Reklama

Bogu dziękuję - w Nim pokładam nadzieję

Niedziela przemyska 27/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

22 czerwca Seminarium Duchowne, a zwłaszcza jego najmłodsi mieszkańcy - alumni - przeżywali radość zakończenia roku akademickiego. Oczekiwanie na ten niemal rutynowy obrzęd w tym roku ocienione było pewną tajemnicą, którą Metropolita Przemyski skwapliwie ukrywał. Domyślano się, przewidywano, kto będzie nowym Rektorem. Wiadomym wszak było, że bp Adam kończy swą posługę na tym odpowiedzialnym stanowisku. Wreszcie stało się. Radość zbliżających się wakacji ubogacona została wprost entuzjastycznie przez alumnów przyjętą wiadomością. Rektorem - jak ogłosił Ksiądz Arcybiskup - zostaje ks. dr Marian Rojek.

Dziś specjalnie dla "Niedzieli Przemyskiej" rozmowa ks. Zbigniewa Suchego z nowym rektorem WSD ks. dr. Marianem Rojkiem.

KS. ZBIGNIEW SUCHY: - Dołączamy do tej radości, mając po trosze i tę satysfakcję, że dziennikarski nos nas nie zawiódł i Ksiądz Rektor nie pogardził naszymi łamami, ubogacając je mądrymi teologicznie i aktualnymi czasowo tekstami. Zatem z całego serca gratulujemy i życzymy, by ten czas nowej posługi był owocny, bogaty w Boże natchnienia, asystencję Ducha Świętego i ludzką życzliwość.

KS. DR MARIAN ROJEK: - Najpierw dziękuję Panu Bogu, który wie, dlaczego właśnie mnie wybrał spośród tylu bardziej godnych i lepiej przygotowanych na to stanowisko. Następnie dziękuję abp. Józefowi Michalikowi za zaufanie i odwagę powierzenia mnie, kruchemu glinianemu naczyniu, sprawowanie tej odpowiedzialnej, w perspektywie planów całej diecezji, funkcji.

Nie liczę na swoje siły, lecz całą nadzieję pokładam w łasce Bożej, w życzliwości i współpracy moich przełożonych, księży współpracowników i profesorów.

Niebagatelną rolę w moich nadziejach zajmuje ufność w przychylność kleryków.

Pragnę w tym miejscu serdecznie podziękować księdzu biskupowi Adamowi, który z taką gorliwością pełnił tę niełatwą posługę. Jest to dla mnie wielki dar, ale też i mam świadomość, jak wysoko ustawiona została poprzeczka. W tym szczerym podziękowaniu kryje się przekonanie, że nie odmówi mi swojej pomocy, rady i - czego jestem najbardziej pewny - modlitwy.

- Od września nazwisko Księdza Rektora będzie często gościć w parafiach, na łamach naszej "Niedzieli".

- Czy mógłby Ksiądz Rektor przybliżyć diecezjanom i naszym Czytelnikom swoją osobę?

- Urodziłem się 9 kwietnia 1955 r. w Rzeszowie. Mieszkałem na terenie parafii farnej i od drugiej klasy szkoły podstawowej byłem ministrantem, potem zaangażowałem się w ruch oazowy. Po szkole podstawowej uczyłem się w I Liceum im. ks. Konarskiego, a po maturze wstąpiłem do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

W czasie studiów dane mi było przeżyć szczególne doświadczenie, jakim była służba wojskowa w kleryckiej jednostce w Bartoszycach.

7 czerwca 1981 r. z rąk abp. Ignacego Tokarczuka przyjąłem święcenia kapłańskie.

Pierwszą i jedyną moją parafią był Brzozów z piękną kolegiatą. Po roku zostałem skierowany na studia do Rzymu, które ukończyłem w 1987 r. doktoratem na Uniwersytecie Gregoriańskim. Pracę doktorską pisałem z teologii dogmatycznej.

Po powrocie ze studiów podjąłem pracę prefekta i wykładowcy w Seminarium Duchownym. Pomagałem w pracy duszpasterskiej w pobliskich Grochowcach.

W tym roku, po 14 latach pracy w Seminarium, zostałem mianowany jego rektorem.

- Proszę przyjąć zatem najlepsze życzenia z okazji 20-lecia kapłaństwa. Mamy nadzieję, że Ksiądz Rektor nie zapomni o niedzielnej rubryce "Z życia Seminarium". Bóg zapłać i Szczęść Boże!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: Zaprzysiężenie 34 nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej

2024-05-06 18:57

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

W Watykanie odbyło się w poniedziałek zaprzysiężenie 34 nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej. Wydarzenie to odbywa się w rocznicę jedynej bitwy, jaką stoczyli jej żołnierze 6 maja 1527 r. podczas najazdu wojsk cesarza Karola V na Rzym. Szwajcarzy obronili wtedy papieża Klemensa VII.

W bitwie przed bazyliką Świętego Piotra, w rocznicę której obchodzone jest święto Gwardii Szwajcarskiej, zginęło 147 ze 189 papieskich gwardzistów.

CZYTAJ DALEJ

Bp Marek Mendyk w Nowej Rudzie. Trzymajcie się blisko Jezusa

2024-05-06 20:00

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

bierzmowanie

Nowa Ruda

Marek Krukowski

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

W liturgiczne wspomnienie świętych apostołów Filipa i Jakuba w kościele parafialnym św. Mikołaja, biskup świdnicki zachęcał do naśladowania Chrystusa jako drogi, prawdy i życia.

Wizyta biskupa związana była z udzieleniem sakramentu bierzmowania młodzieży z trzech parafii noworudzkiego dekanatu, w tym z parafii św. Barbary w Nowej Rudzie - Drogosławiu, św. Piotra Kanizjusza we Włodowicach oraz miejscowej parafii św. Mikołaja. W ten szczególny poniedziałkowy wieczór 6 maja, cała wspólnota modliła się o prowadzenie Ducha Świętego dla młodych stawiających ważny krok na swojej duchowej drodze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję