Reklama

Poświęcenie Drogi Krzyżowej

5 marca br., w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Szczecinie, odbyło się uroczyste poświęcenie drogi krzyżowej. Mszę św. celebrował bp Marian Błażej Kruszyłowicz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii wygłoszonej do tłumnie zebranych wiernych oraz przybyłych gości i kapłanów Ksiądz Biskup mówił o wymiarze Wielkiego Postu, który rozpoczyna się w Środę Popielcową obrzędem posypania głów popiołem ze słowami: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1, 15). W życiu każdy musi nieść swój własny krzyż i tak jak Jezus Chrystus - przejść własną drogę krzyżową, aż do zbawienia i nie wzbraniać się przed nią, tak jak Szymon Cyrenejczyk.
Rzeźby poszczególnych stacji drogi krzyżowej, wysokie na 1,2 m, zawieszone zostały na balustradzie empory. W całości zaprojektował i wykonał je Mirosław Kiciński, artysta ze Śląska, który już wcześniej do tejże świątyni wykonał rzeźbę „Ostatna Wieczerza” oraz „Zesłanie Ducha Świętego”. Ksiądz Biskup wyraził podziw i uznanie, że świątynia pw. Miłosierdzia Bożego, jeszcze do niedawna nazywana bunkrem, pięknieje zarówno od strony zewnętrzej, jak i od wewnątrz.
Po Mszy św. wszyscy wierni wraz z Księdzem Biskupem odbyli uroczyste misterium Drogi Krzyżowej przed nowo poświęconymi stacjami. Rzeźby drogi krzyżowej zostały ufundowane w całości z ofiar złożonych przez parafian. Budowa tej drogi krzyżowej jako monumentalnego dzieła sztuki prowadzona była etapami, począwszy od 2001 r. W całości zawisła ona dopiero jesienią 2003 r. Co roku bowiem tradycyjnie w Wielki Piątek o godz. 21.00 sprzed świątyni wyrusza Droga Krzyżowa, prowadząca ulicami osiedla. Na takie przeżywanie męki Chrystusa, przychodzą tłumy wiernych oraz często goście z innych parafii. Przemarsz przez czternaście stacji rozlokowanych na terenie osiedla jest jasnym i czytelnym świadectwem wiary chrześcijańskiej.
Teraz oprócz takiego świadectwa w każdy wielkopostny piątek mękę Zbawiciela przypominać nam będą wyrzeźbione postacie, które w mistrzowski sposób wykonane wyglądają niemalże jak żywe. Obecnie więc w sposób bardziej pełny podążać możemy śladami Jezusa aż na Golgotę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł śp. o. Grzegorz Oskwarek. Miał 38 lat

2025-02-14 19:40

[ TEMATY ]

Jasna Góra

zmarły

paulin

Zakon Ojców Paulinów

Paulini proszą o modlitwę za swojego współbrata o. Grzegorza Oskwarka.

Ze smutkiem, lezc całą nadzieję opierając na Zmartwychwstałym Chrystusie, przekazujemy informację, że po ciężkiej chorobie w dniu dzisiejszym, tj. 14 lutego br. przeżywszy 38 lat, 19 lat życia zakonnego i 12 lat kapłaństwa - zmarł śp. o. Grzegorz Oskwarek.
CZYTAJ DALEJ

Weszła w życie nowa definicja zgwałcenia

2025-02-13 08:04

[ TEMATY ]

gwałt

Adobe Stock

Zgodnie z nową definicją, zgwałceniem jest doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody. Przepis, który w Kodeksie karnym zmienił definicję zgwałcenia, wszedł w życie w czwartek.

Kluczowa zmiana nowelizacji dotyczy art. 197 par. 1. Kodeksu karnego. Dotychczasowy przepis w Kodeksie karnym brzmiał: "kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat dwóch do 15". Przepis uzupełniono więc m.in. o "brak zgody".
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie Ks. Mariusza Rosika: Konsternacja na górze

2025-02-15 11:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

James Tissot/pl.wikipedia.org

„Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie” (Mt 5,1) – takimi słowami ewangelista Mateusz wprowadza czytelnika do wysłuchania Jezusowego Kazania na górze, które rozpoczyna się ośmioma błogosławieństwami. Ta sama mowa u Łukasza wprowadzone została zupełnie inaczej: „Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie” (Łk 6,17). Tak jawna rozbieżność – Mateuszowa góra i Łukaszowa równina – przez wieki budziła konsternację biblistów. Próbowano wyjaśniać ją na wiele sposobów.

Jedni dowodzili, że zwyczajem wędrownych nauczycieli było powtarzanie tych samych nauk w różnych okolicznościach. Można więc z powodzeniem przyjąć, że Jezus powtarzał błogosławieństwa nie tylko na górze czy równinie, ale także w domach, synagodze czy świątyni. Inni twierdzili, że zamiarem Mateusza było ukazanie Jezusa jako nowego Mojżesza. Skoro Mojżesz wyszedł na górę, być narodowi wybranemu dać Dekalog, tak Jezus jako nowy Mojżesz wychodzi na górę, by rodzącemu się Kościołowi, dać przykazanie miłości bliźniego. Najnowsza propozycja biblistów każe sięgnąć do aramejskiego tła wygłoszenia mowy. W języku Jezusa słowo taurah oznacza zarówno „górę”, jak i „pole”. Wydaje się, że ten właśnie termin stoi u podstaw obydwu przekładów. Można więc uniknąć konsternacji spowodowanej różną lokalizacją Jezusowego kazania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję