Celem walki była wolna i sprawiedliwa Ojczyzna. Niestety dla wielu, po wyzwoleniu z niewoli hitlerowskiej, bardziej tragiczna okazała się kolejna okupacja, tym razem sowiecka. „Chłopców z lasu” zamiast honorów i odznaczeń, w nowych realiach czekały upokorzenia, prześladowania, wygnanie i drewniane krzyże na nieznanych mogiłach. Przez lata, w ramach tzw. poprawności politycznej, te historyczne postacie wymazywano ze szkolnych podręczników, opracowań naukowych. Reżim PRL starał się za wszelką cenę ukrywać ślady zbrodni dokonanych na Polakach, niestety także przez współczesnych „Judaszów”.
Pamięć o tamtych dniach przechowywano w sercach, przekazach rodzinnych, często z narażeniem życia. Dziś po ponad 70 latach nadszedł czas na odkurzenie historii, zgłębienia prawdy. Warto tutaj przytoczyć słowa senatora RP Piotra Andrzejewskiego wypowiedziane ongiś przy symbolicznej leśnej mogile żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego - „Historię tamtych dni trzeba poznawać nie w imię zemsty, lecz sprawiedliwości, prawdy historycznej i przestrogi dla następnych pokoleń”. My, którzy jeszcze pamiętamy, mamy dzieci, wnuki i zobowiązania wobec Ojczyzny - tę pamięć przenośmy na młode pokolenia i to powinien być dla nas ostatni rozkaz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Próbą przywrócenia pamięci narodowej, w tym okazją do uczczenia Żołnierzy Wyklętych są organizowane w całej Polsce, a nawet Europie uroczystości patriotyczne, połączone z edukacją i zainteresowaniem młodzieży historią minionych lat. Jedną z z takich imprez stał się zaprezentowany 24 lutego b. r. w Domu Kultury w Koziegłowach, z inicjatywy europosłanki Jadwigi Wiśniewskiej i burmistrza Jacka Ślęczki koncert historyczno – patriotyczny zespołu muzycznego „Forteca”, łączący muzykę rockową z poezją patriotyczną.
Liczny udział i zainteresowanie młodzieży kolejny raz pokazało potrzebę takich spotkań. Muzyczne wspomnienia poprzedził wykład historyka IPN, Tomasza Goneta poświęcony m. in. Władysławowi Musialikowi, mieszkańcowi Koziegłów, cichemu bohaterowi, który jako jeden z wielu oddał swoje życie za prawdziwie wolną Polskę. Ukoronowaniem Dnia Pamięci Narodowej na Ziemi Myszkowskiej stał się zorganizowany 26 lutego przez Stowarzyszenie Narodowy Myszków I Bieg Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. Celem biegu ulicami Myszkowa, na dystansie 1963 m. (symboliczna data zamordowania Józefa Franczaka, ostatniego Żołnierza Wyklętego), oprócz propagowania aktywności fizycznej jest oddanie hołdu żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego, podtrzymywanie świadomości historycznej, przekazywanie młodemu pokoleniu prawdy o bohaterach tamtych dni. O tym jakie to potrzebne świadczyły wypowiedzi tuż przed startem : „każdy młody człowiek powinien poznawać niezakłamaną historię swego narodu. Ta prawda jest potrzebna do kształtowania ducha narodowego. W szkołach powinno się więcej o tym mówić. My tego potrzebujemy” (Grzegorz z kolegami). W pierwszym myszkowskim biegu wystartowało 105 uczestników, w różnym przekroju wiekowym. Pośród biegaczy nie zabrakło burmistrza Koziegłów, Jacka Ślęczki, który na mecie skomentował - „to wyjątkowy bieg, wyjątkowi uczestnicy, organizatorzy, kibice i cel który mu przyświeca. W tej żywej lekcji historii, oprócz biegaczy uczestniczyło sercem wielu mieszkańców miasta, witając nas oklaskami”. Swoistą „gwiazdą” biegu okazała się 7 letnia Maja Maszczyk, która jak powiedziała, swój wysiłek poświęciła bohaterskiej „Ince”.
Tegoroczne uroczystości w Koziegłowach i Myszkowie stały się manifestacją patriotyzmu tutejszych mieszkańców i hołdem oddanym bohaterskim synom Ojczyzny. Godnym uwagi stało się wystąpienie kombatanta Narodowych Sił Zbrojnych, Zdzisława Wronki. Przypomniał uczestnikom, że w latach jego młodości „Ojczyzna była rzeczą najważniejszą i jak matkę trzeba ją było kochać i o nią walczyć”. Minęły lata, ale ta prawda i obowiązek pozostał. Europoseł Jadwiga Wiśniewska dodała, że dzisiaj wspólnie upominamy się o honor i przywracanie pamięci narodowej, a będąc razem możemy zrobić wiele dobrych i pięknych rzeczy. Okrzyki - „Cześć i chwała bohaterom” poniósł myszkowski wiatr daleko ponad miasto, Ziemię śląską, trafiając do wszystkich polskich serc.