Reklama

Kącik rekolekcyjny

Sprawiedliwość i miłosierdzie

Niedziela kielecka 13/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W szkole Chrystusowego Krzyża

Człowiek wierzący jest wrażliwy na dobro, które wybiera i zło, którego stara się unikać. Gdy popełni grzech, zwłaszcza bardziej obciążający sumienie - doświadcza przytłaczającego poczucia winy. Czuje, że powinien się od niej jak najszybciej uwolnić. Jak to robi? Zdarza się, że usprawiedliwia siebie i odruchowo przerzuca winę na innych. Gdy to nie pomaga, usiłuje ją w swoim wewnętrznym zagubieniu i lęku umniejszyć, tłumacząc się także przed innymi: byłem bardzo zmęczony, zdenerwowany, dałem się ponieść emocjom, to było większe ode mnie. Nie przemyślałem wszystkiego do końca, uległem pokusie. Czuje się jednak w dalszym ciągu przegrany i zawstydzony. Jeśli ma delikatne sumienie, zdecydowanie odcina się od popełnionego zła. Żałuje za swój czyn, postanawia się z niego wyspowiadać, dokonuje ekspiacji, stara się być bardziej ostrożny na przyszłość.
Człowiek pierwotny reagował w takiej sytuacji bardziej radykalnie. Wiedział, że przez popełnione zło naruszył odwieczną sprawiedliwość. Zdawał sobie także sprawę z tego, że dary, jakie otrzymał od Stwórcy i jakie lekkomyślnie zmarnował, w imię tej sprawiedliwości powinny mu być odebrane - łącznie z darem życia. Co wtedy czynił? Wybierał ze swojego stada najdorodniejsze jagnię, z którym był emocjonalnie związany, zabijał je i spalał w ofierze przebłagalnej. Część spalonego (upieczonego) mięsa zabierał i przeznaczał na ucztę ofiarną. Doznawał w czasie niej poczucia, że naprawił zło i znowu powraca do łaski, do bliskiego kontaktu z Bogiem. Nie był jednak do końca pewien, że został całkowicie oczyszczony. Nieustannie powtarzał więc składanie ofiar.
Również każdy z nas ma w sobie wrodzone poczucie sprawiedliwości. Czujemy potrzebę oczyszczenia ze zła. Wybierając się do wielkanocnej (rekolekcyjnej) spowiedzi, także zanurzamy się w sprawiedliwość. Nie jest to jednak sprawiedliwość karząca i mściwa. Sakrament pokuty i pojednania jest bowiem owocem krzyża Jezusa Chrystusa. Jego pasja - brutalne, bezlitosne pozbawienie Go życia przez grzeszników - to lekcja ukazująca, czym jest grzech i jaką karę powinniśmy ponieść, by go zgładzić. Czyni to jednak za nas On. Zamiast nam - Jemu jest odbierane życie. Dzięki Jego ofierze, sprawiedliwości Bożej staje się zadość. Złożył tę ofiarę z miłości. Uczynił to jako Bóg-Człowiek w naszym imieniu. Mamy więc pewność, że nasze oczyszczenie ze zła jest pełne, a nasze otwarcie na dobro - całkowite. Boża miłość niczym nie uwarunkowana łaskawa i miłosierna nie tylko nas leczy ze zła, ale także zasila do wytrwania w dobru. Ogrom Bożego miłosierdzia pozwala za św. Pawłem powiedzieć: zapominając o tym co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie (Flp 3,14).

***

Pomyśl nad sensem Bożej pedagogii. Miłość skuteczniej leczy i zabezpiecza niż wszelkie groźby i nakazy. Nie ma w niej lęku. Jest jak woda źródlana zamieniająca pustynię w kwitnący ogród. I Ty możesz zakwitnąć. Wierzysz w to? Co uczynisz, aby tak się stało? Na Twoją odpowiedź czeka Ten, który cię bardzo kocha. Zaufaj Mu. Zostaw to, co było. Zacznij od nowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy pragnę dziś do końca otworzyć swe serce dla Boga?

2024-12-18 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Starzy Elżbieta i Zachariasz zostają obdarowani dzieckiem. Czy nie często w życiu myślimy: „Jest już za późno; zmarnowałem już wszystkie swoje szanse. Kiedyś, gdybym był młodszy, możliwe byłoby jeszcze jakieś pozytywne rozwiązanie, ale już nie dziś”? Bóg dziś pokazuje, że jest zupełnie inaczej, że logika Jego działania jest inna.

Bóg zadziałał w cudowny sposób w życiu Zachariasza, nie tylko mimo jego wieku, lecz także mimo Jego niedowiarstwu. Zachariasz został niemy, bo nie uwierzył. Aż w końcu przemówi, kiedy jego synowi zostanie nadane imię Jan, które znaczy „Bóg jest łaskawy” lub „Jahwe się zmiłował”. Łaska i zmiłowanie Boga zawsze są potężniejsze niż nasze ludzkie słabości i ograniczenia.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie na ostrym dyżurze

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 20-22

[ TEMATY ]

szpital

święta

wigilia

Biuro prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Kolędnicy pojawiają się na szpitalnych korytarzach w ramach wizyty duszpasterskiej metropolity krakowskiego

Kolędnicy pojawiają się na szpitalnych korytarzach w ramach wizyty duszpasterskiej metropolity krakowskiego

Wigilia, Boże Narodzenie to nie jest w szpitalu radosny czas – mówi prof. Janusz Skalski, wieloletni dyrektor Instytutu Pediatrii Collegium Medicum UJ w Krakowie.

Kardiochirurg, specjalista w zakresie chirurgii dziecięcej i kardiochirurgii, w tym wieloetapowego leczenia dzieci z pojedynczą komorą serca, wielokrotnie spędzał czas świąteczny z małymi pacjentami Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego (USD). Przyznaje, że zespół medyczny stara się, aby Wigilia, Boże Narodzenie były świętowane wspólnie. Podkreśla jednak, że jeśli to tylko możliwe, to małym pacjentom pozwala się wyjechać na święta do domu. – Spędzenie świątecznego czasu z rodziną może pozytywnie wpłynąć na psychikę chorego dziecka – wyjaśnia i dodaje: – W szpitalu pozostają tylko te dzieci, które potrzebują stałej opieki medycznej. Z myślą o nich i ich rodzicach, czy opiekunach na oddziałach są ubierane choinki, a personel medyczny, zwłaszcza panie pielęgniarki, które mają w wigilijny wieczór dyżur, przygotowują wieczerzę z przynoszonych potraw. Dyżurni lekarze zazwyczaj dołączają ze swymi wiktuałami. Ale Wigilia, Boże Narodzenie to nie jest w szpitalu radosny czas...
CZYTAJ DALEJ

Łódź: powstaje łódzka stajenka betlejemska

2024-12-19 13:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Dziś rano na placu im św. Jana Pawła II przed łódzką bazyliką archikatedralną rozpoczęła się budowa bożonarodzeniowej szopki. Łódzka stajenka stanie przed łódzką katedrą już po raz 22.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję