Od chwili, gdy Chrystus uczynił Maryję naszą Matką, ludzkość
otrzymała najczulszą Opiekunkę i największą Orędowniczkę u Boga w
Niebie. Obecność Maryi w życiu powierzonego Jej Kościoła jest nieustająca
i wciąż żywa. Przyjmuje to różnoraki wymiar, dokonuje się w sposób
niezwykły w objawieniach i cudach. Uobecnia się w przekazywanych
orędziach, znakach na niebie czy łzach, pojawiających się na obrazach
lub figurach. Kryją się w tym wszystkim wielkie Boże tajemnice. Tutaj
logika ziemska staje się bezradna wobec logiki Boskiej, której nie
można zgłębić i wyjaśnić.
Jednym z najbardziej ukrytych i tajemniczych objawień Maryi
było pojawienie się łez na Jej wizerunku w katedrze lubelskiej 3
lipca 1949 roku. Maryja nie wypowiedziała wtedy żadnych słów, nie
przekazała żadnego orędzia. Niektórzy za przyczynę Jej płaczu podają
wydarzenia, które się rozegrały i miały nastąpić - II wojna światowa
i komunizm. Jednocześnie cichość i tajemniczość tego wydarzenia wskazuje
na jego niepowtarzalność i nieprzemijalność. Głęboka troska Maryi
o los swych dzieci, wyrażająca się w płaczu powinna wszystkich skłonić
do refleksji nad własnym życiem.
Cud w katedrze lubelskiej wpłynął na powstanie żywego kultu
Matki Bożej i czczenia Jej katedralnego wizerunku. Każdego trzeciego
dnia miesiąca dla upamiętnienia tego wydarzenia w świątyni ma miejsce
czuwanie wieczorne. 3 lipca poprzedza tzw. ´Tydzień Maryjny´, który
jest czasem przygotowania do obchodów kolejnej rocznicy cudu, a także
czasem rekolekcji. W tym roku ów tydzień trwał od 25 VI do 3 VII.
W związku z Rokiem Jubileuszowym temat rozważań skoncentrowany był
na Maryi - Matce Miłosierdzia. Czas ten przebiegał pod hasłem "Im
więcej naśladuję Matkę Bożą, tym głębiej poznaję Boga", zaczerpniętym
z rozważań św. Faustyny. Parafia archikatedralna poświęciła również
kolejny numer swej gazetki "Z Maryją ku Wspólnocie" tej problematyce,
by pomóc w lepszym przeżyciu rekolekcji. W każdym dniu rozważany
był inny temat, problematyka skupiona była wokół: Matki Bożej w tajemnicy
miłosierdzia, Orędzia ufności i miłosierdzia, Naśladowania Matki
Miłosierdzia, Totus Tuus - Apostoła miłosierdzia, Miłosierdzia Bożego
w posłannictwie Królowej Apostołów, Matki Kościoła-Matki, Pierwszej
w pielgrzymce wiary, Ikony miłosierdzia, Matki Miłosierdzia - znaku
naszych czasów. Każdego dnia po Mszy św. wieczornej od 20.00 trwało
czuwanie, które kończył Apel Jasnogórski. Rozważania przygotowywały
lubelskie parafie, m.in. OO. Kapucynów, św. Antoniego, św. Maksymiliana
Kolbego, św. Jadwigi, św. Rodziny, św. Józefa, a treść rozważań skupiała
się wokół Matki Miłosierdzia.
Maryja jest dla każdego z nas wzorem ufności i zawierzenia
Bogu. Z Jej postawy należy przyjąć do własnego zachowania: ufność,
zawierzenie, ubóstwo w duchu, uniżenie, pokorę i cierpliwość. Wiara
jest wewnętrzną dyspozycją człowieka, która w ufności odsłania pełnię
zawierzenia Bogu. Powinniśmy zaufać Bożej miłości, jednocześnie w
sprawach wiary kierować się rozumem. Pokora odsłania całą pełnię
prawdy o człowieku, jego świadomość dokonanego zła, niedoborów, jednocześnie
wartości i dobra. Maryja jako Wspomożycielka Wiernych okazuje niezwykłą
wrażliwość na swoje dzieci. Przy tym jest bramą dla nich do Bożych
tajemnic, pomaga poznawać Boga, dostrzega wszystkie potrzeby i problemy,
nawet te najmniejsze. Uczy, jak być wrażliwym na drugiego człowieka.
