Na długo pozostanie w pamięci i sercach wiernych 2 czerwca
br. Był to niezwykły dzień dla całego Hrubieszowa, a w szczególności
dla parafii św. Mikołaja. Wtedy to pasterz naszej diecezji - ks.
bp Jan Śrutwa oprawił Sumę odpustową, podczas której udzielił sakramentu
bierzmowania oraz dokonał poświęcenia nowego kościoła pw. Ducha Świętego
w Hrubieszowie. Witając Dostojnego Gościa, ks. kan. Kazimierz Gawlik,
proboszcz parafii św. Mikołaja oraz dziekan dekanatu Hrubieszów północ,
przypomniał, że budowę nowej świątyni rozpoczęto przed trzema laty,
jako pomnik 600-lecia istnienia parafii i miasta Hrubieszowa. "Tak
jak w latach ubiegłych - mówił Ksiądz Dziekan - dziś znowu zebraliśmy
się na tym placu pod przewodnictwem Pasterza, by uczestniczyć w Eucharystii
i udzieleniu sakramentu bierzmowania. Nowością zaś będzie przeżycie
pierwszej Sumy odpustowej ku czci Ducha Świętego, pod którego wezwaniem
wznoszona jest ta świątynia i poświęcenie tego surowego stanu budowy,
który jest owocem współpracy i ofiarności Pasterza naszej diecezji,
kapłanów pracujących w tej parafii i wszystkich ludzi dobrej woli,
zwłaszcza naszych parafian, którzy mimo niedostatku nie szczędzili
swojego grosza na ten cel". Swoją radość z przybycia Pasterza diecezji
wyraziła także młodzież mająca przyjąć sakrament bierzmowania: "Dusze
nasze otwarte są na Boże Słowo i działanie Ducha Świętego, którego
będziesz udzielał w sakramencie bierzmowania, abyśmy Nim umocnieni
mogli żyć w łasce i świętości według Bożych przykazań. Przyrzekamy,
że w tym dniu wielkiej radości będziemy się starali być prawdziwymi
i godnymi świadkami wiary naszych ojców. Dołożymy wszelkich starań,
aby tej wielkiej godności ludzkiej nie zhańbić złymi uczynkami, które
obrażają Niebieskiego Ojca. Pragniemy, aby nasza wzniosła młodość
była godna człowieka wierzącego w Boga i godna Polaka".
Msza św. pod przewodnictwem ks. bp. Jana Śrutwy zgromadziła
na placu przed nową świątynią liczne rzesze wiernych, duchowieństwo,
a przede wszystkim młodzież, która miała przyjąć sakrament dojrzałości
chrześcijańskiej. Do zgromadzonych wokół Stołu Pańskiego homilię
wygłosił Pasterz diecezji przypominając, jakie są skutki sakramentu
bierzmowania. Swoje rozważania Ksiądz Biskup skupił przede wszystkim
na bliskiej nam postaci Prymasa Tysiąclecia, Stefana Kard. Wyszyńskiego.
Jak zadziałał sakrament bierzmowania w duszy, w osobowości Kardynała
Wyszyńskiego? Jego droga do kapłaństwa, biskupstwa, prymasostwa wiodła
przez Kościół i jego sakramenty. Prymas Tysiąclecia wykazał się głęboką
wiarą w Boga, która jest podstawą wszystkiego. "Jeśli chcesz być
dobrym chrześcijaninem, jeśli chcesz być dobrym kapłanem, siostrą
zakonną, matką, ojcem, trzeba głębokiej wiary - mówił Ksiądz Biskup.
- Ona wszystko ustawia od razu na właściwym miejscu. Wiara porządkuje
życie, pomaga w tym życiu. Prymas Tysiąclecia miał niezwykłą wiarę"
. Pasterz diecezji zachęcał do naśladowania tego wielkiego człowieka
w życiu codziennym. Ksiądz Prymas wiedział, że wszystko, co przydarza
się człowiekowi, dzieje się tak z woli Bożej. Wiara prowadziła go
przez całe życie. Dzięki niej zgłosił się jako kandydat do kapłaństwa,
a później przyjął święcenia kapłańskie. Wiara zaprowadziła go do
Częstochowy. Pojechał, aby tam u stóp Pani Jasnogórskiej odprawić
swoją pierwszą w życiu Mszę św. Kardynał Wyszyński jest niezwykłym
przykładem, szczególnie dla młodzieży. "Naśladujmy go - wołał Ksiądz
Biskup. - Dlaczego był taki wielki? Od wiary w Pana Boga to się zaczyna.
Od czci dla Najświętszej Panny. Naśladuj go, abyś i ty był takim
wielkim człowiekiem". Prymas Tysiąclecia bardzo kochał Kościół i
Polskę. Wszystko, co czynił dla Kościoła, czynił dla Polski. Ojczyznę
kochał wtedy, kiedy była wolna i w niewoli. Kaznodzieja przypomniał
także fragmenty życiorysu Kardynała Wyszyńskiego z lat wojennych,
kiedy to ukrywał się na naszych terenach: w okolicach Skierbieszowa,
Horyszowa Polskiego, Łazisk. Później jako Biskup Lubelski ze szczególną
czcią nawiedzał te tereny, które mocno ucierpiały w czasie wojny. "
Od nowa trzeba pokochać to wszystko, tak jak on, nasz Biskup, nasz
Prymas, kiedyś przed laty to czynił. (...) Z tego co najpiękniejsze
uczmy się sami, a Prymasa Tysiąclecia naśladujmy w każdym etapie
jego życia" - powiedział ks. bp Jan Śrutwa.
Po homilii Ksiądz Biskup udzielił sakramentu bierzmowania
młodzieży przygotowanej pod kierunkiem ks. Piotra Kaweckiego, ks.
Tomasza Sokoła oraz współpracujących z nimi katechetek.
Ważnym wydarzeniem tego dnia było również poświęcenie
stanu surowego nowej świątyni, za którą w sposób szczególny dziękowali
parafianie. Wyrazy swojej wdzięczności kierowali pod adresem dziekana
ks. Kazimierza Gawlika, który z wielkim oddaniem budował ten kościół. "
Jesteśmy pod wielkim wrażeniem tego, czego dokonałeś w tak krótkim
czasie - mówił prof. Wachowski, przedstawiciel Rady Parafialnej.
- Budowa kościoła i całego obiektu sakralnego zbliża się do końca.
Podziw nasz jest tym większy, że było to finansowane z dobrowolnych
ofiar parafian, bez stałego opodatkowania, bez rozpaczliwych wezwań
o ofiary w pokoju i zawierzeniu Opatrzności Bożej. (...) Widok tego
rosnącego kościoła odrywał nas od codziennego zabiegania i utrudzenia
i kierował nasze myśli ku Panu Bogu. Byliśmy dumni, pokazując budujący
się Kościół osobom przejezdnym. Dzięki Tobie, nie staniemy przed
Panem Bogiem z pustymi rękami, ale z myślą, że i ´ja mam swój skromny
udział w budowie na Twoją Chwałę, Panie´".
Na zakończenie obfitującego w uroczystości dnia słowa
podziękowania, szczególnie pod adresem Pasterza diecezji skierował
Ksiądz Dziekan. Nie zabrakło także wyrazów wdzięczności wobec kapłanów
- współpracowników, jak również wszystkich, którzy w różny sposób
przyczynili się do budowy tej świątyni mającej służyć Bogu i ludziom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu