Reklama

Powrót po latach

W uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, 25 marca 2004 r., zamojscy franciszkanie obchodzili 10. rocznicę powrotu do Zamościa po ponad 200-letniej nieobecności w tym mieście.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 17/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z o. Januszem Głazowskim, który jako jeden z pierwszych franciszkanów przybył 10 lat temu do Zamościa, rozmawia Małgorzata Mazur

Małgorzata Mazur: - Franciszkanów nie było w Zamościu ponad 200 lat. Czy mieszkańcy Zamościa o nich zapomnieli?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Janusz Głazowski: - Wszyscy starsi pamiętali, że budynek, w którym wtedy mieściło się Kino „Stylowy”, był dawniej kościołem franciszkańskim. Budynek ten nazywano kościołem „Franciszkan”. W latach 80., gdy zaczęła działać „Solidarność”, mieszkańcy Zamościa wśród wielu postulatów postawili także ten, by budynek, w którym ówcześnie mieściło się kino i liceum plastyczne przywrócić do kultu Bożego. Dlatego 23 maja 1993 r., gdy w Zamościu gościł Prymas Józef Glemp, wojewoda Marcin Zamoyski przekazał ten budynek Kościołowi. Symbolem tego było przekazanie na schodach budynku kluczy do niego. Ksiądz Prymas oddał te klucze Księdzu Biskupowi Ordynariuszowi. Dalej sprawa potoczyła się pomiędzy Kurią Biskupią a prowincjałatem Zakonu. Ustalono, że kościół zostanie przekazany franciszkanom, prawowitym właścicielom z czasów przedrozbiorowych.

- Jak wyglądały pierwsze dni po przyjeździe Ojca do Zamościa?

Reklama

- 28 lutego 1994 r. przybyliśmy razem z prowincjałem o. Józefem Łapińskim oraz o. Eugeniuszem Wiraszką, kandydatem na proboszcza i gwardiana, do Kurii Biskupiej i dostaliśmy klucze do kościoła. Szybko rozpoczęliśmy remonty, bo datę oficjalnego przekazania - tzw. rekoncyliacji, czyli przywrócenia do kultu Bożego, wyznaczono na dzień Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, czyli 25 marca 1994 r. Mieliśmy niewiele czasu. Budynek co prawda był zadbany, ale niektóre prace były konieczne, chociażby wyrównanie spadzistej podłogi, urządzenie ołtarza, całego zaplecza. Pomagali nam mieszkańcy Zamościa.

- Jak Ojciec wspomina tamten czas?

- Momentem dla mnie najbardziej wzruszającym była chwila, gdy na głównej ścianie kościoła zawieszono krzyż, bo oto Pan Jezus powrócił do swego miejsca, do tej świątyni, z której Go przed 200 laty usunięto.

- A potem nadszedł 25 marca 1994 r.

- To był pamiętny dzień. Przybył bp Jan Śrutwa, kapłani z całego dekanatu Zamość. Był wieczór. Przeszliśmy procesyjnie spod kościoła redemptorystów do naszego kościoła, który już za chwilę miał być przywrócony do kultu Bożego. Był to bardzo wzruszający moment. Mszę św. wyznaczono na godz. 17.00. Przyszło mnóstwo ludzi, ledwie pomieścili się w kościele. Najpierw przemówienia, potem rekoncyliacja, czyli poświęcenie na nowo, by ten budynek mógł służyć chwale Bożej. Bp Jan Śrutwa powiedział piękne kazanie, nawiązał do historii zakonu, do ludzkich pragnień.

- Skąd Ojcowie mieliście wszystko, co potrzebne do służby Bożej?

Reklama

- Część przywieźliśmy ze sobą, ale podczas owej Mszy św. dostaliśmy wspaniałe dary ołtarza. Każda z zamojskich parafii coś nam podarowała. Stąd od razu mieliśmy kielich mszalny, mszał, kilka ornatów - właściwie wszelkich kolorów, także alby, komże dla ministrantów - wszystko, co było potrzebne. Od razu czuliśmy się tak, jak u siebie w domu. Parafię otrzymaliśmy w lipcu 1994 r. Proboszczem został wówczas o. Eugeniusz Wiraszka. Dziś już mamy trzeciego proboszcza, którym jest o. Bruno A. Kalinowski. Przez te 10 lat przez nasz dom przewinęło się 20 franciszkanów.

- Czy ciężko było Ojcu zaaklimatyzować się w Zamościu?

- Nie. Nie było ciężko. Mam tu blisko rodzinę w Sitańcu, poza tym znajomych księży. Wielką pomoc okazał nam ks. Ciżmiński, rektor kościoła św. Katarzyny. Cały pierwszy miesiąc u niego mieszkałem. Natomiast o. Eugeniusz mieszkał u sióstr franciszkanek. Potem szukaliśmy miejsca tu i ówdzie. Wreszcie doszliśmy do zgody z redemptorystami, mającymi obszerny klasztor, którego część była nieczynna, więc odsprzedali ją nam. I tak do dziś żyjemy - dwa różne zakony, a w tym samym budynku. Dziwili się temu nawet w Rzymie, bo podobno nigdzie na świecie nie ma tak, jak u nas. Ale żyjemy w wielkiej zgodzie. Ojcowie redemptoryści wiele nam pomogli. I księża nam okazali wielką pomoc, i ludzie przyjęli jak swoich.