Matka Boża jest znakiem wszechczasów. W niej uobecniają się wielkie
zamysły Ojca Niebieskiego; jest drzewem rodzącym Owoc najdoskonalszy.
Powinniśmy Jej całkowicie zawierzyć za przykładem Ojca Świętego Jana
Pawła II, którego zawołaniem są słowa-Totus Tuus. Matka Kościoła
jest także Matką Wcielonego Miłosierdzia. Swoje serce oddała Bogu,
lecz jednocześnie kryje w nim cały Kościół. Nasze serca przy jej
sercu muszą się kształtować na wzór Jezusa. Serce przez świat współczesny
jest odrzucane, świat stawia za wzór mózg - potencjał intelektualny.
Dzieje się tak, gdyż serce jest źle rozumiane. Przecież serce to
nie samo uczucie, lecz w ujęciu biblijnym to całe duchowe wnętrze
człowieka. Zranione serce Jezusa nie tylko ukazuje cierpienie Bożego
Syna, ale przede wszystkim objawia Jego miłosierdzie. Boskie serce
Maryi przebite mieczem boleści wstawia się za wszystkimi. Wizerunek
Miłosierdzia Bożego kieruje naszą uwagę na serce Jezusa. Nie jest
ono widoczne, lecz ręka wskazuje na nie, by ukazać źródło miłosierdzia.
Maryja jest także chlubą naszego narodu. Naród jest rzeczywistością
zbawczą i religijną, a Kościół nosi jego oblicze. Narody są bogactwem
Kościoła, wnoszą do niego swoją specyfikę i kulturę, w nich Bóg umieszcza
szczególne znaki. Maryjność nie jest znamienna tylko dla Polski,
początki chrześcijaństwa na Węgrzech związane są z Maryją, Anglia
przed reformacją określana była jako "lenno Najświętszej Marii Panny"
. Maryję określa się też ikoną miłosierdzia. Ikona to nie tylko dzieło
sztuki Wschodu, ale także specyficzny dogmat - streszczenie prawdy
wiary.
Centralne uroczystości maryjne miały miejsce 3 lipca 2000
roku na placu archikatedralnym. Mszy św. odpustowej przewodniczył
biskup płocki Stanisław Wielgus, były rektor KUL, który także wygłosił
okolicznościową homilię. Mszę św. Koncelebrowali: abp Józef Życiński,
bp Ryszard Karpiński, bp Mieczysław Cisło, duszpasterze archikatedry,
rektor seminarium duchownego oraz proboszczowie lubelskich parafii.
Na obchody 51 rocznicy objawień przybyły rzesze wiernych, których
nie był w stanie pomieścić plac archikatedralny. Po uroczystej liturgii
odbyła się procesja różańcowa ulicami miasta. Wierni niosąc obraz
Płaczącej Pani zatrzymywali się przy pięciu polowych ołtarzach, usytuowanych
przy Bramie Krakowskiej, klasztorze OO Karmelitów, kościele Świętego
Ducha oraz przy kościele OO Jezuitów i na palcu archikatedralnym.
Rozważania do poszczególnych stacji przygotował znany biblista KUL
- ks. prof. Józef Kudasiewicz. Uroczystość śpiewem uświetnił Chór
Archikatedralny pod kierownictwem Mirosława Ziomka. Obchody tygodnia
maryjnego zakończyły się Apelem Jasnogórskim i udzieleniem błogosławieństwa
przez wszystkich obecnych biskupów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu