W homilii ks. kapelan przybliżył obecnym postać Bożej Rodzicielki, która wtedy, gdy nadeszła pełnia czasu, powiła Syna, przez którego otrzymaliśmy przybrane synostwo Boże, św. Józefa oraz pojęcia bliźniego, solidarności, pokoju. Mówił też o pasterzach, którzy jako jedni z pierwszych przywitali i adorowali Nowonarodzonego i jako pierwsi nowinę o narodzeniu ponieśli w świat. Ksiądz celebrans próbował wspólnie z uczestnikami Eucharystii znaleźć odpowiedź na pytania, – dlaczego Chrystus przyszedł na świat, jako człowiek i dlaczego chciał urodzić się w normalnej, pełnej rodzinie ( tu wspomnienie piątkowej uroczystości Świętej Rodziny i przypomnienie Credo). Popatrzcie na stajenkę, mówił, a zobaczycie opisane w Ewangelii sceny z betlejemskiej nocy Bożego Narodzenia – brak miejsca w gospodzie, osła, na którym brzemienna Maryja przybyła do Betlejem; posłuchajcie kolęd, które też są zapisem tamtych wydarzeń… Zwracając uwagę na słowa widniejące na planszy „Idźcie i głoście”, mówił, bądźcie jak pasterze, idźcie i głoście nowinę o narodzeniu Chrystusa swoim bliskim, znajomym, by zechcieli przychodzić na spotkanie z Chrystusem. Módlcie się także o pokój na świecie.
Zofia Białas
Po zakończonej Mszy św. ks. Mariusz poświęcił opłatki i rozdał je obecnym, prosząc by połamali się nim z bliskimi, obecnymi na Eucharystii. Opłatek to chleb, dzieląc się nim, przedłużasz Eucharystię, dodał …
Pomóż w rozwoju naszego portalu