- Dziękuję za rozmowę.

Ojciec Janusz Głazowski - 83-letni franciszkanin. Urodził się w Sitańcu. Do Zakonu wstąpił w 1935 r. Większość życia spędził w Niepokalanowie, gdzie przez długie lata był przełożonym. Pełnił misję duszpasterza na tzw. ziemiach odzyskanych. Miał w swoim życiu zaszczyt poznać o. Maksymiliana Kolbego, gdy ten powrócił z Japonii. Był świadkiem jego aresztowania, a potem beatyfikacji i kanonizacji. Pracuje i mieszka w Zamościu we franciszkańskiej parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak mieszkańcy Stanowic odbudowali symbole wiary

2024-08-30 09:23

[ TEMATY ]

krzyż

diecezja świdnicka

Stanowice

ks. Sławomir Marek

Sołectwo Stanowice

Krzyż na wieży kościoła i wyremontowana kapliczka przez mieszkańców wsi

Krzyż na wieży kościoła i wyremontowana kapliczka przez mieszkańców wsi

Każdego miesiąca tysiące kierowców podróżują drogą wojewódzką nr 382 łączącą Strzegom ze Świdnicą. Na tej trasie znajduje się charakterystyczny punkt, który przykuwa uwagę - krzyż na wieży miejscowego kościoła.

W 2020 roku, gdy trąba powietrzna w zaledwie kilka minut wyrwała z korzeniami drzewa i zniszczyła wieżę kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa, wielu przejeżdżających ze smutkiem spoglądało na zdewastowaną budowlę pozbawioną krzyża. Pytania o to, kiedy krzyż powróci na swoje miejsce, pojawiały się coraz częściej.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: nowy konfrater Zakonu Paulinów

2024-08-31 16:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Jasna Góra/Facebook

„Maryjo, opiekunko paulińskiego zakonu. Poświęcam i oddaję się Tobie”. Na Jasnej Górze do konfraterni, czyli duchowej rodziny Zakonu Paulinów został dziś włączony dr Marcin Konik, jeden z pomysłodawców cyfrowej biblioteki muzycznej klasztoru jasnogórskiego, kierownik biblioteki Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina w Warszawie oraz członek zespołu Naukowo-Redakcyjnego Jasnogórskich Muzykaliów.

- Jestem wzruszony i wdzięczny za przyjęcie mnie do konfraterni. To zaszczyt i ogromne wyróżnienie dla całej mojej rodziny, która zawsze mnie wspiera. Dziś mija 20 lat, odkąd mam zaszczyt pracować w zespole naukowo-redakcyjnym i zajmować się kulturą muzyczną Jasnej Góry, a w szczególności muzyką dawną sanktuarium - powiedział dr Marcin Konik. Zauważył, że zajmuje się pracami mającymi na celu opublikowanie i nagranie jasnogórskich muzykaliów, bo jak wyjaśniał w sanktuarium od wieków działał jeden z najlepszych zespołów muzycznych w Polsce. - Na początku grany był Chorał, ale później już od XVI w. była to muzyka wokalno-instrumentalna. Teraz dzięki Paulinom i Narodowemu Instytutowi Fryderyka Chopina w Warszawie stworzyliśmy cyfrową bibliotekę muzyczną - zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: rozpoczyna się ogólnopolskie święto dziękczynienia za plony

2024-08-31 16:22

[ TEMATY ]

Jasna Góra

dożynki

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze rozpoczyna się święto dziękczynienia za plony. To czas, kiedy polscy rolnicy z wdzięcznością składają Bogu dożynkowy chleb - symbol naszego dnia powszedniego, i przypominają, że związek z ziemią jest szczególnym wymiarem tradycji i kultury polskiej. Jutro (1 września) w głównych uroczystościach weźmie udział Prezydent RP Andrzej Duda.

- Dożynki na Jasnej Górze to szczególny czas dziękczynienia za to, co jest darem nieba i owocem pracy rąk ludzkich. Zachęcam, abyśmy spojrzeli na pracę na roli jako na wielkie błogosławieństwo Boga, bo często zapominamy taką prostą prawdę, którą nasi przodkowie w naturalny sposób przechowywali, że wszystko jest w rękach Boga i wszystko od Niego zależy - powiedział bp Leszek Leszkiewicz. Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Rolników i Pszczelarzy dodał, że chciałby dziś przypomnieć wszystkim rolnikom, że Bóg jest, nad wszystkim czuwa i cieszy się, że z Nim chcą razem iść przez życie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję