polski franciszkanin ojciec Maksymilian Kolbe. Odszedł 13 marca 1995 roku. Przeżył 94 lata. Spoczął na cmentarzu klasztornym w Niepokalanowie.

Gajowniczek urodził się 15 listopada 1901 roku we wsi Strachomin koło Mińska Mazowieckiego. Później mieszkał w Warszawie. Miał żonę i dwóch synów. Był zawodowym żołnierzem w stopniu sierżanta. Walczył w kampanii wrześniowej broniąc między innymi twierdzy Modlin. Po jej upadku dostał się 28 września 1939 roku do niewoli, z której zbiegł w październiku. Próbował przedostać się na Węgry, ale został zadenuncjowany do Gestapo przez Słowaczkę. Niemcy uwięzili go w Zakopanem oraz w Tarnowie. 8 września 1940 roku został umieszczony w KL Auschwitz.
CZYTAJ DALEJ

Opowieść o św. Maksymilianie Kolbe w kolumbijskich kinach

2025-03-13 11:03

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Catholic Films/ewtn.pl

Od 17 kwietnia kolumbijskie kina Cinemark i Royal Films wyświetlają animowany film „Maximiliano Kolbe”, ukazujący życie św. Maksymiliana Kolbego, polskiego księdza zamordowanego przez Niemców w Auschwitz.

Produkcja studia Dos Corazones Films, w reżyserii Pablo José Barroso, opowiada o odwadze zakonnika poprzez historię starego Guntera i młodego DJ-a, podkreślając jego ofiarę za współwięźnia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję