Pierwsze siostry przybyły do Rzeszowa w listopadzie 1993 r. na zaproszenie bp. Kazimierza Górnego. Przez pierwsze 5 lat mieszkałyśmy w budynku dawnej plebanii przy parafii Chrystusa Króla dzięki
serdecznej gościnności kolejnych proboszczów: ks. inf. Józefa Sondeja i ks. prał. Stanisława Zycha. W tym czasie trwały starania administracyjne i prace przy budowie właściwego klasztoru. Znajduje się
on na terenie parafii św. Józefa Kalasancjusza przy ul. Morgowej. W tym klasztorze rozpoczęłyśmy regularne życie zakonne, co nastąpiło 16 lipca 1999 r., w uroczystość Najświętszej Maryi Panny z Góry
Karmel (uroczystość patronalną naszego Zakonu) po Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem Księdza Biskupa Ordynariusza.
Obecnie nasza wspólnota liczy 10 sióstr. Jesteśmy zakonem kontemplacyjnym ze ścisłą klauzurą papieską. Zgodnie z wolą naszej świętej reformatorki Teresy od Jezusa nasze konstytucje wyznaczają nam
cel apostolski: „ukierunkowując modlitwy, praktykę samotności i całe życie Karmelitanek Bosych ku służbie Kościołowi” i wymagają: „oddania sprawie zbawienia dusz”. Dlatego też,
choć nie jesteśmy zaangażowane w sprawy Kościoła w sposób czynny, wierzymy, że jesteśmy - zgodnie ze słowami naszej siostry św. Teresy od Dzieciątka Jezus - w samym jego sercu, a pragnieniem
każdej z nas jest, by w tym sercu być miłością.
Aby nasze życie było twórcze, aby było świadomym oddaniem się Bogu i braciom, cała wspólnota i każda siostra musi wciąż na nowo odświeżać i pogłębiać w sobie prawdę o istocie naszego powołania, którą
jest modlitwa za cały Kościół. Codziennie pomagają nam w tym liczne osoby, które pukają do naszej furty lub listownie proszą z wiarą o nasze wstawiennictwo u Boga w ich troskach i problemach. Znakiem
jedności z wszystkimi wierzącymi jest liczny udział wiernych w liturgii sprawowanej w naszej kaplicy. Zwłaszcza w czasie niedzielnej Eucharystii jest ona wypełniona po brzegi, co jest dla nas wielką radością.
Powodem do dziękczynienia składanego Bogu jest również zauważany przez nas w ostatnich latach wzrost zainteresowania szkaplerzem karmelitańskim. Wiele osób przyjmuje szkaplerz jako formę oddania swego
życia Maryi i włącza się w ten sposób w naszą rodzinę zakonną oraz zyskuje udział w jej dobrach duchowych.
Integralną częścią naszego życia - oprócz modlitwy indywidualnej i wspólnotowej - jest praca. Nasze Konstytucje zalecają ją jako formę „naśladowania Chrystusa, który w Nazarecie
pracował własnymi rękami”, jako „dzielenie losu z ubogimi”. Dlatego każda siostra zgodnie ze swymi zdolnościami i możliwościami angażuje się w powierzone jej przez wspólnotę obowiązki,
oddając w ten sposób Bogu i bliźnim swój czas, talenty i siły.
Osoby, z którymi się spotykamy, widząc nasze oddzielenie od świata - również fizyczne przez mury i kraty - często stawiają pytania o przyczynę, o sens i cel takiej formy życia. Odpowiedź
na te pytania zawsze pozostanie tajemnicą - również dla każdej z nas. Jednak próbując nieco uchylić zasłony tej tajemnicy, nie można patrzeć na nią z innej perspektywy niż perspektywa wiary. Ktoś,
kto wierzy, że Bóg jest Kimś zupełnie Innym niż wszystko, co stworzone, że istnieje rzeczywistość nadprzyrodzona, niewidzialna dla oczu, a jednak konkretna i rządząca się prawami łaski i miłosierdzia,
przyjmie z wiarą, iż w tej logice mniszki klauzurowe są kimś „użytecznym”. Dla niewierzącego natomiast nasze życie pozostanie absurdem. Być może jednak również ten fakt przybliża nas choć
odrobinę do naszego Pana, który będąc Ukrzyżowanym, stał się „zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani (...) mocą Bożą i mądrością Bożą” (1 Kor 1, 23-24).
Po 10 latach istnienia naszego klasztoru mamy nadzieję, że jest i będzie ono owocne w łaski dla diecezji rzeszowskiej. Pragniemy w tym miejscu również podziękować wszystkim tym, którzy w jakikolwiek
sposób wspierają nas i okazują nam swoją życzliwość. Przede wszystkim jednak składamy dziękczynienie Bogu i do tego dziękowania razem z nami zapraszamy czytelników Niedzieli Południowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu