Reklama

Wiadomości

Historyczne wydarzenie i skandaliczny protest

Uroczyste powitanie wojsk USA w Polsce, to historyczna chwila, na którą czekaliśmy od 1989 roku, a nawet od 1945. Na naszych oczach kończy się układ jałtański, a Komitet Obrony Demokracji protestuje.

[ TEMATY ]

komentarz

KPRM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gwizdy i okrzyki podczas uroczystości powitania wojsk USA w Żaganiu są skandalicznym przykładem kolejnej kompromitacji Komitetu Obrony Demokracji. Gdy kilkukrotnie podczas uroczystości było słychać gwizdy i okrzyki było mi po prostu wstyd za moich rodaków, którzy są zdolni do wykorzystania każdej okazji, aby wyrazić swój sprzeciw wobec partii rządzącej.

Regularnie robią to już w Warszawie podczas modlitwy na Krakowskim Przedmieściu, prowokacyjnie zakłócili pogrzeb Inki w Gdańsku, a teraz buczeli i gwizdali podczas uroczystego powitania amerykańskich żołnierzy. Zadaje więc sobie pytanie: Czy jest jakaś granica, której KOD nie przekroczy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najbardziej krzyczeli podczas przemówienia ministra Antoniego Macierewicza. Dodam tylko, że przemówienie szefa MON było bardzo adekwatne do sytuacji. Minister przypomniał słowa Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które w 2008 roku podczas rosyjskiej agresji wypowiedział w stolicy Gruzji."Jeżeli teraz się nie przeciwstawimy tej agresji, to później przyjdzie kolej na Ukrainę, następnie na państwa bałtyckie, a później być może i na mój kraj" - mówił w Tbilisi Prezydent Kaczyński.

Reklama

Minister przypomniał także rok 2010, kiedy śmierć poniósł prezydent Kaczyński i duża cześć polskiej elity niepodległościowej. Później miała miejsce agresja na Ukrainę, ataki cybernetyczne i polityczne na państwa bałtyckie. - To dlatego wy, żołnierze amerykańscy, jesteście w Żaganiu. Żeby bronić wolności, niepodległości i pokoju w Europie i na świecie. Za to jesteśmy wam wdzięczni - podkreślił Macierewicz.

W historii każdego państwa i narodu są takie wydarzenia, które wymagają powagi i jedności. Amerykańskie bazy w Polsce były przecież marzeniem praktycznie każdej z ekip rządzących po 1989 roku. Protestowanie tylko z tego powodu, że realizacja tych marzeń przypadła w udziale Prawu i Sprawiedliwości, jest po prostu działaniem wbrew polskiej racji stanu.

W tym kontekście przypomniało mi się zdjęcie, które wykonałem kilkanaście miesięcy temu na demonstracji KOD przed Trybunałem Konstytucyjnym. Na jednym z transparentów była podobizna prezesa Jarosława Kaczyńskiego oraz tekst, który był ewidentnym podżeganiem do przestępstwa. Na transparencie obok był apel do władz USA, aby zbojkotowali szczyt NATO w Warszawie. Można więc powiedzieć, że protest w Żaganiu, jest tylko kontynuacją sprzeciwu wobec podniesienia poziomu bezpieczeństwa Polski.

Słysząc, jak podczas protestów antyrządowych KOD przez PRL-owskiego płk Adama Mazgułę chwalony jest stan wojenny, a innym razem z wiecowej trybuny przemawia Andrzej Rozenek, bliski współpracownik Jerzego Urbana... i jak się dorzuci do tego jeszcze nadużycia finansowe Mateusza Kijowskiego, to słynne słowa "Komuniści i złodzieje" nabierają coraz bardziej aktualnego znaczenia. Skandaliczny protest w Żaganiu jest tego kolejnym potwierdzeniem.

2017-01-14 19:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska 2100

Wydaje się, że znów znajdujemy się w ważnym czasie, w momencie przełomu, który określi na dalsze lata nasz los.

Wizyta prezydenta Dudy w Wilnie z okazji 500. rocznicy urodzin króla Zygmunta Augusta była ważnym i potrzebnym wydarzeniem w budowaniu relacji z naszym sąsiadem. Stała się ona okazją do przypomnienia – w mądrym przemówieniu wygłoszonym w litewskim Sejmasie – wielu stuleci pięknej, choć często trudnej, polsko-litewskiej historii, wspomnienia odwagi obu narodów, wspólnej wizji dalszego działania, budowania pozycji w ówczesnej Europie i ostatecznie decyzji o połączeniu wysiłków (a w konsekwencji państw), co nie było prostym zadaniem. Prezydencka wizyta była też okazją do kolejnego przypomnienia unii lubelskiej: wielkiego, cywilizacyjnego, politycznego, terytorialnego, ekonomicznego dzieła króla Zygmunta Augusta, który stworzył fenomen w skali świata, łącząc Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie w jeden byt państwowy, z poszanowaniem praw i obowiązków obu stron.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

G. Braun chciał zatrzymać ginekolog, która dokonała aborcji na 9-miesięcznym Felku

2025-04-16 17:43

[ TEMATY ]

aborcja

Grzegorz Braun

ginekolog

9 miesięczne dziecko

Felek

x.com/JSmigowski

Grzegorz Braun próbuje dokonać "zatrzymania obywatelskiego" ginekolog Gizeli Jagielskiej

Grzegorz Braun próbuje dokonać zatrzymania obywatelskiego ginekolog Gizeli Jagielskiej

Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) próbował w środę dokonać „zatrzymania obywatelskiego” w szpitalu w Oleśnicy pracującej tam ginekolog Gizeli Jagielskiej.

O oleśnickim szpitalu stało się głośno w ostatnim czasie za sprawą publikacji na temat historii pacjentki z Łodzi, która zdecydowała się na przeprowadzenie tam aborcji z powodu zagrożenia jej zdrowia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję